Tak na prawdę każdy tv trzeba kalibrować, żeby uzyskać prawdziwie naturalny obraz, ale zawsze wybór ustawienia "film" i pokrewne trochę ratuje sytuację. 42L7 na sklepie będzie w ogóle cukierkowata z racji wysokiej jasności i innego podświetlenia matrycy, ale kinowe ustawienia nie wypalają oczu...