Rynek używanego sprzętu stereo

telson

New member
Witam, może to trochę temat off topic ale chciał bym Poznań Wasze zdanie na temat rynku wtórnego sprzętu stereo w Polsce. Chodzi mi bardziej o amplitunery stereo.
Mieszkam w UK i jest tu tego mnogo CA, Rotel, Arcam... w dobrych cenach o w dobrym przeważnie stanie. Czy był by sens wysyłania odsprzedawaliśmy tego w Polsce?
 

werf

Active member
Bez reklam
Znakomita większość tego sprzętu to nie tanie elektro śmieci, ale próbuj.
 

Rudeford

New member
Jest sporo ofert z sprzętem z UK na Allegro. Wszystko zależy od tego jaki sprzęt i ile chcesz na nim zarobić.
 
Ostatnia edycja:

telson

New member
Dzieki za odpowiedz. Zajaralem się tematem i kupuilem sobie prawie za bezcen kilka rzeczy. Nowy nabytek to CA 640v2 w mega stanie. Wtopiłem na kolumnach głośnikowych JBL XTi 60 bo nie sprawdziłem ich stanu konkretnie.
Sredniotonowy w obu „pierdzi”. Jeśli możecie kogoś polecić do naprawy będę wdzięczny. *********************

Moderowano 27.05.2019 15:17
 

barburian

New member
Bez reklam
Dzieki za odpowiedz. Zajaralem się tematem i kupuilem sobie prawie za bezcen kilka rzeczy. Nowy nabytek to CA 640v2 w mega stanie. Wtopiłem na kolumnach głośnikowych JBL XTi 60 bo nie sprawdziłem ich stanu konkretnie.
Sredniotonowy w obu „pierdzi”. Jeśli możecie kogoś polecić do naprawy będę wdzięczny. *********************

Moderowano 27.05.2019 15:17


Do wymiany zawieszenie w głośnikach prawdopodobnie, koszt naprawy niewielki - zależy z jakich jesteś okolic .
 

donsalieri

Active member
Bez reklam
Czemu miałby cię ktoś krytykować?
Jak dźwięk z tego zestawu ci pasuje i cieszy ucho to co komu do tego.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Witam, może to trochę temat off topic ale chciał bym Poznań Wasze zdanie na temat rynku wtórnego sprzętu stereo w Polsce. Chodzi mi bardziej o amplitunery stereo.
Mieszkam w UK i jest tu tego mnogo CA, Rotel, Arcam... w dobrych cenach o w dobrym przeważnie stanie. Czy był by sens wysyłania odsprzedawaliśmy tego w Polsce?

Sens jest, jak wiesz gdzie kupować i od kogo.
Można trafić super okazje, w tym sporo perełek.
Ja tam zostawiłem kilkadziesiąt tyś. a sprzętów bym nie zliczył.
Plus jest taki, że jak trafisz na bubel, to na 99% możesz go oddać i jeszcze sprzedawca Cię grzecznie przeprosi, a u nas wiadomo, "Pan żeś pewnie zepsuł, albo żle podłączył".
Ceny dużo niższe jak w PL, ale musisz mieć jakieś doświadczenie i powiedzmy układy w razie "w".

To co do nas trafia, to często szroty kupowane przez handlarzy, a już na pewno cena sporo wyższa, bo każdy chce zarobić, ale są oczywiście wyjątki.
Dużo też zależy od marek, na niektórych jest niesamowita różnica, na innych podobnie jak u nas.
 

telson

New member
Sens jest, jak wiesz gdzie kupować i od kogo.
Można trafić super okazje, w tym sporo perełek.
Ja tam zostawiłem kilkadziesiąt tyś. a sprzętów bym nie zliczył.
Plus jest taki, że jak trafisz na bubel, to na 99% możesz go oddać i jeszcze sprzedawca Cię grzecznie przeprosi, a u nas wiadomo, "Pan żeś pewnie zepsuł, albo żle podłączył".
Ceny dużo niższe jak w PL, ale musisz mieć jakieś doświadczenie i powiedzmy układy w razie "w".

To co do nas trafia, to często szroty kupowane przez handlarzy, a już na pewno cena sporo wyższa, bo każdy chce zarobić, ale są oczywiście wyjątki.
Dużo też zależy od marek, na niektórych jest niesamowita różnica, na innych podobnie jak u nas.

Rynek w Uk jest kompletnie inny niż w Polsce. Ludzie nie maja pojęcia co sprzedają. Czasem chcą się pozbyć czegoś za bezcen. Byłem jakiś czas temu w „altanie” gdzie Polak miał ok 30 różnych amplitunerow stereo i av😮. Skąd nie wiem ale niektóre z nich perełki. 3 lampowe quady II z numerami seryjnymi +-10 i Nada 3020 w pudełku nowy. Sick.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jak ktoś ma zarobki europejskie, to nie zwraca aż takiej uwagi na cenę sprzedaży, szczególnie, jak coś kosztuje 1-2 wypłaty. Nie płaczą jak im spadnie "iPhone" na chodnik i nie lamentują, jak podrą Levisy, które u nas były uważane za coś pokroju premium, a to zwyczajne portki jak u nas na pierwszym lepszym bazarze. W Polsce ludzie zarabiają grosze, odkładają na sprzęt miesiącami, jak nie latami, do tego płacą za sprzęt więcej jak u sąsiadów (co już z natury jest absurdem) i przy sprzedaży również walczą o każdą złotówkę.
Schemat jest prosty jak budowa cepa, stąd też okazje.
Kasa zmienia wszystko.

Sprzętów ludzie pozbywają się na forach, regionalnych ogłoszeniach, jest sporo miejsc gdzie można coś wyrwać.
 
Do góry