To ma być mobilne i "dyskotekowe" pod zadaszoną altanką, a nie zestaw dla audiofila. Wątpię, żeby podchmielone towarzystwo 40-60 latków, którzy już słyszą coraz gorzej, było w stanie usłyszeć różnice między 32-bitowym dźwiękiem, 384 kHz bez kompresji na sprzęcie za kilkanaście tysięcy, a mocno...