Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
Seans z Rebel Moon działa na człowieka jak lobotomia mózgu.Coraz bardziej mnie kusicie,aby to sprawdzić
Nie ryzykuj. Z tego stanu już się nie wychodzi.
Tylko żeby później nie było ,że kolegi Ciebie nie ostrzegiwali .Nie takie rzeczy się robiło
Luuuzik,ale podobno u niektórych,już sama miniaturka,potrafi wywołać powoli postępujące i nieodwracalne skutki uboczneTylko żeby później nie było ,że kolegi Ciebie nie ostrzegiwali .
Nie wiem czy było ,ale jakby przypadkiem kogoś
Nooo...ja tak mamsama miniaturka,potrafi wywołać powoli postępujące i nieodwracalne skutki uboczne
No tak. 'Dune' zaliczony. Obojętnie jakby to nie zabrzmiało. Zaznaczam, to subiektywne odczucie. Poezja. 1 cześć super. Lubię taki klimat. Druga. No pewnie jeszcze lepsza. Ale to nie ma znaczenia. Ponad 2,5 godziny minęły jak pstryknięcie. Już nie chodzi o efekty ale o sam klimat/obraz i towarzyszące temu dźwięki i muzyka. Jak dla mnie peterda. Już za dwa dni obejrzę w większym towarzystwie po raz drugi. Jakbym miał porównać z jakimiś przeżyciem czy zaskoczeniem filmowym to może kiedyś pierwsze 'Gwiezdne Wojny'. Albo 'Top Gun'. Nie no klimat dla mnie petarda. Chciałbym już następną część zobaczyć. Sorry ale podobał mi się film. 
Ostatnia edycja:
To zawsze jest subiektywne odczucie.
No jest nas dwóch.Conajmniej.
Można z tego wyciągnąć sporo ładnych tapet
Dzisiaj żonka kupiła Disnej+ , bo ma dość oglądania przez najmłodszych smileslow, jejdżejki, paulionów i innych..
Dzisiaj był rodzinny spektakl po tytułem Pocahontas. Dzieciaki mega zadowoleni z bajki.
To się nazywa prawdziwe kino a nie te dzisiejsze
A co do nowości kinowych to obejrzałem OURIKA na amazonie. I powiem ze nawet fajnie się oglądało. Taki delikatny Narcos, przyjemny.
Ps.
Czy tylko ja mam takiego pie..dolca że nauczyłem kota oglądać TV i teraz codziennie wieczorem muszę mu włączać jego ulubione ptaki i myszy?
Dzisiaj był rodzinny spektakl po tytułem Pocahontas. Dzieciaki mega zadowoleni z bajki.
To się nazywa prawdziwe kino a nie te dzisiejsze
A co do nowości kinowych to obejrzałem OURIKA na amazonie. I powiem ze nawet fajnie się oglądało. Taki delikatny Narcos, przyjemny.
Ps.
Czy tylko ja mam takiego pie..dolca że nauczyłem kota oglądać TV i teraz codziennie wieczorem muszę mu włączać jego ulubione ptaki i myszy?
Ostatnia edycja: