Odsłuch kabli głośnikowych

Pakolo

Active member
Bez reklam
Heh Henry mnie uprzedził, a chciałem napisać, że najpierw Gramofon, póżniej B&W 800 Diamond > Classe albo MAC> no i kable Prolink :D
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
..Ciężko będzie, bo jak sam zauważyłeś, trochę czasu minęło, a tym bardziej nie było bezpośredniego odsłuchu. Jednak spróbuję; Tellurium jest nieco bardziej rytmiczny, wybrzmiewa nieco krócej ,ale na pewno nie jest konturowy. Zdecydowanie uspokoił cały system, co na początku mi nawet ciut doskwierało, ale po kilku dniach szybko to doceniłem. Tellurium jest szybszy, ale gładki. Góra na pewno się uspokoiła, ale szczegółów nie brakuje. Nadał systemowi to coś, czego brakowało w 88, coś co spowodowało taką a nie inną decyzję. Nie potrafię znaleźć właściwego określenia, ale Tellurium nadał ostatecznego szlifu, gładkości w całym pasmie, tego Rocket mi nie dał. Jeśli wierzyć sloganom reklamowym Tellurium, czyi, że jest to kabel zaprojektowany do redukcji zakłóceń (...nie lubię tego marketingowego bełkotu...) to właśnie chyba to zrobił w moim systemie. Mimo to na pewno nie jest to mój ostatni kabel głośnikowy. Zwyczajnie, teraz skłaniam się ku gramofonowi. Jeśli zakupię i dopieszczę ten zakup, wtedy znów zainteresuję się zmianą okablowania.

Świetny opis, bardzo dziękuję.
Ja właśnie dziś odebrałem paczkę z moim Tellurium Ultra Blue. Od mniej więcej półtorej godziny gra i się wygrzewa. Na centralu mam od 4 dni. Pierwsze wrażenia bardzo zbieżne z Twoim opisem Black. Zapewne wszystkie mają to firmowe brzmienie/sposób oddania dźwięku.
Co do razu mogę napisać w bezpośrednim porównaniu do QED Genesis to na pewno że gdybym miał już te doświadczenia co teraz nie wydałbym na niego grosza..Nie dość że droższy to wyraźnie gorszy. Nie pierwszy już raz kable QED wydają się nadzwyczaj popularne w stosunku do możliwości które oferują. Czyli przereklamowane.

Póki co jest dobrze, fakt trochę niedobór tych najwyższych które są wyciszone choć dalej obecne. Zapewne w przypadku Ultra Blue jeszcze spokojniejsze niż w Black skoro sami je reklamują do zbyt jasnych systemów.
Scena, przestrzeń, detal środka, wokale..
Te kable po prostu zaostrzają apetyt. To jest niewątpliwie świetna jakość do ceny.
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
....a następnie przyjdzie pora na Rubicony, no i już prawie na samym końcu....po czym będzie....a następnie...... :D
....a i byłbym zapomniał, jeszcze ten prolink ;)

Heh Henry mnie uprzedził, a chciałem napisać, że najpierw Gramofon, póżniej B&W 800 Diamond > Classe albo MAC> no i kable Prolink :D
Prolink dopiero na samym końcu :)


Świetny opis, bardzo dziękuję.
Ja właśnie dziś odebrałem paczkę z moim Tellurium Ultra Blue. Od mniej więcej półtorej godziny gra i się wygrzewa. Na centralu mam od 4 dni. Pierwsze wrażenia bardzo zbieżne z Twoim opisem Black. Zapewne wszystkie mają to firmowe brzmienie/sposób oddania dźwięku.
Co do razu mogę napisać w bezpośrednim porównaniu do QED Genesis to na pewno że gdybym miał już te doświadczenia co teraz nie wydałbym na niego grosza..Nie dość że droższy to wyraźnie gorszy. Nie pierwszy już raz kable QED wydają się nadzwyczaj popularne w stosunku do możliwości które oferują. Czyli przereklamowane.

Póki co jest dobrze, fakt trochę niedobór tych najwyższych które są wyciszone choć dalej obecne. Zapewne w przypadku Ultra Blue jeszcze spokojniejsze niż w Black skoro sami je reklamują do zbyt jasnych systemów.
Scena, przestrzeń, detal środka, wokale..
Te kable po prostu zaostrzają apetyt. To jest niewątpliwie świetna jakość do ceny.
Na stronie producenta jest fajny schemat, gdzie jakie kable są umiejscowione w hierarchii
 

Attachments

  • Tellurium Family.jpg
    Tellurium Family.jpg
    49,9 KB · Wyś: 142

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Nie ma co sie zastanawiac ino tylko brac puki promocja:
TELLURIUM Q BLACK DIAMOND SPEAKER (2x3m) - ODSŁUCH (6274034723) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

A to dopiero wersje black z obrazka wynika ze silvery "lepsze".

