Kino Philips plastik VS Yamaha sklejkowa

Piteero

New member
Cześć!
Mam taki mały dylemat a mianowicie:
W pokoju "gamingowym" gra mi obecnie "kino domowe" Philips HTS 3367/12. Mimo lat sprawuje się nienagannie choć wiem, że nijak się ma do kina domowego, stąd cudzysłów :)

Do rzeczy. Ostatnio otrzymałem hamerykański zestaw (w zasadzie to nie wiem nawet czy sprawny):
- Amplituner Yamaha HTR-6030
- Kolumny 5.0 Yamaha NS-AP2800BL
- Subwoofer Yamaha YST-SW012

Jednak aby podłączyć ten zestaw Yamahy musiałbym kupić dodatkowo konwerter 230 - 110 z dwoma miejscami na wtyczki. Zastanawia mnie tylko czy przeskok w odsłuchu będzie wyraźnie zauważalny czy taki sobie. Druga kwestia to źródło dźwięku - zestaw podłączony jest do PC (gry/filmy) po karcie muzycznej niestety integrze. I tu kolejne pytanie czy warto kupić jakąś w miarę kartę muzyczną i z niej wyprowadzić dźwięk. Tak czy siak nie chciałbym się pakować specjalnie w koszty ale mógłbym zaakceptować koszt ewentualnego konwertera (150zł) + karty muzycznej używki do 150zł. Proszę Was, audiofilskie głowy o sensowne porady :)
 

Henry

Active member
Bez reklam
Teoretycznie powinno być lepiej.
Wszystko oczywiście zależy w jakim stanie masz Yamahę.
Nie wiem czego oczekujesz? Na jakie opinie liczysz, że ktoś napisze, że będzie to super "hajendowe" granie ;)
Jak dostałeś za free i wszystko sprawne, to nic tylko podłączać i się cieszyć ;)
 

Piteero

New member
Nie no Panie kolego umowmy sie. Obok hajendu to nie stało :) A interesowalo mnie Wasze zdanie czy jest sens uruchamiac ten zestaw. Zdecydowalem ze podlacze. Jeszcze Was zaptam czy taki konwerter bedzie wystarczajacy do tego zestawu: ZASILACZ KONWERTER TRANSFORMATOR 230V / 110V USA 1 (5632601376) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Teoretycznie powinno być lepiej.
Wszystko oczywiście zależy w jakim stanie masz Yamahę.
Nie wiem czego oczekujesz? Na jakie opinie liczysz, że ktoś napisze, że będzie to super "hajendowe" granie ;)
Jak dostałeś za free i wszystko sprawne, to nic tylko podłączać i się cieszyć ;)
 

Piteero

New member
Podłączyłem i gra...ale mało mi :) Tzn chcę popróbować z 5.1. Obecnie mam połączoną kartę graficzną (GTX970) z TV po hdmi. Z kolei z TV idzie sygnał z wyjścia SPDIF (no tak, tylko 2.0) do amplitunera. No i po 1 jest tylko 2.0 a po 2 wydaje mi się, że TV jest wąskim gardłem i dźwięk nie jest jakiś powalający (choć z drugiej strony czego się spodziewać po tym zestawie). No ale ok, są inne opcje. Aktualnie rozważam:
1. Zakup karty dźwiękowej z wyjściem optycznym i połączenie jej z amplitunerem (przy czym za ową kartę nie chciałbym zapłacić więcej jak 100zł).
2. Zakup 3 kabli jack-2rca i podłączenie obecnej karty dźwiękowej realtek (standardowo wyjście liniowe, głośnikowe, słuchawkowe) z wejściami w ampli (multi channel).

Pytanie co lepiej? :)
 
Do góry