Fanatycy futbolu - czyli wszystko o piłce.

lobos

New member
Bez reklam
Brawo Nasi! Cel osiągnięty. Jedziemy do Francji!
Zupełnie inne emocje będą podczas oglądania Euro jak zagrają tam Polacy ;-)
 

accu

New member
Bez reklam
Witam uprzejmie,

Brawo "Biało - Czerwoni" . Trzeba się umieć cieszyć sukcesem naszych piłkarzy .;)
11 października okazał się kolejny raz szczęśliwym dniem .:-|

No nic trzeba posłuchać troszkę koncertu zespołu AC-DC ze stadionu olimpijskiego ,
który odbył się w 2001 r. w Monachium . Jest "czad" na dzisiejszą noc wskazany ...
Małe , ale cieszy .

Pozdrawiam,:)
accu
:kom:
 

jumper.as

New member
Witam serdecznie

Na początku muszę pogratulować wyjazdu na EURO!
W meczu nie brakowało emocji. Były bramki, kilka fajnych akcji i kilka spornych sytuacji, czyli wszystko co powinno byc w piłce nożnej.
Niestety nie wszystko wyglądało super kolorowo. Miałem wrażenie, że pewien zawodnik w ogóle nie powinien znaleść się na boisku. Piszę tu o Grosickim. Jedyne co go wyróżniało to różowe buciki, straty piłki i nic więcej... W meczu z Irlandią straciliśmy gola po jego stracie...Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Pozdrawiam, jumper.as
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Witam jak tam Koledzy świętowali troszkę ? :) Ja wróciłem z pubu po 1 w nocy mówić prawie nie mogę... :) ale powiem Wam jedno jakby był w tym miejscu gdzie ja byłem niejaki Pazdan to myślę że by go tam rozerwali .... chłopak się cieszy że był na boisku.. chłopakowi troszkę piłka z karate pomyliło się i nogami macha jak wiatrak..... niestety


Ale podobał mi się strasznie Krychowiak, Piszczek, Glik i Lewandowski kawal dobrej roboty robił.. natomiast z Grosickim nie wiem co się dzieje ale tragedia jest z tym chłopakiem..
ważne jest to że jedziemy do Francji, a mają troszkę czasu co niektórzy żeby troszkę wzięli się za siebie bo jak będziemy takie prezenty rozdawać jak Pazdan to nie da rady tam nic zdziałać poza samym występem.. tym bardziej że tam już nie będzie takich zespołów jak Gibraltar.
Ale na razie cieszmy się bo to chyba trzeci raz jak będziemy grać w Euro ... nie licząc jak fuksem zagraliśmy u nas - ale lepiej tych występów nie przypominać sobie ..
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Kung fu Pazdan to jedno. Faul przed polem karnym to dwa.

Kolego zgadza się ale co to zmienia dla wyniku - nic prawda.... jakby nie daj Bóg wyrównali byłoby po radości bo Gość nie dość że w takim miejscu gdzie nie było jakiegoś super zagrożenia bo byli i inni obrońcy macha nogą jak koło od wiatraku.. nie wspomnę już o tym że generalnie piłkarz takie rzeczy powinien robić wtedy kiedy na 100% jest przekonany, że nie ma koło niego innego zawodnika bo naprawdę można kalekę zrobić z innego piłkarza.. a on nic nie patrzył tylko postanowił zagrać w filmie karate kid.. i to jest fakt... bo strzelić bramkę trudno jest, a stracić jak widzimy z ostatnich dwóch meczy szybko potrafimy robić.. chyba najszybsza strzelona bramka po bramce w tych eliminacjach..
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Pazdan zagrał dobry mecz. Zaryzykowal raz i się zemscilo, bo sedzia popełnił błąd. Poza tym jest mocnym ogniwem drużyny. A ten się nie myli kto nic nie robi :) natomiast Krychowiak na mvp meczu. Do tego tradycyjnie Lewy, Glik i Fabiański. Błachu dał dobrą zmianę. Ława mu służy. A co do Grosika... dla mnie robi pozytywne zamieszanie. Nie ma za dużo talentu ale ma dobrą motoryke i zaangażowanie. Brakuje mu trochę zimnej krwi i zejścia do srodka. Za często wybiera alibi - dosrodkowanie.

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Grosicki ewidentnie musi technikę poprawić bo tragedia jest - ma dwie sytuacje prawie 100 tki i musi jedną wykorzystać bo z mocniejszym przeciwnikiem Lewandowski sam nie da rady.. a jak widać my mamy problemy w obronie więc dodatkowy gol przyda się tak jak to zrobił Krychowiak, we wcześniejszym meczu też piękne dwa strzały oddał - naprawdę chłopakowi Hiszpania służy. Piszczek też widać wraca do formy..
 

jumper.as

New member
Mączyński grał bardzo dobrze w ostatnim dwu-meczu. W meczu ze szkocją fajnie rozumiał się z Milikem, wszedzie go było pełno w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Co do Lewandowskiego to nie ma co się więcej rozpisywać, gość gra na najwyższym światowym poziomie i to widać niezależnie czy gra w reprezentacji czy klubie. Zostaje Pazdan... który gra dobrze w obronie ale popełnił bardzo duży błąd i miał dużo szczęścia, że nie uszkodził przeciwnika. Dziwie się sędziemu, że nie pokazał mu przynajmniej żółtej kartki bo jak dla mnie to za ten faul mógł zobaczyć nawet czerwoną.

