crt loewe-bang&olufsen

Witam!od pewnego czasu szukam najlepszych crt jakie wyprodukowano i trafilem na bardzo wychwalany panasonic tx36pd30 ale sie zawiodlem,obraz byl taki sobie,nie wiem czy mial jakas wade czy moze zle podlaczony do dekodera czy zwyczajnie przereklamowany,obraz byl taki wysuszony jak na moje oko,duzo bardziej pastelowe kolory ma moj sharp a kosztowal kilka razy mniej,dlatego moje pytanie o loewe aconda40cali i bang&olufsen32cale czy to byly jedne z najlepszych crt jesli chodzi o wyswietlany obraz bo na tym mi najbardziej zalezy a nie na designie bo wiem ze w tym byli mocni
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Może Philips z serii Matchline (ewentualnie Cineos) telewizory miały nie tylko fajny wygląd ale i obraz .Pomimo ,że dla wielu osób taki telewizor to przeżytek ale dla przykładu dźwięk to w porównaniu do tych nowszych LCD jest jak z innego świata
Z tego co wiem to Philips miał nawet telewizor 100hz pomimo ,że to był CRT
 
D

Deleted member 121090

Guest
loewe mieli rodzice kiedyś,
bardziej się mi podoba obraz z TV który mam cały czas Sony KV32HQ150.
Dodatkowo bezkonkurencyjna jakość dźwięku i świetny design. Ale półkę na niego trzeba mieć mocną.
Przy 32'' to ponad 7o kg żywej wagi.
Ma dwa tunery, czyli jednocześnie można dwa programy oglądać i zwiększoną ilość wyświetlanych linii.
Swego czasu to był bardzo zaawansowany sprzęt, ten model kosztował ponad dwa tysiące euro. Pilot i obudowa TV wykończone aluminium. Cały czas działa u mnie w jadalni.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

brodacz

Active member
Bez reklam
Philips 9551 był obrazowo trochę słabszy od 9520. W tym drugim był już pixel plus 2 tyle, że nie było wejścia HDMI. Bywają wersje 32 i 36". Miałem 32 i długo nie mogłem się przekonać do LCD. Dopiero gdy trafiła się okazją kupna za śmieszne pieniądze wysokiego modelu to się zdecydowałem.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Sony HQ150
Od ośmiu lat stoi w pokoju dziennym i jest włączany może raz na miesiąc żeby jakieś wiadomości obejrzeć. Pokój kinowy mam w innym pomieszczeniu. Ale działa i funkcjonuje.
Nie mam parcia na to, żeby się go pozbyć.
 

eedviking

Banned
U nas były niedoceniane, a dobre, Hitachi i Mitsubishi.
Sony z lat 90- tych były słabe, handlowałem wtedy tym badziewiem (głównie z Malezji). ;)
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
Model o którym dyskutujemy nie był z lat dziewięćdziesiątych. Nie wiesz o czym piszesz. Ja go kupiłem chyba w 2003-2004r nówkę w sklepie.
Z tego co się orientuję to model HQ150 z linii Wega to był najwyższy, topowy model TV CRT firmy Sony.
I ostatni, bo później już były LCD.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

collider

New member
Bez reklam
Ja mialem kiedys Panasonic TX32PM11P i moge powiedziec, ze byl to naprawde bardzo dobry tv i bylem z niego zadowolony.
 

eedviking

Banned
Model o którym dyskutujemy nie był z lat dziewięćdziesiątych. Nie wiesz o czym piszesz. Ja go kupiłem chyba w 2003-2004r nówkę w sklepie.
Z tego co się orientuję to model HQ150 z linii Wega to był najwyższy, topowy model TV CRT firmy Sony.
I ostatni, bo później już były LCD.
Przeczytaj mi gdzie napisałem o tym którym Ty opisujesz, jakoś nie widzę. :shock:
Przeanalizuj proszę, to co napisałem, odnosi się do marki. Enter, over, The end... I kto tu nie wie o czym się pisze? :p:mrgreen:
 
D

Deleted member 121090

Guest
Nikt w tym temacie nie pisał o Sony.
Ja jako pierwszy podałem konkretny model czyli Wega HQ150 i o ten konkretny egzemplarz który mam w domu zapytał mnie krzycho7715.
Po pół godzinie do naszej rozmowy wtrącasz się Ty ze swoją tutaj pierwszą wypowiedzią i piszesz, że Sony z lat 90-tych były słabe.
No to nie było to nawiązanie do naszych wypowiedzi?
To z kim chciałeś porozmawiać? Napisałeś bzdurę i teraz brniesz zamiast przyznać rację.
 
D

Deleted member 121090

Guest
To nie jest chamski wpis o lolku126, tylko wypowiedź lolka126 w stosunku do mnie.
To jego słowa. Też uważałem że były chamskie ale lolek126 i administracja uważa inaczej, więc je cytuję bo są zgodne z regulaminem.
Widzę zresztą, że zaczynasz prowadzić podobną retorykę jak on. Jak nie potrafisz w merytorycznej dyskusji zaargumentować swoich racji, to zaczynasz personalnie docinać adwersarzowi.
Mało to wyszukane.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry