Można by pomyśleć, że jakiś ciężki przedmiot uderzył w głowę pomysłodawcę tego tematu. Jak się jednak okazuje wytwórnia Disney właśnie kupiła Lucasfilm za 4 miliardy dolarów. Ogłaszając tą wiadomość koncern myszki Miki zapowiedział powstanie epizodu nr 7.
Dzięki tej informacji wiemy, iż nowa część będzie się odbywać po zdarzeniach z Powrotu Jedi. Jeśli myślicie, że to koniec to się mylicie... Zapowiedziano już, że nie będzie to jedyny kontynuator sagi. Wiadomo też, iż twórca całego zamieszania - George Lucas będzie jedynie konsultantem.
Wszyscy fani Gwiezdnych Wojen powinni niezwłocznie udać się na siłownie i ćwiczyć... pośladki. Przy wyćwiczonej części tylnej 24 godzinny maraton kinowy będzie nawet do zniesienia.
A tak na poważnie, to mam nadzieję, że magia serii nie zostanie bardziej nadwątlona.
lub w wersji na plakaty: "Star Wars - reanimacja"
