Czy to życzenia urodzinowe, czy po prostu próbują mi coś sprzedać?
Podziel się tą historią.
Jako wielka panda Meng Meng nie musi martwić się o korporacyjne e-maile w swoje urodziny. Zdjęcie: Chen Jimin / China News Service za pośrednictwem Getty Images Zautomatyzowane e-maile urodzinowe są stałym elementem współczesnego życia, łącznie ze śmiercią, podatkami i aktualizacjami komputerów w kiepskim czasie. Raz w roku moja skrzynka pocztowa zapełnia się po brzegi przypomnieniami o tym, ilu firmom powierzyłem swoją datę urodzin.
Ale nie w tym roku. Nie, ten rok miał być inny. W tym roku zdecydowałem się na nieustanną rezygnację z subskrypcji, po prostu bezwzględnie klikając przycisk anulowania subskrypcji, gdy coś z korporacyjnej listy mailingowej pojawiało się w mojej skrzynce odbiorczej. Ale wiedziałem, że niektóre rzeczy na pewno się jeszcze prześlizgną.
Widzisz, firmy nie mogą się oprzeć urodzinom. To jedna z najłatwiejszych rzeczy, jakie mogą zrobić, aby zwrócić czyjąś uwagę. „E-maile urodzinowe to jedne z najskuteczniejszych e-maili, jakie możesz wysłać”, mówi post na blogu Campaign Monitor , firmy zajmującej się marketingiem e-mailowym, tuż przed odrzuceniem niektórych absolutnie zwariowanych twierdzeń, takich jak: „E-maile urodzinowe generują o 342% wyższy przychód z wiadomości e-mail niż promocyjne e-maile.”
To moje urodziny — do diabła tak , zasługuję na ucztę!
Nic dziwnego, że firmy tak źle chcą życzyć ci wszystkiego najlepszego — przeniosą to uczucie dobrego życzenia urodzinowego prosto do kasy, gdzie dostaniesz pączka do bezpłatnej kawy lub skorzystaj z 20 procent zniżki w tym miesiącu tylko po to, aby dostać tę rzecz. Wiesz, ten, którego prawdopodobnie nie dostaniesz, dopóki nie otrzymasz tego e-maila, a potem pomyślisz: „To moje urodziny – cholera, tak , zasługuję na smakołyk!”
Żeby było jasne, mój kopniak z wypisania się z subskrypcji nie miał nic wspólnego z tymi wszystkimi urodzinowymi wygłupami. Uwielbiam ucztę urodzinową tak samo jak następną osobę; Po prostu chciałem mniej e-maili przez resztę roku. Ale mój dzień urodzenia miał być testem — ponieważ firmy nie mogą oprzeć się dobremu e-mailowi urodzinowemu, wiedziałem, że każda lista, na której już byłem, na pewno coś wyśle.
Oto jak to poszło:
W przyszłym roku zobaczę, czy moja mikrofalówka ma coś do powiedzenia.
The Verge
Podziel się tą historią.
Ale nie w tym roku. Nie, ten rok miał być inny. W tym roku zdecydowałem się na nieustanną rezygnację z subskrypcji, po prostu bezwzględnie klikając przycisk anulowania subskrypcji, gdy coś z korporacyjnej listy mailingowej pojawiało się w mojej skrzynce odbiorczej. Ale wiedziałem, że niektóre rzeczy na pewno się jeszcze prześlizgną.
Widzisz, firmy nie mogą się oprzeć urodzinom. To jedna z najłatwiejszych rzeczy, jakie mogą zrobić, aby zwrócić czyjąś uwagę. „E-maile urodzinowe to jedne z najskuteczniejszych e-maili, jakie możesz wysłać”, mówi post na blogu Campaign Monitor , firmy zajmującej się marketingiem e-mailowym, tuż przed odrzuceniem niektórych absolutnie zwariowanych twierdzeń, takich jak: „E-maile urodzinowe generują o 342% wyższy przychód z wiadomości e-mail niż promocyjne e-maile.”
To moje urodziny — do diabła tak , zasługuję na ucztę!
