Dobrze, ze wspomniałeś o Neonecie. Mam go koło siebie i z czystym sumieniem poki co, mogę przerzucić się wlasnie na niego. Obsługa bardzo miła (przynajmniej u mnie). Jeśli nie ma towaru i pytam czy mogą go sprowadzić to gość, tak, na jutro będzie. Pytam po ile, bo u konkurencji jest po tyle - gość, że u nich zrobi mi taniej. Jeśli nie to nawet nie musze pytac się o rabaty - gość sam mowi, ile moze dac % i przystepujemy do negocjacji. Wszystko mogę wypakowac, podłaczyc i sprawdzić w sklepie. Po kilku dniach tez nie ma problemu ze zwrotem, brak zbędnych pytać i fochów i to ja wybieram forme, czyli gotowka lub wymiana. Dla mnie na razie OK.
Pamietam swoje boje, gdy kupowałem kiedyś tv. Akurat najtańszy był w EURO RTV AGD. Zjezdziłem cały Slask i Zagłebie pytając czy mogę sprawdzić tv przed zakupem. Nie chciałem kupować w ciemno, potem okazaloby sie ,ze sa badpiksele, zamiast wymiany naprawa, a w serwisie stwierdziliby, że to norma. W zadnym nie chcieli się zgodzić, a w najbliżej mnie położonym kierownik powiedział - oczywiście. Dopiero czwarty egzemplarz był bez badpikseli. I było by w tym wszystko OK, gdyby nie to, że za kazdym razem sciagali po jednej sztuce z głownego magazynu. W sumie trwało to do dwóch tygodni.
BYlo to chyba 3 lata temu. Może dziś już w pozostałych sklepach jest brdziej przyjazna polityka.