Czy to życzenia urodzinowe, czy po prostu próbują mi coś sprzedać?

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Czy to życzenia urodzinowe, czy po prostu próbują mi coś sprzedać?
Podziel się tą historią.

1411646314.0.jpg
Jako wielka panda Meng Meng nie musi martwić się o korporacyjne e-maile w swoje urodziny. Zdjęcie: Chen Jimin / China News Service za pośrednictwem Getty Images Zautomatyzowane e-maile urodzinowe są stałym elementem współczesnego życia, łącznie ze śmiercią, podatkami i aktualizacjami komputerów w kiepskim czasie. Raz w roku moja skrzynka pocztowa zapełnia się po brzegi przypomnieniami o tym, ilu firmom powierzyłem swoją datę urodzin.
Ale nie w tym roku. Nie, ten rok miał być inny. W tym roku zdecydowałem się na nieustanną rezygnację z subskrypcji, po prostu bezwzględnie klikając przycisk anulowania subskrypcji, gdy coś z korporacyjnej listy mailingowej pojawiało się w mojej skrzynce odbiorczej. Ale wiedziałem, że niektóre rzeczy na pewno się jeszcze prześlizgną.

Widzisz, firmy nie mogą się oprzeć urodzinom. To jedna z najłatwiejszych rzeczy, jakie mogą zrobić, aby zwrócić czyjąś uwagę. „​E-maile urodzinowe to jedne z najskuteczniejszych e-maili, jakie możesz wysłać”, mówi post na blogu Campaign Monitor , firmy zajmującej się marketingiem e-mailowym, tuż przed odrzuceniem niektórych absolutnie zwariowanych twierdzeń, takich jak: „E-maile urodzinowe generują o 342% wyższy przychód z wiadomości e-mail niż promocyjne e-maile.”
To moje urodziny — do diabła tak , zasługuję na ucztę!

Nic dziwnego, że firmy tak źle chcą życzyć ci wszystkiego najlepszego — przeniosą to uczucie dobrego życzenia urodzinowego prosto do kasy, gdzie dostaniesz pączka do bezpłatnej kawy lub skorzystaj z 20 procent zniżki w tym miesiącu tylko po to, aby dostać tę rzecz. Wiesz, ten, którego prawdopodobnie nie dostaniesz, dopóki nie otrzymasz tego e-maila, a potem pomyślisz: „To moje urodziny – cholera, tak , zasługuję na smakołyk!”

Żeby było jasne, mój kopniak z wypisania się z subskrypcji nie miał nic wspólnego z tymi wszystkimi urodzinowymi wygłupami. Uwielbiam ucztę urodzinową tak samo jak następną osobę; Po prostu chciałem mniej e-maili przez resztę roku. Ale mój dzień urodzenia miał być testem — ponieważ firmy nie mogą oprzeć się dobremu e-mailowi ​​urodzinowemu, wiedziałem, że każda lista, na której już byłem, na pewno coś wyśle.

Oto jak to poszło:

  • Na kilka tygodni przed moimi urodzinami otrzymuję e-mail z lokalnego butiku z kodem rabatowym do wykorzystania w dowolnym momencie mojego urodzinowego miesiąca: „Wszystkiego najlepszego od nas dla Ciebie! Ciesz się 20% rabatem na każdy zakup w tym miesiącu, ponieważ na to zasługujesz”. Zasługuję na to , lokalny butik. Ale znam twoją grę. Nie wpuścisz mnie, żebym kupił te śliczne zeszyty… prawda?
  • Tydzień przed moimi urodzinami firma monitorująca kredyty wysyła mi e-maila: „Wszystkiego najlepszego! ”. Chcą również przypomnieć mi „że bez względu na to, gdzie jesteś ze swoją zdolnością kredytową – lub twoim wiekiem – możesz o wiele więcej niż ktokolwiek może mierzyć. Zamelduj się i poszerz swoje horyzonty.” Nie, dziękuję. Jestem dobry. Jeśli nie uda ci się dobrze podać moich urodzin, jak mam ufać tym ocenom kredytowym?
  • Nadchodzą moje urodziny. Dostaję e-mail z mojej macierzystej uczelni, który wysłał wideo, które sugerowało, że prawdopodobnie będę sam przed laptopem świętując moje urodziny. Śmiertelnie się mylą.
  • Nadal rano, a mój e-mail jest zaskakująco pusty, z wyjątkiem e-maili od rodziny i przyjaciół. Miło mi idzie! Zabieram się za obejrzenie animacji urodzinowej na moim Apple Watch. Miał balony. Mam z tego frajdę. Pokazuję go mojej ośmiomiesięcznej córeczce, która była chwilowo zafascynowana, a potem wróciła do swojej zwykłej porannej rutyny. Nie życzyła mi wszystkiego najlepszego. Wybaczyłem jej.
  • Nowojorskie Centrum Krwi przysłało mi e-mail z życzeniami wszystkiego najlepszego. Te wampiry zawsze chcą mojej krwi, a moje urodziny nie są wyjątkiem; zawierają link do umówienia spotkania w swoim e-mailu. To dobre przypomnienie, że tego lata banki krwi są w trudnej sytuacji, z powodu niedoboru krwi w całym kraju . Wpłać, jeśli możesz!
  • Regal wysyła mi e-maila z ofertą darmowego małego popcornu — gdybym tylko przyszedł obejrzeć film. Nie byłem w teatrze od 2019 roku. Potrzeba więcej niż tuba popcornu, żebym wrócił.
  • Po południu mój dentysta wysyła mi e-maile. W przeciwieństwie do centrum krwiodawstwa i kina, nie próbują otwarcie skłonić mnie do nigdzie. Po prostu życzą mi miłego dnia i obowiązkowo żartują z uśmiechów. I tak czuję się winny. Ile czasu minęło odkąd poszedłem do dentysty? Za długo.
  • Ważę się na mojej inteligentnej wadze. Mówi mi o mojej wadze, a potem niespodziewanym ruchem wyświetla wiadomość z okazji urodzin wraz z cyfrowymi fajerwerkami. To jest miłe, jak sądzę. Byłoby ładniej, gdyby zaraz potem „pomocnie” nie powiedział mi, że przytyłem funta. Od razu obwiniam ciasto urodzinowe, które wcześniej wybierałem z lodówki. To było tego warte.
Ogólnie rzecz biorąc, nie jest tak źle, ale wyraźnie nie brałem pod uwagę moich gadżetów i urządzeń, kiedy zaczynałem to mini zbieranie danych.
W przyszłym roku zobaczę, czy moja mikrofalówka ma coś do powiedzenia.
The Verge
 
Ostatnia edycja:
Do góry