A mi się marzy spłacić hipotekę przed 57 urodzinami :) i dożyć tego buahaha :)
No i oczywiście zdrowie dla dzieci i żony :)
Nie mam większych marzeń :)
Chyba bardzo nie mam wybujałej wyobraźni, albo realia mi nie pozwalają bardziej się rozmarzyć hihi.