Kamera do coverów

Krokon

New member
Witam ! Od jakiegoś czasu nagrywam covery na gitarze. Kamerę (a właściwie lustrzankę) pożyczałem wcześniej od sąsiada. Jednak jak wiadomo są czasami z tym kłopoty, więc lepiej byłoby mieć własną kamerę. Oczywiście jestem amatorem i kompletnie sie na tym nie znam.

Przejdę od razu do budżetu, bo z tym jest największy problem. Mogę jedynie wydać coś w okolicach 300 zł. Nie znam sie kompletnie na kamerach, ale sądząc po tym, co przeczytałem to śmiech na sali :-|

Nie mam bardzo dużych wymagań. Zależy mi na rozdzielczości HD i "efekcie rozmazania" (chodzi mi o to, żeby tło było ładnie rozmazane). No i oczywiście żeby to nie wyglądało jak kręcone z telefonu Dźwięk jest kompletnie nie istotny... jak dla mnie może go wcale nie nagrywać.
Właściwie najlepiej byłoby jakbyście popatrzyli na mój kanał i zobaczyli jakbym chciał żeby to wyglądało - youtube.com/channel/UCCzeU5XeBUVBSzbDp5ptgrg

Zdaje sobie sprawę, że za taką kasę to nie będę miał żadnych rewelacji. Oczywiście używki wchodzą w grę, jeśli takie opłacałoby się kupić. No i czy w ogóle opłacałoby się coś kupić za te pieniądze ? Proszę o pomoc :)
 

fransua

New member
Na GO ma wpływ:
- rozmiar przetwornika
- ogniskowa
- przysłona
- odległość obiektu od elementu światłoczułego
Z kwotą 300 zł możesz co najwyżej kupić używany obiektyw M42/ Canon FD choć tzw białe kruki są poza Twoim zasięgiem finansowym. Za taką kwotę nic nowego a i pewnie używanego nie kupisz co by reprezentowało jakąś jakość. Lepiej kasę przeznaczyć na zabawę w karnawale.
 
Do góry