Pozdrawiam, jumper.as
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Tak jak piszesz dla mnie każda tego typu akcja minimum to żółta kartka a najlepiej czerwona - przecież to można człowieka okaleczyć na całe życie.. trzeba tepić takie rzeczy bo później jest przykład Wasielewskiego czy choćby we wczorajszym meczu na Wawrzyniaku - nie rozumiem sędziego jak nie dał kartki za to Gościowi...
 

collider

New member
Bez reklam
Za to dal karnego .... z kapelusza. Nie przesadzajmy, faul byl. Niebiezpieczne zagranie bylo, ale nie robmy z pilki sportu dla pudernic.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Wiesz to się prosto mówi jak się ogląda , gorzej jak jesteś na miejscu takiego piłkarza co mu ktoś taki ala karateka zrobi.. przykładów jest wiele.. i po czymś takim słowo przepraszam naprawdę można w kapelusz sobie włożyć.. jak nie będziesz np. na oko widział... dlatego zauważyłeś jak w Hiszpanii się sędziuje .. tam dba się o zdrowie zawodników.. a nie czeka aż coś ktoś komuś zrobi.. a jak ktoś jest za wolny do tego co robią dobrzy (szybcy napastnicy) to zawsze można zmienić zawód na coś wolniejszego np. grę w brydża.
 

collider

New member
Bez reklam
Ja nie jestem za tym by lamac sobie nogi i czaszki na meczu. Jednak pilka to sport kontaktowy i podobno dla facetow ( chodz i tu kobiety tez staraja sie wykazac). Wiec trzeba sie liczyc z tym, ze ktos kogos przekosi w ferworze walki. Nie wydaje mi sie, zeby taki Pazdan zrobil to z premedytacja. To sa ulamki sekund i poprostu podjal zla decyzje.
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Zapewne sam Pazdan by tego nie chciał. Nie była to premedytacja. Przeprosił, a poszkodowany nie robił z tego problemu. Panowie żyją w zgodzie. Tymczasem na forum tradycyjnie hejt. Ech...

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja nie jestem za tym by lamac sobie nogi i czaszki na meczu. Jednak pilka to sport kontaktowy i podobno dla facetow ( chodz i tu kobiety tez staraja sie wykazac). Wiec trzeba sie liczyc z tym, ze ktos kogos przekosi w ferworze walki. Nie wydaje mi sie, zeby taki Pazdan zrobil to z premedytacja. To sa ulamki sekund i poprostu podjal zla decyzje.

Oczywiście ułamki sekund tak jak we wszystkim .... pilot też podejmuje decyzje czasem w ułamkach sek. a ile od niego zależy w tych ułamkach sekund.. ale czy to oznacza ze może podejmować decyzje poprzez które naraziłby mniej lub bardziej życie innych osób.. NIE, bo powinien być na 100% pewny tego co robi... jeśli nie jest - może przerzucić się na samolot rolniczy i opryskiwać pola..


Zapewne sam Pazdan by tego nie chciał. Nie była to premedytacja. Przeprosił, a poszkodowany nie robił z tego problemu. Panowie żyją w zgodzie. Tymczasem na forum tradycyjnie hejt. Ech...

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Raccoon znam człowieka, który po wypiciu 4 kieliszków wódki zabił przechodnia na przejściu dla pieszych - on też powiedział po wszystkim że nie chciał...


Grałeś trochę w piłkę poza boiskiem w szkole?
Ja grałem od trampkarzy, seniorów a skończyłem na seniorach ( trzy raz w tygodniu treningi po 2 godz. i w sobotę lub w niedzielę mecz)- widziałem wiele na boisku, kilka akcji takich jak Kolega pisał skończyło się na tym że musieli przestać grać koledzy, ale znam i inny przypadek gdzie jako 16 letni mój kumpel kopnięty chamsko przez zawodnika (który machał nogami jak chciał a sędzia zbytnio nie reagował ) z przeciwnej drużyny w taki sposób że karetka musiała podjechać .. pół roku miał wyjęte z życia chłopak i myśleliśmy że na tym się skończy jego tragedia.. niestety zaczął kuleć, okazało się po badaniach że ma raka kości po tym kopnięciu.. 4 miesiące później jak 17 letni przesympatyczny chłopak umarł..
Na pogrzeb przyjechała rodzina i sam winowajca i rodzicom Kolegi (byłem przy tym ) powiedział że przeprasza i że nie chciał tego zrobić.... ale nie zastanawiał się wtedy jak machał tymi nogami bo to nie jedyny raz w tym meczu miało to miejsce... po tym wszystkim przestał grać w piłkę.. tylko co z tego ...
Mój przypadek tez kilka razy byłem ostro potraktowany , a raz np. na polu karnym wyskoczyłem do piłki i obrońca przeciwnej drużyny popchnął mnie kiedy już byłem w górze i tak nieszczęśliwie że wylądowałem głowa na słupku straciłem przytomność po około 10 -15 min lekarz mnie przywrócił do żywych... kilka dni w szpitalu na obserwacji... jakbyś się Gościa zapytał czy chciał żeby tak wyszło - na pewno nie chciał tylko mógł pomyśleć zanim mnie popchnął i kiedy wie że w górze człowiek nie ma kontroli nad sobą.
Chodzi o coś zupełnie innego że gdzieś jest granica i o takich rzeczach mówią w trampkarzach że takie rzeczy jak to co Pazdan zrobił trzeba być pewnym na 150% że nikomu się nie zrobi krzywdy bo to nic nie ma wspólnego z piłką. Do tego generalnie mówią że Pazdan do aniołków piłkarskich nie należy..


Dlatego tak lubię ligę Hiszpańską bo tak jak napisałem tam sędziowie dbają o tych najlepszych żeby żaden ........ co mu się wydaje że może robić co mu się podoba nie robił takich i innych rzeczy .. bo za dużo na boisku w lidze Hiszpańskiej nie pogra...
Zawsze można w rugby pograć... jak komuś mało kontaktu z przeciwnikiem..
 
Ostatnia edycja:
Do góry