Hehe ja tam ostatnio przekonałem się na własnej skórze, że PIP może się przydać. Otóż w moim kompie zepsuła się karta graficzna. Alternatywą dla jakiegokolwiek grania był HTPC starszego. Gdy ojciec jest w pracy to nie ma problemu, ale gdy już wróci to chce sobie coś pooglądać w TV. Z odsieczą...