Nie rozumiem co w takim kablu mozna robic za taka kase.

Na moj chlopski rozum wydawalo mi sie ze najwazniejsza jest przewodnosc czyli jak najmniejszy opor jaki kabel ma stawiac.
Plus oplot aby oddzielic "kabel" od czynnikow zewnetrznych, zaklocenia, temperatura, mechanicznych.

Kupujesz taki kabel za kilka k a w glosniku wewnatrz i tak masz kable z kilka zl/m.
A jezeli chodzi o kable rca to jak porownac kabel za 2000zl ktory chcemy podlaczyc do wtykow w ampli i wzmacniaczu, ktore kosztuja 10 000zl. Wiec ich koncowki w porownaniu do kabla tez nie sa wysokich lotow.

Jak dla mnie ta cala zabawa z kablami polega na robieniu kabli z rozna opornoscia, rzeklbym nawet ze niekiedy z gorsza przewodnosci od standardowych miedziakow w celu wprowadzenia znieksztalcen, ktore potrafi wykryc sluchacz. Dzieki czemu sluchacz dostaje zmieniony dzwiek od orginalu. (Porownalbym to do podkrecania galki bassu we wzmaku)

Chyb ze macie jakies informacje na czym bazuja czolowi producenci kabli, tzn. Do czego zmiezaja, co pragna osiagnac wytwarzajac kable. Jaki jest kierunek rozwoju?
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Taka sama fanaberia jak wieszanie złotych żyrandolów, kranów i muszli klozetowych. A muzyka i tak będzie grała :hmm:
 

marstef

Member
Bez reklam
(...) tłumienie wibracji - jak ktoś pisze o tłumieniu wibracji w kablu, to chyba robi sobie jaja, za 21 tausenów :)
 

Rafal7

Banned
Chyb ze macie jakies informacje na czym bazuja czolowi producenci kabli, tzn. Do czego zmiezaja, co pragna osiagnac wytwarzajac kable. Jaki jest kierunek rozwoju?
Naprawdę nie wiesz? To już Ci tłumacze.
Na zlecenie pewnej gruby osób prowadzą badania, ilu w naszym społeczeństwie jest idiotów, i na ile można ich wydoić z kasy.
Gdy taka grupa osób dostanie dane do weryfikacji zakłada partie polityczną i za pomocą ustaw wyciągają (doja) i tych idiotów i tych normalnych jak tylko mogą
Na szczęście społeczeństwo zmadrzalo albo Ci idioci powymierali.
Teraz rządzą ludzie dla ludzi.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Kupujesz taki kabel za kilka k a w glosniku wewnatrz i tak masz kable z kilka zl/m.
A jezeli chodzi o kable rca to jak porownac kabel za 2000zl ktory chcemy podlaczyc do wtykow w ampli i wzmacniaczu, ktore kosztuja 10 000zl. Wiec ich koncowki w porownaniu do kabla tez nie sa wysokich lotow.

Lolo nikt nikogo nie zmusza do zakupu drogich kabli. Myślę, że trzeba zachować zdrowy rozsądek. Do niskiej jakości kolumn, elektroniki nie mam sensu pakować drogich kabli. Lepiej tą kasę przeznaczyć na lepsze kolumny itp. Z drugiej strony jak ktoś ma w domu kolumny i elektronikę za 500k to nie ma co się dziwić, że kupuje droższe kable. Wydaje mi się, że im lepszy sprzęt (niekoniecznie droższy) tym łatwiej wyłapać różnice w brzmieniu po zmianie źródła, wzmacniacza czy też kabli. Najważniejsze nie opierać się na opiniach, a wypożyczyć ze 3,4 kable i samemu poeksperymentować. Jeśli nie usłyszymy różnicy to lepiej wydać tą kasę np. na płyty. Duża część osób piszących, że kable nie mają znaczenia nigdy nie wzięło na testy kabli i sami tego nie sprawdziło.
 

marstef

Member
Bez reklam
Pawel_Sz85 dobrze pisze. Jak kogoś stać na drogi sprzęt, to nie kupi budżetowych kabli, ale pisanie o wibracji w kablu - sami przyznacie, że to przesada.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pawel_Sz85 dobrze pisze. Jak kogoś stać na drogi sprzęt, to nie kupi budżetowych kabli, ale pisanie o wibracji w kablu - sami przyznacie, że to przesada.

Nie znam się na budowie kabli, wzmacniaczy, kolumn. Oceniam brzmienie. Nie tylko przy kablach, ale też przy opisie elektroniki, kolumn często czytamy jaka to nie została zastosowana super hiper technologia, a tak naprawdę jest to w większości bełkot marketingowy. Na szczęście odsłuch to szybko weryfikuje.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Pawel rozumiem ze ci co maja drogie sprzety proporcjonalnie drozsze kable moga kupic.

