Problem z padem

jarwlos

New member
Witam. Chciałem dzisiaj pograć sobie na PS3. Biore pada do ręki włączam i nic, pad miga wszystkimi 4-ema diodami. Włączam konsolę przyciskiem, dalej nic. Podpinam pada kablem USB, zaczyna działać, ale też ładuje się. Zostawiam go na 2 godziny. Dioda przestała migac tak jakby się naładował. Myślę odłączę go od konsoli, wypinam kabel i lipa, dalej zaczynają migać 4 diody a pad nie działa (nie współpracuje z konsolą). Podłączam ponownie kabel - działa. Myślę: wyłącze konsolę to może pad zgaśnie i później nim uruchomię konsolę. Ale znowu lipa. Konsola się wyłączyła a pad dalej miga 4-ema diodami. Nie wiem co jest. Jutro mam zamiar oddac go do naprawy. Pytanie moje brzmi: uszkodzony pad (np. uszkodzony akku), czy też może moduł bluetooth w PS3?
 

paput77

New member
Pad nie dziala

Mialem ostatnio podobny problem z padem tez przestal dzialac ( nie dzialala zadna dioda, ani ladowanie). Postanowilem go rozebrac i posprawdzac styki. Po 2 godz grzebania ( w miedzyczasie zona pogubila srubki :) ), poddalem sie!! Postanowilem kupic nowy, stary wyslac szybciutko za okno, skrecilem go i .....zaczal dzialac.
 
Ostatnia edycja:

jarwlos

New member
Juz działa. Głupota. Jak mnie nie bylo to pożyczał go sąsiad. Miał sparowany ze swoim PS3. Dopiero całkowite wyłaczenie pada po przytrzymaniu dłuzej przycisku PS3 i ponowne włączenie przywróciło go do życia w mojej konsoli :) ale co ja się przez to naszukałem faktury, żeby jutro zawieźć go sklepu z reklamacją :) Z kablem wcześniej zachowywał się jak zwykły przewodowy pad.
 

dienekes' shade

New member
Faktycznie, głupota... Z drugiej strony, masz sporo szczęścia. U mnie konsola faktycznie zrywała kontakt z padami, dokładnie tak, jak to opisałeś. Zaowocowało to reklamacją i wymianą czarnulki na trzecią ;)
 
Do góry