Nic dziwnego, że firmy tak źle chcą życzyć ci wszystkiego najlepszego — przeniosą to uczucie dobrego życzenia urodzinowego prosto do kasy, gdzie dostaniesz pączka do bezpłatnej kawy lub skorzystaj z 20 procent zniżki w tym miesiącu tylko po to, aby dostać tę rzecz. Wiesz, ten, którego prawdopodobnie nie dostaniesz, dopóki nie otrzymasz tego e-maila, a potem pomyślisz: „To moje urodziny – cholera, tak , zasługuję na smakołyk!”
Żeby było jasne, mój kopniak z wypisania się z subskrypcji nie miał nic wspólnego z tymi wszystkimi urodzinowymi wygłupami. Uwielbiam ucztę urodzinową tak samo jak następną osobę; Po prostu chciałem mniej e-maili przez resztę roku. Ale mój dzień urodzenia miał być testem — ponieważ firmy nie mogą oprzeć się dobremu e-mailowi urodzinowemu, wiedziałem, że każda lista, na której już byłem, na pewno coś wyśle.
Oto jak to poszło:
- Na kilka tygodni przed moimi urodzinami otrzymuję e-mail z lokalnego butiku z kodem rabatowym do wykorzystania w dowolnym momencie mojego urodzinowego miesiąca: „Wszystkiego najlepszego od nas dla Ciebie! Ciesz się 20% rabatem na każdy zakup w tym miesiącu, ponieważ na to zasługujesz”. Zasługuję na to , lokalny butik. Ale znam twoją grę. Nie wpuścisz mnie, żebym kupił te śliczne zeszyty… prawda?
- Tydzień przed moimi urodzinami firma monitorująca kredyty wysyła mi e-maila: „Wszystkiego najlepszego! ”. Chcą również przypomnieć mi „że bez względu na to, gdzie jesteś ze swoją zdolnością kredytową – lub twoim wiekiem – możesz o wiele więcej niż ktokolwiek może mierzyć. Zamelduj się i poszerz swoje horyzonty.” Nie, dziękuję. Jestem dobry. Jeśli nie uda ci się dobrze podać moich urodzin, jak mam ufać tym ocenom kredytowym?
- Nadchodzą moje urodziny. Dostaję e-mail z mojej macierzystej uczelni, który wysłał wideo, które sugerowało, że prawdopodobnie będę sam przed laptopem świętując moje urodziny. Śmiertelnie się mylą.
- Nadal rano, a mój e-mail jest zaskakująco pusty, z wyjątkiem e-maili od rodziny i przyjaciół. Miło mi idzie! Zabieram się za obejrzenie animacji urodzinowej na moim Apple Watch. Miał balony. Mam z tego frajdę. Pokazuję go mojej ośmiomiesięcznej córeczce, która była chwilowo zafascynowana, a potem wróciła do swojej zwykłej porannej rutyny. Nie życzyła mi wszystkiego najlepszego. Wybaczyłem jej.
- Nowojorskie Centrum Krwi przysłało mi e-mail z życzeniami wszystkiego najlepszego. Te wampiry zawsze chcą mojej krwi, a moje urodziny nie są wyjątkiem; zawierają link do umówienia spotkania w swoim e-mailu. To dobre przypomnienie, że tego lata banki krwi są w trudnej sytuacji, z powodu niedoboru krwi w całym kraju . Wpłać, jeśli możesz!
- Regal wysyła mi e-maila z ofertą darmowego małego popcornu — gdybym tylko przyszedł obejrzeć film. Nie byłem w teatrze od 2019 roku. Potrzeba więcej niż tuba popcornu, żebym wrócił.
- Po południu mój dentysta wysyła mi e-maile. W przeciwieństwie do centrum krwiodawstwa i kina, nie próbują otwarcie skłonić mnie do nigdzie. Po prostu życzą mi miłego dnia i obowiązkowo żartują z uśmiechów. I tak czuję się winny. Ile czasu minęło odkąd poszedłem do dentysty? Za długo.
- Ważę się na mojej inteligentnej wadze. Mówi mi o mojej wadze, a potem niespodziewanym ruchem wyświetla wiadomość z okazji urodzin wraz z cyfrowymi fajerwerkami. To jest miłe, jak sądzę. Byłoby ładniej, gdyby zaraz potem „pomocnie” nie powiedział mi, że przytyłem funta. Od razu obwiniam ciasto urodzinowe, które wcześniej wybierałem z lodówki. To było tego warte.
W przyszłym roku zobaczę, czy moja mikrofalówka ma coś do powiedzenia.
The Verge
Ostatnia edycja: