Coś mnie podkusiło i wróciłem do pierwotnego oprogramowania tj. V9.5.34R3758 (nie mylić z ustawieniami fabrycznymi, domyślnymi, te przywracają tylko ustawienia a nie system).
Pliki wgrałem normalnie z pena, wchodząc w menu Arivy.
Konkluzja, jest ani lepiej ani gorzej z działaniem Arivy310.