Co teraz słuchacie?

gitarrra

Well-known member
Bez reklam
A jeśli chodzi o AI to musimy się chyba przyzwyczaić ,że będzie tego coraz więcej.Niestety lub stety.Zależy co kto lubi. ;)
 

sentyzibi

Well-known member
Powiem Ci ,że też nie wiem co o tym sądzić.
Ale...co by nie było ,niektórych kawałków fajnie się słucha
Tak, jest kilka fajnych, w różnych stylach i inspiracjach, jak np poniższy mógłby być śmiało w repertuarze Imagine Dragons.

A jeśli chodzi o AI to musimy się chyba przyzwyczaić ,że będzie tego coraz więcej.Niestety lub stety.Zależy co kto lubi. ;)

Na tę chwilę jeszcze nie wiem czy się przyzwyczaję. Oczywiście nie zarzekam się, bo może, ale wolałbym coś wiedzieć o twórcy. A tu nic nie mogę znaleźć, po za nazwiskiem Gary Lee Shultzy. ( jedyne co znalazłem to informacja o śmierci człowieka o takich imieniach w zeszłym roku). Fakt, iż biegły aż tak może nie jestem w tym szukaniu, ale żadnych info na YouTubie, czy Spotify, wyłączone komentarze, setka wydanych utworów w ciągu trzech miesiecy... to wszystko powoduje masę pytań, a gdy pytań jest zbyt dużo, to pojawiają się też te niedorzeczne, lub nawet całe teorie spiskowe... np.
A co jeśli to jest sposób na ukryte zbieranie dewiz dla zbrodniarza wojennego ze wschodu? lub kartelu handlującego dziećmi? Takie rzeczy są na świecie, choć możemy tego nie dopuszczać do swojej świadomości.
Może to jednak tylko zabawa, albo nowe artystyczne wyrażanie swojego ja, albo po prostu zwykłe zarabianie pieniędzy.
 

gitarrra

Well-known member
Bez reklam
wolałbym coś wiedzieć o twórcy.
No właśnie.Też tak uważam.
A co jeśli to jest sposób na ukryte zbieranie dewiz dla zbrodniarza wojennego ze wschodu? lub kartelu handlującego dziećmi? Takie rzeczy są na świecie, choć możemy tego nie dopuszczać do swojej świadomości.
Może to jednak tylko zabawa, albo nowe artystyczne wyrażanie swojego ja, albo po prostu zwykłe zarabianie pieniędzy.
Prawda jest taka,że na obecną chwilę trudno jednoznacznie stwierdzić jaka jest prawda.
Jeszcze gdyby tak fajnie się tego nie słuchało.... ;)
Ale zauważyłem też ,że ktoś ,kto wrzuca te klipy na YT ,jednocześnie wyłącza możliwość ich komentowania.Wiem ,że taka praktyka to nic nadzwyczajnego , ale tu wygląda to nieco dziwnie.
 

sentyzibi

Well-known member
Ale zauważyłem też ,że ktoś ,kto wrzuca te klipy na YT ,jednocześnie wyłącza możliwość ich komentowania.Wiem ,że taka praktyka to nic nadzwyczajnego , ale tu wygląda to nieco dziwnie.
Też to dostrzegłem, a gdy otworzyłem profil wykonawcy na Spotify, ukazała się prawie setka wydanych singli. Najstarszy z lutego bieżącego roku, czyli 90 singli w dwa miesiące.
Żadnej fotki, a wszystkie "okladki" tych singli to ta rysunkowa postać... lub dwie.

Hmmm, to ja chwilowo zostanę jeszcze w kręgu realnego (?) softowego Adult Oriented Rocka lat osiemdziesiątych.
 
Do góry