Do nagrywania poczynań dziecka

[adik1]

Witam!
Przeglądając tematy podobnych jak mój post jest wiele, z tym tylko, że są bez odpowiedzi.
Napisałem mój licząc na odrobinę więcej szczęścia niż poprzednicy

Przymierzam się do zakupu kamerki. Cel: jak w tytule e-mail (bobas pojawi się na świecie marzec/kwiecień). Doczytałem, iż optymalnie to pierwszy kwartał na zakup, ze względu na proponowane przez sprzedawców dobre ceny dla zeszłorocznych modeli.
Czy byłby ktoś uprzejmy i podpowiedział kilka dobrych modeli (idealnie 2, max 3 ).
Budżet założony: 1 200,00 PLN (w uzasadnionym przypadku ciut więcej).

Pozdrowionka

 

[armanig]

W tej roli doskonale sprawdza sie telefon. Domyslam sie ze nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale praktyka to potwierdzila.
Nie zamienilbym telefonu na zadna kamere, te juz przerabialem. Dlaczego? Bo telefon masz zawsze pod reka, a to jest podstawa w tym wypadku.
Mam na mysli topowe telefony, iPhone 5, S4, HTC one. Kazdy z nich kreci na tyle dobrze, ze za nascie lat nie bedziesz zalowal. Bardziej bedziesz zalowal tego ze nie zdazyles odpalic czy zabrac ze soba kamery.

 

[prezy]

W tej roli doskonale sprawdza sie telefon. Domyslam sie ze nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale praktyka to potwierdzila.
Nie zamienilbym telefonu na zadna kamere, te juz przerabialem. Dlaczego? Bo telefon masz zawsze pod reka, a to jest podstawa w tym wypadku.

Zgadzam się z przedmówcą w 100%.
Też przerabiałem ten temat i doszedłem do identycznych wniosków.
Dobry telefon który nagrywa w FHD i to wystarczy.
Okazuje się że nagrywanie dzieci nie jest taki łatwe, czasami trzeba z zaskoczenia, czasami trzeba robić głupie miny itp.
Dlaczego nie kamera:
- dobra kamera to spory wydatek kasy (1200 to za mało)
- czasami jest problem z odtwarzaniem plików na innych nośnikach więc bez obróbki się nie obędzie
- kamerę musisz zawsze mieć przy sobie, dzieciaki są nieprzewidywalne, jest to spory kłopot

 

[WiTT]

Co racja to racja - też się właśnie o tym przekonałem. Telefon pod ręką, ciach, film jak brzdąc bryka, zrzut na laptopa, mała kompresja i poszło mailem do dziadków, a niech mają i oglądają u mnie przerzucenie na NAS i na TV już jest chwila moment i filmy są.
Kamerę trzeba pamiętać gdzie się położyło, na każdy spacer czy wyjście nie bierze się, a do tego po zrzucie na komputer często okazuje się że są w formatach mov, avchd czy innych wymyślnych. A konwersja FHD trwa...

 

[collider]

Dokładnie u mnie idealnie sprawdził się zarówno do zdjęć jak i filmików telefon lub zastępczo zwykła małpka Panasonic TZ20.

 

[Adriamo]

No proszę Was! Ja mam telefon z nagrywaniem FHD i praktycznie nigdy z tego nie korzystam. Do nagrywania Video służą kamery! Obraz z telefonu niby nie odbiega od kamery - ale tylko niby. Jak to napisali przedmówcy - sam się o tym przekonałem.

W cenie do 1200zł wybór całkiem przecież spory - bo wymagań nie masz za wielkich.
Może Panasonic HC-V510 (520)?