Cześć
Posiadam projektor Epson EH-TW6600 i do tej pory wyświetlam obraz na ścianie (zdjęcie pomieszczenia tutaj - i m g u r . com/zVKk1Hy , przepraszam inaczej nie dało się wkleić). Póki co do filmów zdejmuje telewizor , nie jest to optymalne rozwiązanie, ale ponieważ TV czasem "gra" u mnie pól dnia to trochę boję się używać do tego celu projektora.
Obraz na ścianie dla mnie jako laika wygląda i tak rewelacyjnie, ale na pewno ekran daje lepsze efekty. Jak widzicie na fotce, na suficie mam taka "zakładkę" za która teoretycznie mogłaby zmieścić się ekran rozwijany (obudowa), jednak oryginalnie była ona projektowana na zasłonięcie świetlówek i ma 15x15cm - nie wiem czy obudowa i zrolowany ekran tam się zmieści(?). Jeżeli nawet znajdę taki ekran to pojawia się kolejny problem. Starutki juz TV, do cienkich nie należy i raczej nie widzę opcji, żeby ekran zasłonił go zjeżdzając w doł, więc koszmarek ze zdejmowniem TV powróci
Druga opcja coraz częściej chodzi mi po głowie szególnie po przeczytaniu pochlebnych opinii o MagicScreen lub inny odpowiedni dla mojego projektora i pomieszczenia ekran ramowy.
Oczywiście i tutaj najchętniej "jakoś" pozostawiłbym TV, ale będzie to wyglądać dość żałośnie, więc podejrzewam ze wybór takiego ekranu to po prostu rezygnacja z TV lub jakaś sprytna zamiana na mniejszy, który by się magicznie chował
Trzecia opcja to pozostawienie obrazu na ścianie - nie mam pojęcia na ile tracę obecnie jakości w stosunku do ekranu, dla mnie obraz wygląda ok, ale logika podpowiada, ze na dedykowanym materiale powinno to wyglądać lepiej
Krótko mówiąc - "co byście zrobili na moim miejscu?" w tej konkretnej sytuacji i jaki ewentualnie ekran będzie odpowiedni
Z góry dziękuje za pomoc
Posiadam projektor Epson EH-TW6600 i do tej pory wyświetlam obraz na ścianie (zdjęcie pomieszczenia tutaj - i m g u r . com/zVKk1Hy , przepraszam inaczej nie dało się wkleić). Póki co do filmów zdejmuje telewizor , nie jest to optymalne rozwiązanie, ale ponieważ TV czasem "gra" u mnie pól dnia to trochę boję się używać do tego celu projektora.
Obraz na ścianie dla mnie jako laika wygląda i tak rewelacyjnie, ale na pewno ekran daje lepsze efekty. Jak widzicie na fotce, na suficie mam taka "zakładkę" za która teoretycznie mogłaby zmieścić się ekran rozwijany (obudowa), jednak oryginalnie była ona projektowana na zasłonięcie świetlówek i ma 15x15cm - nie wiem czy obudowa i zrolowany ekran tam się zmieści(?). Jeżeli nawet znajdę taki ekran to pojawia się kolejny problem. Starutki juz TV, do cienkich nie należy i raczej nie widzę opcji, żeby ekran zasłonił go zjeżdzając w doł, więc koszmarek ze zdejmowniem TV powróci
Druga opcja coraz częściej chodzi mi po głowie szególnie po przeczytaniu pochlebnych opinii o MagicScreen lub inny odpowiedni dla mojego projektora i pomieszczenia ekran ramowy.
Oczywiście i tutaj najchętniej "jakoś" pozostawiłbym TV, ale będzie to wyglądać dość żałośnie, więc podejrzewam ze wybór takiego ekranu to po prostu rezygnacja z TV lub jakaś sprytna zamiana na mniejszy, który by się magicznie chował
Trzecia opcja to pozostawienie obrazu na ścianie - nie mam pojęcia na ile tracę obecnie jakości w stosunku do ekranu, dla mnie obraz wygląda ok, ale logika podpowiada, ze na dedykowanym materiale powinno to wyglądać lepiej
Krótko mówiąc - "co byście zrobili na moim miejscu?" w tej konkretnej sytuacji i jaki ewentualnie ekran będzie odpowiedni
Z góry dziękuje za pomoc