Czytam nt. kabli do kina domowego i uderza mnie, że praktycznie wszystkie zestawy mają kable do tylnych głośników o długości 5-6m. Jakim cudem udaje się Wam wobec tego je podłączyć, skoro obejście samych drzwi (górą) to ok 4m? Chyba, że czegoś nie rozumiem?