Witam
Do końca tego miesiąca muszę kupić kamerę HD (urodziny, potem wypad pod Grunwald na 600-lecie bitwy i 2tyg w Chorwacji w sierpniu) także będzie co kręcić. Kwota 1600 jest raczej nieprzekraczalna, po pierwsze nastepny prog to >2000, a to juz za duzo. Poza tym moi faworyci kosztują dokladnie tyle.
Jesli chodzi o kamery to gdyby Sanyo HD2000 mialo optyczna stabilizacje to nie byloby dylematu. Ale niestety nie ma, a i Panasonic ma swoje mocne strony. Za Sanyo przemawia FullHD@60p, wyjscia na mikrofon czy lampe oraz filtry. Natomiast minus to ta nieszczesna elektroniczna stabilizacja (ktora wg wiekszosci opinii jest koszmarna), dziwny design, ciezkie? menu. Po stronie SD66 mamy szeroki obiektyw, duzy zoom, optyczna stabilizacja, tradycyjna konstrukcja. Na minus: tylko 60i, brak wyjsc na mic czy lampe. Na camcorderinfo obie kamery sa obok siebie w rankingu (Panasonic w wersji z HDD, ale bebechy te same) wiec sprzet jest porownywalny. Pytanie tylko czyje plusy maja wieksze znaczenie w praktyce, a ktore to rzeczy na ktore mozna przymknac oko.
Filmowac bede oczywiscie amatorsko, ale rozne rzeczy: z auta, plaza, gory, zabytki, przyroda, imprezki rodzinne, eventy (sportowe, koncerty) itd. Jednym slowem wszystko OPROCZ dzieciakow, tych na razie nie ma w planach Kamera bedzie rowniez pozyczana rodzicom takze fajnie by bylo zeby nie bylo wiekszych problemow z obsluga. Ja od czytania i ogladania sampli w necie nie moge trzezwo spojrzec na temat i tutaj prosbe o pomoc specow.
Z gory dzieki.
pozdro
Do końca tego miesiąca muszę kupić kamerę HD (urodziny, potem wypad pod Grunwald na 600-lecie bitwy i 2tyg w Chorwacji w sierpniu) także będzie co kręcić. Kwota 1600 jest raczej nieprzekraczalna, po pierwsze nastepny prog to >2000, a to juz za duzo. Poza tym moi faworyci kosztują dokladnie tyle.
Jesli chodzi o kamery to gdyby Sanyo HD2000 mialo optyczna stabilizacje to nie byloby dylematu. Ale niestety nie ma, a i Panasonic ma swoje mocne strony. Za Sanyo przemawia FullHD@60p, wyjscia na mikrofon czy lampe oraz filtry. Natomiast minus to ta nieszczesna elektroniczna stabilizacja (ktora wg wiekszosci opinii jest koszmarna), dziwny design, ciezkie? menu. Po stronie SD66 mamy szeroki obiektyw, duzy zoom, optyczna stabilizacja, tradycyjna konstrukcja. Na minus: tylko 60i, brak wyjsc na mic czy lampe. Na camcorderinfo obie kamery sa obok siebie w rankingu (Panasonic w wersji z HDD, ale bebechy te same) wiec sprzet jest porownywalny. Pytanie tylko czyje plusy maja wieksze znaczenie w praktyce, a ktore to rzeczy na ktore mozna przymknac oko.
Filmowac bede oczywiscie amatorsko, ale rozne rzeczy: z auta, plaza, gory, zabytki, przyroda, imprezki rodzinne, eventy (sportowe, koncerty) itd. Jednym slowem wszystko OPROCZ dzieciakow, tych na razie nie ma w planach Kamera bedzie rowniez pozyczana rodzicom takze fajnie by bylo zeby nie bylo wiekszych problemow z obsluga. Ja od czytania i ogladania sampli w necie nie moge trzezwo spojrzec na temat i tutaj prosbe o pomoc specow.
Z gory dzieki.
pozdro