-AS- napisał:
Witam,
(...)
Obaj wiemy co miałeś na myśli pisząc to zdanie. Kiedy to było? Tydzień temu? Jak próbowałeś mnie strofować w dziale o PS3, że odpowiedziałem na pytanie 'jak zresetować ustawienia konsoli'. Nie mam zamiaru się sprzeczać, ani wywoływać niepotrzebnych wojen, ani złej atmosfery na forum. Napisałem Ci wtedy, że nie życzę sobie, abyś mnie strofował i powtarzam to tutaj jeszcze raz.
Otóż Ty nie masz pojęcia co miałem na myśli i mieć nie możesz.
Nie mam zamiaru się sprzeczać ani wywoływać niepotrzebnych wojen, ani złej atmosfery na forum ale jedno jest pewne, Twoje odpowiadanie po raz n'ty na to samo pytanie, na które już wcześniej padła odpowiedź pokazuje nowym użytkownikom czy tam komukolwiek, że dobrze robią zadając po raz kolejny to samo pytanie - i tak znajdzie się ktoś kto odpowie - MOIM zdaniem to jest złe, ale to jest moje zdanie i mam do niego prawo - napisałem Ci to już kiedyś i powtarzam to tutaj raz jeszcze.
Jesteś mistrzem pisania jednozdaniowych postów w każdym możliwym temacie na forum.
Tutaj też się mylisz, oczywistym jest jak bardzo.
A skąd wiesz, że wszyscy mają instrukcję? Może ktoś kupił używaną konsolę i nie ma instrukcji, może ją zgubił, może jest w języku, którego nie zna, itd. itp... Jest mnóstwo sytuacji, które tłumaczą takie zachowanie. A pisanie do kogoś: 'sprawdź sobie w instrukcji', jest dla mnie brakiem taktu. Jak nie masz ochoty odpowiadać na czyjeś pytanie, to nie odpowiadaj.
A wiesz, że kompletnie mnie to nie interesuje czy ten ktoś ma instrukcję? Jeśli będzie chciał to mi o tym napisze i ja wtedy poszukam mu w swojej!
Jak się w tamtym wątku okazało osoba ta miała instrukcję (pewnie z 90% przypadków) tylko nie chciało jej się tam poszukać.
Dla Ciebie jest to brakiem taktu a dla mnie jest podawaniem wędki a nie ryby - uważam to za mniej szkodliwe od tego co Ty robisz - oczywiścię mówię w kontekście tego wątku bo Twoja pomoc jest jak najbardziej na tym forum wskazana
Ja nie mam ochoty odpowiadać?
Otóż ja mam ochotę! I dlatego odpowiadam!
Rozumiem co piszesz i zgadzam się, ale obaj wiemy, że nie o to chodzi. Nie napisałeś tej osobie, gdzie może znaleźć taką informację (nie była ona w tym samym wątku), tylko napisałeś, aby poszukał sobie w instrukcji. Po czym, zacząłeś pisać o tym, jakoby to ja motywuje ludzi do tego, aby zadawali pytania, które już są na forum (to samo, co napisałeś w tym wątku).
Nie użyłem słowa 'motywuję' ale może i ono jest tu dobre, na pewno im pokazujesz, że robią OK bo jak zadadzą nawet po raz 100tny to samo pytanie to Ty na nie odpowiesz.
Nie wiem co za to dostaniesz, Ty mi powiedz (prawdopodobnie chcesz nabić sobie jak najwiecej postów, aby zostać moderatorem, w czym już się szkolisz na forum). Jakieś 2-3 miesiące mieliśmy tyle samo postów (ok 300 jeżeli się nie mylę), teraz Ty masz ponad 700, a ja ponad 400. Umówmy się, jest sztuką napisać 400 postów w 2 miesiące. W dodatku prawie za każdym razem, jak trafiam na forum na Twój post, zawiera on jedno zdanie. Najczęściej jakieś nic nie wnoszące do sprawy pytanie, albo pouczenie. Już jakiś czas temu zdziwiło mnie po co to robisz, ale nie jest to moja sprawa i siedziałem cicho dopóki nie zacząłeś publicznie zwracać mi uwagę. Dlatego powtarzam jeszcze raz, Ty rób swoje, a ja będę robił swoje. Ja Tobie uwagi nie zwracam, więc proszę Ciebie, abyś Ty nie zwracał mi. Jeżeli jednak bardzo czujesz się urażony faktem, że odpowiedziałem komuś na pytanie, to proszę Cię o wysłanie mi PM, a nie pouczanie mnie publicznie. Moderatorem na forum nie jesteś (jeszcze).
(...)
Otóż nic za to nie dostanę i to jest tutaj właśnie najbardziej oczywiste, nie wiem więc skąd te Twoje chore wywody po raz kolejny tutaj wyciągnięte.
Może jakiś moderator się wypowie czy to ilość postów powoduje, że ktoś zostaje moderatorem?! Bo mi nic o tym nie wiadomo.
I ciągle jak widzę nie rozumiesz, że mam prawo komentować co tylko zechcę o ile jest to zgodne z regulaminem i żaden moderator nie machnie nad tym toporkiem.
Więc nie pisz mi już proszę o zwracaniu uwagi i tym podobnych bo ani Ciebie nie obrażam ani nie mam nic przeciwko Tobie jako osobie - co więcej kilka razy mi pomogłeś i to doceniam - jeśli dziękujesz innej osobie za słowa popracia dla Twojej wypowiedzi to zechciej przyjąć też inne zdanie i trochę krytyki.
Oczywiście wiem, że nie za bardzo mam możliwość wpłynąć na Twoje postępowanie w tej materii ale też i nie o to mi chodzi - wyrażam po prostu swoje zdanie w tym temacie do czego jak już pewnie wiesz mam... no właśnie przecież wiesz.
Pozdrawiam,
