skoro zależy Ci na wyzszych rozdzialkach to chyba jedynie zakup odtwarzacza pozostal rzeczywiscie...
ewentualnie poczekac na nastepce x360 i miec nadzieje ze ten bedzie obslugiwal ten format (i napisy)
Ja radze sobie tak, ze laptopa bezposrednio podpinam po HDMI do tv i leci. Niby nie jest z tym duzo roboty...ale jednak. I w praktyce wychodzi tak, ze filmy wlasciwie ogladam na kompie a nie na tv. W sumie i dobrze...nikt mi nie marudzi ze film sie nie podoba
Sluchawki na uszy i luz