Ampliturner Sherwood RD-705i + Taga 906 wrażenia

kyniog

New member
Witam, jako że dużo skorzystałem (i nadal korzystam) z Waszych opinii na różne tematy pozwolę opisać moje odczucia z takiego zestawu. Nie jestem audiofilem ale słuch z tego co widzę mam „wnikliwy”, moja opinia jest czysto SUBIEKTYWNA.
Dane:
1. Sprzęt zakupiłem w grudniu 2013r.
2. Pokój ok. 17m2 otwarty, kolumny równomiernie rozłożone, panele.
3. Ampliturner Sherwood RD-705i – z tego co wiem to już niedostępy w sprzedaży.
Plusy: - 7.1 – menu całe na ampli tunerze (nie trzeba TV) – automatyczne ustawianie
Minusy: - słabo łapie pilot -ciężko się porusza po radiu internetowym - problem z połączeniem z radiem internetowym musiałem rozwiązać sam, serwis Polpak zabardzo nie pomógł („Connection error …”)
4. Zestaw 5.0 Taga Harmony 906 kolor czarny
Plusy: - skromny wygląd - solidnie wykonane - 4 wejścia Minusy: - brak
5. Kable 2,5 mm (polskie) polskiej firmy nie wiem jakiej (tanie)
Wrażenie odsłuchowe:
Muzyka wszelaka (90% radio, 10% CD) głównie stereo
12.2013 - pierwsze podłączenie bez ustawień, bez kolców. Kolumny grają tak jak to ktoś tu na forum napisał „jakby je ktoś kocem przykrył” (Co ja kupiłem???). Góra gra przyzwoicie ale basu zabardzo nie słychać, ogólnie dźwięk jest przytłumiony.
- kalibracja automatyczna + podniesienie basu +4 i wysokich +2, bez kolców. Kolumny jakoś grają ale marketowy zestaw gra dużo lepiej.
1.2014 - kalibracja automatyczna + podniesienie basu +4 i wysokich +2, bez kolców. Ja mało słucham ok. 1h na dzień cicho. Po miesiącu zaczyna być słyszalny bas, jakość dźwięku się poprawia szczególnie w dolnym paśmie (bo góra od początku grała akceptowalnie)
3.2014 - kalibracja automatyczna + podniesienie basu +4 i wysokich +2, bez kolców. Zaczyna to grać przyzwoicie (chyba coś jest w tym wygrzewaniu). Słychać bas góra gra pięknie (słychać bardzo dużo szczegółów).
- kalibracja manualna (tylko kosmetyka) bas +0, wysokie +0, podłączenie kolumn dodatkowymi kablami bi-amp (amplituner ma 2 końcówki wolne pod Bi-amp) , bez kolców. I tu szok (mimo wielu opinii o tym, że to nic nie daje) góra gra wyśmienicie, średnie grają pięknie, bas słyszalny poprawny (jeszcze nie głęboki jak w subwooferach - żart (ale takie mam oczekiwania po pełnowymiarowych kolumnach)). Znacząco poprawiła się „scena”. Kolumny (fronty) grają bardzo ładnie poprawnie (ciężko już się do czegoś przyczepić).
- kalibracja manualna (tylko kosmetyka) bas +0, wysokie +0, podłączenie bi-amp, z kolcami. Założenie kolców znacząco (słyszalnie) zmniejszyło głębokość basu (nie mylić z poprawnością). Jeszcze lepiej poprawiła się „scena”, wysokie nadal znakomicie. Kolce zostały jednak zpowrotem zdemontowane.
4.2014 - kalibracja manualna (tylko kosmetyka) bas +0, wysokie +0, podłączenie bi-amp, bez kolców. Bas jeszcze bardziej się poprawił (może nowe końcówki mocy i kable przyłączone do głośników basowych się wygrzały). Po 4 miesiącach zestaw (mówię głównie o frontach) gra perfekcyjnie tak jak oczekiwałem (przestałem szukać subwoofera muzycznego do poprawienia dźwięku). Moim zdaniem kolumny znakomicie sprawdzają się w roku i muzyce popularnej (puszczanej w radiu rmf czy zet). Według mnie zestaw (opinie o Sherwood są takie że gra bardzo poprawnie) gra bardzo poprawnie, muzyki można słuchać godzinami. Dźwięki nie są „nachalne”, są idealnie zgrane i poukładane. Zestaw wyciąga z utworów każde potknięcie (szczególnie jak czasami puszcze radio VOX i ich discopolowe hity). Wspaniale się słucha dobrze nagrane (oryginalne) CD, wtedy kolumny w pełni pokazują na co je stać.
