Philips 32PW 9309-same kłopoty

belin

New member
Witam! W czerwcu 2005r. kupiłem Philipsa model 32PW 9309 - za 3500 zł, przeceniony z 6000 zł. Od początku obudowa wpadała w wibracje zakłucając dźwięk w filmach (szczególnie filmy akcji ... brzmi w tle filmu jak by telewizor miał dreszcze ...) do kompletu dołożył się pisk o wysokiej częstotliwości wydobywający się najprawdopodobniej z zasilacza lub dławika (tak mówi serwis) - na dzień dzisiejszy telewizor jest po 3 - krotnym podklejaniu głośników taśmą z gąbką - co nie likwiduje zjawiska. Teraz mają byc wymienione głośniki - dopiero po świętach bo serwis ma za duzo pracy. Serwisant ostatnim razem powiedział mi że ten problem dotyczy większości dużych telewizorów Philipsa, i taśma dana ostatnim razem (!!!) jest już firmową taśmą Philipsa - daną do serwisu by usuwa te usterki. Moje pytanie brzmi: co mogę zrobic by przed końcem gwarancji - za kazdym razem usuwana jest ta sama usterka - pozbyc się tego telewizora. Dzwoniłem do biura obsługi Philipsa - pani powiedziała mi : cytuję - do takiego telewizora kupuje się kino domowe - a głośniki w nim służą do słuchania wiadomości ...
pozdr.
 

PAZ

New member
Bardzo dobrze Cię rozumiem, miałem kiedyś magnetowid Philipsa i nigdy więcej nic z tej firmy.Rozumiem, że wszystko ma prawo się psuć ale obsługa serwisowa i centrali Phila to zgroza.A mówi się, że niezadowolony klient to strata 20 następnych, tylko kiedy polskie przedstawicielstwa pojmą tą prostą zasadę.
 

ThYX

New member
Powiem tak: Q.... Miałem Philipsa 32PW9520 (to prawie to samo) i ... jak grały głośniki to .... obraz migotał w pobliżu głośników. Odpowiedz serwisu: te typy tak mają, wszystkie tv 32 calowe mają podobny mankament gdyż jest to spowodowane działaniem pola magnetycznego ziemi. A.. jeszcze jedno ... większość klientów jest zadowolona, widocznie ma Pan zbyt wysokie wymagania. Nic tylko już nidgy nic nie kupie Philipsa. Ja swój sprzedałem po 3 miesiącach.

Pozdr.
--
Dobry model firmy Philips - ŻARÓWKA 60W!
 

PAZ

New member
Takie traktownie klienta to tylko u nas możliwe i w trzecim świecie.ThYX masz rację nigdy więcej Phila!
 

hojlo1

New member
Bez reklam
ThYX - zapewniam Cię, ze nie wszystkie typy tak mają (z praktyki).

Wypada,ze w Philipsie zastosowanie subwofera jest błędem .
 

ThYX

New member
hojlo1 napisał:
nie wszystkie typy tak mają (z praktyki).

Oczywiście walczyłem z serwisem, potem z centralnym biurem obsługi Philips, potem tv był w serwisie ponownie i dalej nic, więc w końcu go sprzedałem i po prostu NIGDY więcej nie kupię niczego droższego od żarówki 100W firmy Philips. Ja się poddałem bo dostałem nawet na piśmie z serwisu odpowiedz, że "wszystko jest zgodne z normami" ... ale to, żeby mi wpisali o polu magnetycznym ziemi to już nie chcieli wpisać ....

Pozdr.
 

kukes

New member
Witam ! przeczytaj mój post , mam podobny problem z 9520 , jest to poprostu masówka bez żadnego nacisku na jakość , dzisiaj serwis zabrał ponownie tv do naprawy a infolinia Philips Polska to nieporozumienie , ale mam już przetłumaczony tekst na angielski opisujący całą sytuację i wysyłam do centrali Philipsa do Holandii jeśli tv nie zostanie naprawiony.Ostania rzecz Philipsa jaką kupiłem!!!!
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=5487
 

spanker

New member
to co ja przeszedlem z firma philips zakrawa na absurd

kupilem 2 lata temu najwyzszy model panela lcd 17cali, z serii profesional, sprzet byl wymieniany 4 razy!!! w ciagu pol roku!!!, za kazdym razem dawali mi jakis trefny, w koncu napisalem list w ktorym napisalem fragment artykulu, jaki zamierzalem da do opublikowania w gazecie o grach i sprzecie wideo, w wowczas zwrocili mi kase, co z reszta tez trwalo jeszcze 1,5 miesiaca. a co do infolinii philipsa to poprostu barany, ja tego nie pojmuje jak mozna tak traktowac klienta
 

belin

New member
jak odzyskac kasę-a nie zaliczac kolejnych napraw?