Rozumiem ze jest inny dzwiek w roznych kablach bo wystarczy "zanieczyscic" kabel i podejzewam bedzie inny dWiek.

Tylko w moim rozumowaniu, powinno sie zbadac "oscyloskopem" lub w jakis inny sposob dzwiek =sygnal na wyjsciu wzmacniacza i potem takie same badanie zrobic na koncu kabla.
Idealny kabel moim zdaniem nie powinien wykazac roznicy.

A z tego co widze to idea sluchania kabli polega na podciagnieciu "tonow" ktorych brakuje. Analogicznie do equalizera. Wedlog mnie to blad bo znieksztalcamy dzwiek tak aby nam sie podobal a nie tak jak autor piosenki chce.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Wedlog mnie to blad bo znieksztalcamy dzwiek tak aby nam sie podobal a nie tak jak autor piosenki chce.

To jest temat rzeka. Przede wszystkim nie wiesz jakiego sprzętu używa do nagrania płyty muzyk. Kable mają mniejszy wpływ na brzmienie niż kolumny czy też elektronika. Wiadomo, że każdy w audio dąży do jak najbardziej naturalnego brzmienia. Z drugiej strony czy wszyscy znamy brzmienie instrumentów? Chodzę czasem na koncerty, ale nie uważam się za eksperta. Nie jestem w stanie stwierdzić czy u mnie np. skrzypce brzmią tak jak na żywo. Już dawno przestałem się przejmować. Najważniejsze, że słuchanie muzyki sprawia mi przyjemność i nie chce rozbierać dźwięków na części pierwsze. Ważne żeby była muzyka :) Słuchanie sprawia mi przyjemność i często nie mogę się doczekać kiedy będzie czas żeby usiąść w fotelu posłuchać ulubionych płyt.

Wracając do kabli. To z mojego doświadczenia wynika, że różnice są. Subtelne, ale są. To taki ostatni szlif, delikatna korekta.
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
..Wiadomo, że każdy w audio dąży do jak najbardziej naturalnego brzmienia...
Czy aby na pewno? Raczej do tego co sprawia nam największą przyjemność.

Ile z nas słyszało wszystkie instrumenty na żywo? Ale nie na stadionie z kiepskim nagłośnieniem a np w klubie, unpluged etc? Większość to zlepek wyobrażeń na temat dźwięku..

Co do tych kablowych wywodów Panowie prośba, nie róbmy śmietniku z tematu w stylu forum audiostereo...
Chcecie pogadać załóżmy nowy temat a ten zostawmy "Odsłuchom kabli głośnikowych". Dzięki.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Co do tych kablowych wywodów Panowie prośba, nie róbmy śmietniku z tematu w stylu forum audiostereo...
Chcecie pogadać załóżmy nowy temat a ten zostawmy "Odsłuchom kabli głośnikowych". Dzięki.


Takich tamatów, tzn., "że kable to bzdury" też już kilka jest, nie ma co zakładać, tylko odnaleźć właściwe, już istniejące...;)
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
Nie mogę się nadziwić jak to gra na tych kablach. Przestrzeń i scena. Ale najbardziej ta magia wokalu. Środek jest niemal idealny.
Tej góry trochę brakuje choć nie przy każdym utworze. Brakuje trochę wybrzmień talerzy itp.
Może od razu powinienem był iść w Black albo Silver?..Z tego co pisałeś w Black tez góra stonowana. Chyba ze po prostu lubisz dużo wysokich - w końcu masz Dali Ikon ;)
 

lobos

New member
Bez reklam
Czyli jednak coś jest w tych kablach Tellurium :)
Niby nikt nie wie co to i z czego a jak posłucha to go urzekną ;-)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie, firma się nie chwali, ale barwa dźwięku się podoba. Pewnie to zwykły miedziak po 2 zł ;)
Właśnie o te wokale się rozchodzi ;)
Owszem, Ikony to moja bajka, ale o ile z PM7004 grały bardzo szczegółowo to z KI Pearl Lite zdecydowanie bardziej wyrównanie (kto nie słuchał ten dużo traci), a Blacki dodatkowo troszkę je utemperowały. W niektórych utworach też brakuje mi tych szczególików, dlatego jeśli Silver je przywróci, a przy tym zachowa wszystkie cechy Black, to może być strzał w dychę. Niestety, jeszcze nie teraz.
 
Ostatnia edycja:

slawek125

New member
Wczoraj elektryk wymienił mi w rozdzielnicy w domu bezpieczniki na lepsze, firmowe.
Moje stereo nabrało soczystości, gra bardziej dynamicznie, fundament basowy jest zdecydowanie lepszy a i wysokie nie kłują w uszy.
Warto wymienić bezpieczniki w tablicy, mój sprzęt podskoczył dwie klasy wyżej.
 
Do góry