Witam wszystkich,
Stoję przed dylematem wyboru odtwarzacza Blu-ray, "uniwersalnego" do oglądania filmów i słuchania muzy. Ponieważ mam ampli Pioneera VSX922 to również przeglądam ofertę tej marki w poszukiwaniu odtwarzacza.
Zastanawiam się nad modelem BDP-450.
Czy może inny w podobnych pieniądzach może Panasonic DMP-BDT500?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Trudna odpowiedź.
Jeśli już masz, jak mi się wydaje - całkiem nowoczesny, amplituner Pioneer'a, to faktycznie wypadałoby dokupić bluray także z tej firmy.
Szczególnie kusi możliwość wykorzystania technologii PQLS, która to eliminuje jitter, ponoć całkowicie.
Pionek 450 także podtrzymuje tą technologię. I to nawet w multichannel.
To by dobrze współgrało, zwłaszcza, jeśli masz zamiar słuchać głównie muzyki.
Jeśli kupisz odtwarzacz innej firmy, to o PQLS możesz zapomnieć.
Jednak technologia PQLS, o ile się nie mylę, działa tylko poprzez połączenia HDMI.
To i tak chyba lepiej niż w wypadku np. Denona.
Jest , owszem, drugie gniazdo HDMI, jednak nie jestem pewien, czy oba HDMI obsługują
PQLS.
Jeśli nawet, to , jak czytam, przy korzystaniu z obu gniazd HDMI równocześnie, okolica gniazd HDMI nagrzewa się w znacznym stopniu, podobno aż parzy.
Nie jest to ciekawe. Zostawałoby ograniczenie się do jednego gniazda HDMI
Jeśli byś dostał tego pionka z firmware do 2.09 i wcześniejszym, to jest możliwość pozbycia się Cinavii, zmieniając na "custom firmware". W późniejszych wersjach firmware nie ma już tej możliwości.
Jest to ostatni już odtwarzacz bluray, który ma możliwość pozbycia się Cinavii.
Oczywiście, niełatwo jest dziś wygrzebać takie FM z sieci. Do tego potrzebny jest jeszcze aktywator.
Po wymianie FM nie ma języka polskiego, w najlepszym wypadku angielski.
No i sama zmiana firmware jest ryzykowna, nie mówiąc o utracie gwarancji.
Pioneer BDP-450 nie upskaluje nawet do rozdzielczości 4K.
Jest to, jakby nie było, model z 2012 roku, a za chwile mamy rok 2015.
Czyli, jakby spojrzenie wstecz.
Osobiście pogodziłbym się już z tą Cinavią, i raczej dołożyłbym do Pionka BDP LX-58.
Zwłaszcza, że ma już DAC Sabre32 ( chociaż nie jest to najwyższy model).
Do tego posiada wyjścia stereo analogowe, a można go już wyrwać za 2,5 K PLN. (
RTVmax - sklep internetowy )
Trzeba sprawdzić, czy jest z polskiej dystrybucji.
Jeśli nie masz takiej kasy, a niekoniecznie chcesz sprawdzać co daje PQLS, to rozważ jeszcze
Sony BDP S7200.
Jest w cenie Pionka BDP-450, czyli ~950 zł.
Jest obecnie jednym z bardziej przyszłościowych odtwarzaczy.
Szybka obsługa (procesor dwurdzeniowy) upskaling do 4K.
Prawdopodobnie będzie zdolny też, jako jeden z nielicznych, do odtwarzania oryginalnych materiałów 4K.
No nie ma, 2 gniazd HDMI, ani analogowego wyjścia stereo.
Ale, jest to wyjście do przodu. I w tej cenie....Chyba bym się skusił.