Witam!
Dzieki za wsparcie duchowe, ale nie o to mi chodziło. Myslałem że ktoś poradzi mi jak odzyskac kasę od Philipsa - bo na moje żądanie nie reagują - choc jak sie orientuję to kiedy urządzenie jest naprawiane cały czas na tą samą awarię to powinni go wymienic - lub oddac kasę - wolałbym odzyskac kasę - bo mam dośc Philipsa. pozdr.
 

awujotka

New member
Bez reklam
Zgłoś się do sprzedawcy tego telewizora ze wszystkimi papierami napraw i powiedz, że odstępujesz od umowy na podstawie ustawy o ochronie praw konsumenta, jako że towar jest niezgodny z umową. Tylko i wyłącznie sprzedawca odpowiada za towar na tej własnie podstawie, tak więc to SPRZEDAWCA a nie Philips powinien ci oddać pieniądze.
Pozdrawiam (przynajmniej jedna zadowolona z wyrobu Philipsa)
 

belin

New member
uznanie wpisów gwarancji

Witam!
Dzięki za radę, mam kolejny problem - nie wiem czy się nie "słabo" :( dopilnowałem swoich spraw, ale :
1. gwarancja telewizora to kartka na której nie ma rubryk gdzie można by wpisywac naprawy
2. technik wpisywał je na marginesie gwarancji tak: KN58562 i obok data, nieczytelny podpis
3. choc byl juz 3 razy to mam tylko jeden wpis na gwarancji - bo jak mowil za kazdym razem robil to samo - czyli podklejał obudowę taśmą z gąbką - w celu wyciszenia ...
4. teraz dzwonilem do serwisu i pani z infolinii powiedziala ze moje zgloszenie jest odnotowane i o ten czas przedluzy mi sie gwarancja, ale cholera :( nie zapisałem sobie kiedy zgłosiłem awarię - teraz czekam na częsci, a gwarancja kończy mi się 03.06.06 - chyba że "łapię" się na 24 miesięczną europejską (podobno odkąd jestesmy w UE to obowiazuje, choc sklep sobie napisze 12 miesiecy ...) pozdr.
 

awujotka

New member
Bez reklam
A teraz małe uzupełnienie do moich poprzednich wypowiedzi.
Gwarancja konsumencka może się nie przedłużać o okresy naprawy i może nie biec na nowo w razie wymiany rzeczy. Co najważniejsze - bardzo rzadko daje możliwość odstąpienia od umowy, czyli możliwość zwrotu towaru za zwrotem ceny, a takie uprawnienie – w pewnych, określonych przepisami, sytuacjach - daje nam ustawa. Z tego płynie wniosek, że czasami skorzystanie z uprawnień, jakie daje nam ustawa i zgłoszenie reklamacji do sprzedawcy jest bardziej korzystne niż reklamowanie na podstawie gwarancji.
Zanikła funkcja, jaką zawsze pełniła gwarancja, tj. rozszerzenia ochrony, dodatkowej i bardziej korzystnej niż zagwarantowana przez samo prawo.
Pamiętajmy, że składając reklamację możemy ją złożyć na podstawie gwarancji, ale również skorzystać z uprawnień wynikających z „ustawy konsumenckiej” i złożyć ją sprzedawcy – wybór należy do konsumenta i sprzedawca nie może wysyłać go do gwaranta. Jeżeli jednak już dokonaliśmy wyboru, to dana reklamacja będzie przebiegała już do końca tylko według reguł, które wybraliśmy. Jeśli składamy reklamację na podstawie gwarancji, to nie możemy w zakresie tej reklamacji korzystać z uprawnień przewidzianych w ustawie i zgłaszać roszczeń wobec sprzedawcy. Możemy więc znaleźć się w sytuacji, gdy - korzystając z uprawnień danych nam przez ustawę - już dawno byśmy mogli odstąpić od umowy i żądać zwrotu pieniędzy, ale niestety gwarancja nie daje takiego prawa, a wybraliśmy ten tryb dochodzenia roszczeń. W związku z tym musimy dotrwać do końca procesu reklamacyjnego i dopiero potem ewentualnie zgłaszać kolejne reklamacje, już na podstawie ustawy.
Przed złożeniem reklamacji i wyborem drogi dochodzenia roszczeń najpierw przeczytajmy dokładnie dokument gwarancyjny i sprawdźmy, jakie mamy uprawnienia i porównajmy je z uprawnieniami przewidzianymi w ustawie o sprzedaży konsumenckiej. Jeżeli gwarancja jest mniej korzystna, odłóżmy ją do szuflady i składajmy reklamację do sprzedawcy.​
 

Fatman_1

New member
Bez reklam
Przypominam nieśmiało, że wraz z naszym wstąpieniem do unii pojęcie RĘKOJMI zanikło. W prawie unijnym czegoś takiego NIE MA.
Oczywiście sprzedawca odpowiada przed Klientem za "niezgodność z umową sprzedaży", tak jak pisze awujotka.
 

awujotka

New member
Bez reklam
mea culpa - ale tak utarło się nam w świadomości pojęcie rękojmia, że chętnie tego używamy i dziś. Macie rację, kolego Fatman_1.;)
A tu podstawa prawna:
Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)
 

kukes

New member
z tego co wiem rękojmia tyczy sie tylko firm , osób prawnych , natomiast osoby fizyczne korzystają z niezgodności z umową ( chyba :D )
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
witam
za niezgodność odpowiada firma do pół roku. I wówczas jeśli w tym okresie wystepuje wada - mozna żądać różnych opcji. Po przekroczeniu tego okresu - nic już nie jest pewne . Również to ,ze w unii obowiazują inne przepisy.
Najlepszą forma jest jednak wystrzeganie się błędów przed zakupem - korzystając z dobra przepływu informacji czyli internetu.
pozdrawiam
 
Do góry