Odsłuch kabli głośnikowych

ikar1975

Active member
Bez reklam
Ja to wpadłem na pomysł by pociągnąć sobie prąd bezpośrednio z elektrowni , :-D
Nie.......sam zacznę produkować z wiatraka wtedy to będzie dopiero jazda z dzwiekiem ufff ;-) , jak śpiewał big cyc nie wieże elektrykom .Pzdr
 

Henry

Active member
Bez reklam
Spoko Panowie, lepsza zmiana nastąpiła to prądu z wiatraków nie będzie....a żeby hajendowo było, to najlepiej wiaderkiem sobie prąd prosto z elektrowni przynosić ;)
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
Czyli jednak coś jest w tych kablach Tellurium :)
Niby nikt nie wie co to i z czego a jak posłucha to go urzekną ;-)

Raczej na nowo koła nie wynaleźli. Pewnie używają "jak wszyscy" miedzi OCC, srebra itp. Może kluczem do wyjątkowości jest geometria kabla. W każdym razie coś im z tego wychodzi i to lepszego od konkurencji.

Szkoda że te topowe wersje są w absurdalnych cenach..
 

Snikers89

New member
Bez reklam
I tak sie chowacie. Ja mam rzeczke niedaleko. Zamontuje kolko z jakiegos mlyna i to dopiero bedzie elektrownia hehe

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
 

lobos

New member
Bez reklam
Raczej na nowo koła nie wynaleźli. Pewnie używają "jak wszyscy" miedzi OCC, srebra itp. Może kluczem do wyjątkowości jest geometria kabla. W każdym razie coś im z tego wychodzi i to lepszego od konkurencji.

Szkoda że te topowe wersje są w absurdalnych cenach..
Zgadzam się. To musi być jakiś "prosty" myk, że nie chcą nic pisnąć co i jak? ;-)
Ceny faktycznie mocne. Nawet najtańsze blue to nie są tanie miedziaki ;-)
Dla mnie seria black to już max ile bym dał za druty.
Przy lepszym sprzęcie oczywiście.
Warte uwagi jest to, że Tellurium mają bardzo dużo pozytywnych opinii ludzi którzy ich słuchali a to jest chyba najlepsza rekomendacja :eek:k:
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Panowie, chomiki, tetra, wiaderka, chleb, kola - to też wszystko musi być audiofilskie ;) Tyle żartów.


Ja tam nie jestem sceptykiem kablowym - przeciwnie lubię się nimi bawić, zmieniać, itd. Jeśli o mnie chodzi, to kable zasilające na moje ucho mają mniejszy wpływ na brzmienie niż głośnikowe czy interkonekty. Jeśli już to moje spostrzeżenia w tej dziedzinie nie są pozytywne. Zazwyczaj super kable zasilające bardzo zamulają mi system, staje się pozbawiony ekspresji, brzmi jak spod koca.
Zwolennicy stwierdzą zapewne tak: to dlatego, że jest sporo śmieci w sieci. Słychać je i wydaje się jakoby to były te szczegóły w muzyce, a dobry kabel sprowadza prąd na właściwą drogę, przez to system gra "lepiej"
Ja natomiast nie znalazłem jeszcze drogiego kabla zasilającego, który by mnie urzekł. Najlepszym okazał się jeden z najtańszych WireWorld - nie zabrał nic z brzmienia, ale też zbyt wiele nie dodał, więc póki co zostaje przy zwykłych.


Rafa, jeśli chodzi o Tellurium to polecam zaopatrzyć się w RCA do kompletu.
 
Ostatnia edycja:

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
Średnica nie ma znaczenia. Wszystkie dostępne na rynku pokryją minimalne zapotrzebowanie na prąd.
W twoim wypadku też bym szedł w Ultra Blue ale nie dalej niż Black. Silver wydaje się nieodpowiedni do Klipsch. Ale to tylko teoria.
 
Do góry