Witam,
podpinam się pod pytanie, jednak w trochę innym kontekście. Otóż potrzebuję projektora, na którym głównie będę oglądać filmy (i seriale
) w domu, ale też od czasu do czasu chciałabym go wykorzystać jako rzutnik do prezentacji biznesowej. Jasne, że najfajniej byłoby mieć dwa, ale to nie wchodzi w grę z wiadomych powodów
Tak więc lepiej kupić W700 i męczyć się z za małą jasnością na prezentacjach (o ile cokolwiek będzie widać w dzień, w zasłoniętym jedynie wertikalami pomieszczeniu???), czy MW516 i mieć dobry sprzęt do sporadycznych prezentacji, ale gorszy do filmów? No właśnie, i czy ta "gorszość" faktycznie będzie odczuwalna dla laika, który tylko od czasu do czasu chce sobie obejrzeć film na dużym ekranie przed snem? Z własnym mężem?
Z góry dziękuje za odpowiedzi. I wyrozumiałość