Witam, mam pytanie. Czy Kefy i Yamaha beda do siebie pasowaly ? W zasadzie na Yamahe jestem zdecydowany, pozostala kwestia glosnikow. Na poczatek dwa fronty, reszta pozniej. Zastanawialem sie nad Tonsil Siesta jednak w Olsztynie nigdzie nie moge ich posluchac (a bardzo jestem ciekaw ich brzmienia). Co do Kefow, obwiam sie o to czy nie beda mialy za malo dolu, chociaz same kolumny bardzo mi sie spodobaly w odsluchu.
Pokoj okolo 20m kw. co do muzyki to raczej spokojniejsza, Pink Floyd, troche popu, rocka, bez "rąbanki".
Moze ktos posiada w Olsztynie Siesty i daloby rade ich posluchac ?
Pokoj okolo 20m kw. co do muzyki to raczej spokojniejsza, Pink Floyd, troche popu, rocka, bez "rąbanki".
Moze ktos posiada w Olsztynie Siesty i daloby rade ich posluchac ?
