Witam serdecznie,
na początek może napiszę troszkę o swojej osobie.
W tym roku piszę maturę, swoją przyszłość widzę w filmie, moim (ambitnym dość) celem jest szkoła reżyserska w Łodzi, w tym roku chłodno oceniam swoje szanse i jest kiepsko, bo mam tylko 2 etiudy, z czego jedna jest, powiedzmy - zbyt niepoważna i 2 scenariusze. (Warunki podstawowe spełniam (ale co z tego? skoro trzeba być ponad poziom), ale wpierw chcę sam swoje, osobiste warunki spełnić, jakkolwiek to brzmi)
W w/w etiudach tworzyłem zespół z kolegą, który zajmował się zdjęciami, posiada on własną kamerę (modelu nie powiem, kosztowała koło 2k).
We własnych projektach, lubię być indywidualistą, zresztą on też kończy szkołę i po prostu jest zbyt duże ryzyko, że możemy się nie widzieć, więc dopóki mam jakiś grosz, muszę zadbać o sprzęt.
No właśnie o sprzęt.. poszukuję kamery.
Każda kamera, inne parametry, do innych funkcji, do różnych filmów.. jaki jest mój styl.
Kamerę bym używał tylko do filmów amatorskich, wszelakiego rodzaju, jestem raczej wizjonerem, mam w planach film interaktywny, najważniejsze dla mnie, to aby widz się nie nudził. Musi chcieć obejrzeć film do końca. W planach mam też normalne filmy.
Jeśli chodzi o ujęcia przyrody, to raczej nie mój dział i to odpuszczę.
Jeśli chodzi o lokacje, naprawdę ciężko mi stwierdzić, na dworze wszystko lepiej wygląda, wiadomo i to tam będę próbował kierować akcje, ale nie zawsze tak można, co za dużo to nie zdrowo)
Teraz kwestia najważniejsza.. czyli fundusze. Jest niestety kiepsko, bo posiadam (wyginając wszelkie granice budżetu) ~1100 zł.
Ta kwota nie porywa, zdaję sobie z tego sprawę, jednak daje mi to możliwość, ażeby to film obronił się samym sobą, a nie swoją jakością (która bez gadki szmatki musi być co najmniej przeciętna tak czy siak)
Jeśli chodzi o specyfikację, to ni cholery się na tym nie znam, kolega ma kamerę na karty SD, których Wy raczej nie polecacie. W tej kwestii po prostu liczę na was, bo totalnie się nie znam, a nie będę udawał, że coś tam wiem, bo tylko na głupka wyjdę, bo łatwo widać, kiedy ktoś improwizuje.
Z góry ogromne dzięki!
A.M.
na początek może napiszę troszkę o swojej osobie.
W tym roku piszę maturę, swoją przyszłość widzę w filmie, moim (ambitnym dość) celem jest szkoła reżyserska w Łodzi, w tym roku chłodno oceniam swoje szanse i jest kiepsko, bo mam tylko 2 etiudy, z czego jedna jest, powiedzmy - zbyt niepoważna i 2 scenariusze. (Warunki podstawowe spełniam (ale co z tego? skoro trzeba być ponad poziom), ale wpierw chcę sam swoje, osobiste warunki spełnić, jakkolwiek to brzmi)
W w/w etiudach tworzyłem zespół z kolegą, który zajmował się zdjęciami, posiada on własną kamerę (modelu nie powiem, kosztowała koło 2k).
We własnych projektach, lubię być indywidualistą, zresztą on też kończy szkołę i po prostu jest zbyt duże ryzyko, że możemy się nie widzieć, więc dopóki mam jakiś grosz, muszę zadbać o sprzęt.
No właśnie o sprzęt.. poszukuję kamery.
Każda kamera, inne parametry, do innych funkcji, do różnych filmów.. jaki jest mój styl.
Kamerę bym używał tylko do filmów amatorskich, wszelakiego rodzaju, jestem raczej wizjonerem, mam w planach film interaktywny, najważniejsze dla mnie, to aby widz się nie nudził. Musi chcieć obejrzeć film do końca. W planach mam też normalne filmy.
Jeśli chodzi o ujęcia przyrody, to raczej nie mój dział i to odpuszczę.
Jeśli chodzi o lokacje, naprawdę ciężko mi stwierdzić, na dworze wszystko lepiej wygląda, wiadomo i to tam będę próbował kierować akcje, ale nie zawsze tak można, co za dużo to nie zdrowo)
Teraz kwestia najważniejsza.. czyli fundusze. Jest niestety kiepsko, bo posiadam (wyginając wszelkie granice budżetu) ~1100 zł.
Ta kwota nie porywa, zdaję sobie z tego sprawę, jednak daje mi to możliwość, ażeby to film obronił się samym sobą, a nie swoją jakością (która bez gadki szmatki musi być co najmniej przeciętna tak czy siak)
Jeśli chodzi o specyfikację, to ni cholery się na tym nie znam, kolega ma kamerę na karty SD, których Wy raczej nie polecacie. W tej kwestii po prostu liczę na was, bo totalnie się nie znam, a nie będę udawał, że coś tam wiem, bo tylko na głupka wyjdę, bo łatwo widać, kiedy ktoś improwizuje.
Z góry ogromne dzięki!
A.M.
Ostatnia edycja: