Ależ zgadzam się, że generalnie Turbodekoder jest lepszy, jeśli weźmiemy pod uwagę całokształt. Lord Yabol napisał:
"Kolego ile czasu poświęciłeś dekoderowi N? Opisujesz wszytko bardzo pobieżnie."
Zwróć uwagę, że turbo poświęciłem właśnie znacznie więcej czasu niż Pace'owi.
Dla mnie jednak specyficzne kryteria były najważniejsze. Opublikowałem właśnie film, gdzie wyjaśniam dlaczego wybrałem Pace w C+. Można zobaczyć go w odpowiedziach video pod pierwszym filmem.
Zmanipulowałeś odpowiedzi na główne kryteria, które wg Ciebie zaważyły o wyborze C+:
1. Cena
Do porównania przyjąłeś opłatę aktywacyjną za turborecorder i cenę za drugi dekoder HD w najgorszym abonamencie, nic nie wspominając o tym, że w każdym innym abonamencie opłaty te są mniejsze.
I tak na przykład w ofercie FULL z nMultiroom cała opłata na start w telewizji n, to 298 zł, w tym jest już 24 miesięczna opłata za wynajem turbodekodera i dekoder ITI-2850ST (HD, PVR ready z tunerem DVB-T) na własność. Oznacza to, że miesięczna opłata za wynajem turbodekodera, to w tej promocji tylko 4,13 zł. A cena zakupu ITI-2850ST, to 199 zł.
Żeby było ciekawiej, to do 1-szego lutego, więc wtedy, gdy przygotowywałeś się (ponoć) do wyboru którejś z tych platform, opłaty te były jeszcze o 100 zł niższe we wszystkich abonamentach. ITI podniosła cenę ITI-2850ST o 100 zł dopiero w tym miesiącu.
2. Jakość obrazu
Twoje próby wykazania, że jakość obrazu z turbodekodera jest niższa niż z dekoder Pace była kompletną manipulacją, bo porównywałeś obraz z Pace przy ustawionej 2-krotnie większej ilości linii niż z turbodekodera.
3. Brak potrzeby dodatkowych połączeń kablowych
W tym względzie jest akurat odwrotnie niż twierdzisz. Dekoder slave w układzie nMultiroomu nie potrzebuje w ogóle podłączania kabla od anteny satelitarnej. To co potrzebuje to podłączenie do lokalnej sieci domowej. Znacznie prościej jest poprowadzić instalację ethernetową i znacznie więcej osób ma już gotową taką instalację we wszystkich pokojach niż dociągać osobny niezależny kabel koncentryczny (dużo sztywniejszy, grubszy i trudniejszy do zamaskowaniu) od anteny satelitarnej.
4. Brak ograniczeń w odległości między dekoderami
Twoje argumenty w tym względzie dotyczą tylko tych, którzy nie mają żadnych oporów przed łamaniem podpisanych przez siebie umów. Nie dotyczą osób uczciwych.
Jeśli ktoś wykorzystuje multiroom zgodnie z podpisaną umową, to jest odwrotnie niż twierdzisz. Sygnał ethernetowy swojej sieci domowej jest łatwiej przesyłać na większą odległość niż sygnał ze swojej anteny satelitarnej.