Kino domowe na razie nie testowane brak TV.
Kończąc opinię po czterech miesiącach kilkudziesięciu prób ustawień i przeczytaniu setek stron na forach jestem bardzo zadowolony z zestawu. Dzwięk jest taki jakiego oczekiwałem (góra wyraźna i szczegółowa, środek bardzo dobry, doły basy szybkie punktowe i niskie).
Co do bi-ampigu, który tak znacząco poprawił jakość dźwięku, moja opinia jest taka, że albo końcówki stereo były za słabe (wedle testów audio.com 80W) do tych kolumn (4 końcówki może dają więcej mocy), albo przy ponownym podłączaniu coś nieświadomie poprawiłem, albo te kolumny lubią bi-amp (tego nie wiem może kiedyś na chwilę wrócę do starego połączenia to zobaczę).
Zadacie pytanie na jakiej podstawie wybrałem taki dziwny (mało popularny) zestaw. Mój budżet oscylował w okolicach 2500 zł (ampli tuner + 5.1), po przeczytaniu setek stron na forach byłem zdecydowany na Tage 606 se + amplituner Denon. W moim mieście Rzeszów są dwa sklepy audiofilskie (marketów nie odwiedzałem) Linia Dźwięku i Nautlius 2. Nutilius 2 nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia, za odsłuch nawet kolumn rozłożonych (na przykład przy okazji jak ktoś będzie tez słuchał) trzeba płacić (może takich klientów co maja na sprzęt 2,5k to oni nie uznają - nie wiem). W Linii Dźwięku (jest ich dwóch jeden SUUUUPER pasjonat (z tym miałem doczynienia przy wyborze) drugi super pasjonat) mimo że mają tam tylko kilka amplitunerów (reszta to jakieś kosmiczne klocki) nie wyprosili mnie na wstępie jak im powiedziałem jaki mam budżet. Gość jeśli chodzi o amplitunery polecił mi przede wszystkim Sherwooda (podobno bije na głowę resztę), w miarę dobre są podobno jeszcze HK i Denon. W czasie, w którym kupowałem Sherwood USA stracił przedstawicielstwo na Polskę i w Linii Dzwięku powiedzieli mi że jak tylko gdzieś jeszcze go znajdę to oni polecają go brać (oni mieli ostatni ale ja uparłem się na radio internetowe). Jeśli chodzi o kolumny (są przedstawicielami Tagi i mieli dużo ich zestawów) gość powiedział, że Taga 606 v2 gra dobrze ale przeskok jakościowy jest jeśli dopłacimy do Tagi 906 („wystarczy popukać od góry całkiem inny dźwięk”). Niestety zestaw Sherwood cena ok. 1100zł + Taga 5.0 906 ok. 2400zł był całkowicie poza moim zasięgiem. Po długich i meczących (dla Polpak) negocjacjach całość kupiłem u dystrybutora Polpak poniżej 3 tyś. złotych.
To tyle, jeśli będzie zainteresowanie tematem to pewnie za parę miesięcy (jak kupie TV i subwoofer) podzielę się dalszymi wrażeniami.
Pozdrawiam Krzysztof
[FONT=&quot]PS. Podziękowania dla gościa z Linii Dźwięku (mimo, że na początku w myślach mu nie dziękowałem).[/FONT]
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Dzieki za podzielenie się wrażeniami. Pewnie się komus przyda. Co do poprawy dźwięku, to podejrzewam że wygrzanie spowodowało największą poprawę na basie. U mnie też kolumny dopiero zaczęły porządnie grać po 4 miesiącach, ale ja sporo więcej czasu słuchalem dziennie. U Ciebie to moglo się jeszcze bardziej rozciągnąć w czasie, dlatego stopniowo słyszałeś poprawę. Bi-amp oczywiście że też coś daje. Ja miałem podobne odczucia, czyli największa poprawa to średnica i góra, na basie w tych kolumnach co posiadałem większych róznic nie usłyszałem. Ale poprawa jest na 100%, bo jak poźniej z powrotem normalnie podłączyłem, to nawet moja kobieta zauważyła że poprzednio było lepiej. Najważniejsze że jesteś zadowolony, bo o to w tym wszystkim chodzi;)
 
Do góry