Co zamiast Onkyo TX 8150?

3echo

Member
Bez reklam
Obecnie jestem posiadaczem Onkyo TX 8150.Pod względem funkcjonalnym to nawet nie ma się co rozpisywać...pierwsza klasa.Natomiast z dźwiękiem nie jest już tak różowo.Gra bardzo detalicznie,przestrzennie,ale brakuje mi "wykopu".Gra za równo dla mnie.Dźwięk w połączeniu z Melodiką bl40 mk2 potrafi zakłóć w ucho przy głośniejszych odsłuchach.Zwłaszcza w muzyce rockowej i metalu. Dlatego szukam innego połączenia z tymi głosnikami i wpad mi w oko NAD C338.Czy warto się nim zainteresować,czy może lepiej iść w osobny wzmacniacz klasy A,B i jakiś tani strumieniowiec na początek?Jakie są Wasze typy?Bo moje oprócz wspomnianego NAD-a to:
-Yamaha AS-701+Chromecast audio/Yamaha WXAD10
-CA CXA 60+Chromecast audio/Yamaha WXAD10
 
Ostatnia edycja:

rabit

Active member
Bez reklam
Masz już świadomość czego poszukujesz, więc teraz udaj się na odsłuch i sprawdź pod swoje ucho. NAD ciekawy, aczkolwiek nie wiem czy dla Ciebie? Z Yamahą może być podobnie jak z Onkyo. CA świetnie zbudowany. Nie ryzykuj i zajdź na odsłuch! Wybierz dla siebie.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Z tym "kłuciem w uszu " to bardziej przytyk w stronę odtwarzaczy CD Onkyo np. modelu C 7030 bowiem Onkyo wyostrza kraniec górnej średnicy i brzmienie można odebrać jako szorstkie .Słuchałem też wzmacniacza Onkyo A9030 i grał gorzej niż amplituner TX 8130 tej firmy
Yamaha może się okazać niezłym wyborem chociaż słuchałem modelu As-701 wraz z odtwarzaczem CD-S700 i brzmienie jakie usłyszałem było dość specyficzne ,tylko jak sądzę w tym przypadku bardziej to była wina kolumn Heco zwłaszcza że to był dość oryginalny model .W każdym razie dobrze by było posłuchać tego wzmacniacza przed ewentualnym zakupem
Świetny jest np.Pioneer A30 ,ale podejrzewam, że brzmienie może Ci nie przypaść do gustu,bowiem ten wzmacniacz oferuje bardzo poukładany dźwięk .Dobry były też Rotel ,który ma dosyć duża skalę dźwięku chociaż z danych na papierze może to nie wynikać
Jeżeli wzmacniacz byłby droższy to pewnie łatwiej by było coś znaleźć - wtedy np.Arcam który zapewne podkręci tempo albo Exposure np. model 1010 - ale to już niestety koszty większe
 
Ostatnia edycja:

mors111

Active member
Bez reklam
Obecnie jestem posiadaczem Onkyo TX 8150.Pod względem funkcjonalnym to nawet nie ma się co rozpisywać...pierwsza klasa.Natomiast z dźwiękiem nie jest już tak różowo.Gra bardzo detalicznie,przestrzennie,ale brakuje mi "wykopu".Gra za równo dla mnie.Dźwięk w połączeniu z Melodiką bl40 mk2 potrafi zakłóć w ucho przy głośniejszych odsłuchach.Zwłaszcza w muzyce rockowej i metalu. Dlatego szukam innego połączenia z tymi głosnikami i wpad mi w oko NAD C338.Czy warto się nim zainteresować,czy może lepiej iść w osobny wzmacniacz klasy A,B i jakiś tani strumieniowiec na początek?Jakie są Wasze typy?Bo moje oprócz wspomnianego NAD-a to:
-Yamaha AS-701+Chromecast audio/Yamaha WXAD10
-CA CXA 60+Chromecast audio/Yamaha WXAD10

może masz coś źle poustawiane , kuzyn ma dokładnie taki sam zestaw w pokoju ok. 18m2 w bloku i gra mega dobrze , mocy ma zapas , wykop też niezły , jak dla mnie super zestaw do stereo , nawet w sporo większym pomieszczeniu , może coś nie tak z akustyką pokoju jest ?
 

samfisher74

New member
może masz coś źle poustawiane , kuzyn ma dokładnie taki sam zestaw w pokoju ok. 18m2 w bloku i gra mega dobrze , mocy ma zapas , wykop też niezły , jak dla mnie super zestaw do stereo , nawet w sporo większym pomieszczeniu , może coś nie tak z akustyką pokoju jest ?

Popieram, w swojej histori przeżyłem juz triche sprzętu, byly amplitunery KD, stereo, wzmacniacze, wszystko nowe i w przedziale do 2500 zl, na ta chwile za nic nie wymienilbym mojej onkyo8150, gra bardzo dobrze i ma wszystko czego potrzebuje.
 

facetja

New member
witam nie wiem czy pomogę pewnie nie :) ale jestem posiadaczem 8150 i TANNOY MERCURY 7.4 i moim zdaniem zalezy co masz na myśli pisząc wykop ja slucham glównie acid trance ale nie pogardze muzyką z radia ZŁOTE PRZEBOJE 8150 gra dosyć miękko dół może raczej zmień przetworniki :) ja ze swojego zestawu jestem zadowolony na 200 %
pozdro
 

3echo

Member
Bez reklam
Byłem dziś na odsłuchu.Na testy poszły:Yamaha AS701,Cambridge Audio CXA60,Marantz 6006,Onkyo 9050,NAD 316bee.Wszystkie podpięte do Melodiki bl40 mk2,gdzie źródłem był cd Marantza(nie wiem jaki model)podpięte analogowo,później cyfrowo.
Yamaha AS701-w trybie flat,czyli wszystkie gałki na 0,nie dało się słuchać przy wyższych głośnościach.Średnica tak waliła po uszach,że po paru minutach miałem dość słuchania.Bas fajny szybki i kontrolowany.Czuć uderzenie stopy.To lubię w dolnych rejestrach.Wysokie nienachalne.I tryb loudness...gdyby nie on,to podziękowałbym po minucie słuchania.On w tym przypadku obcina lekko średnicę.Wystarczyło przekręcić loudness lekko w lewo i dźwięk stał się mniej męczący.Słuchanie grunge rocka stało się bardziej przyjemne.Może dlatego,ze Melodika lubi grać środkiem i loudness w tym przypadku się sprawdza.
CA CXA60-Jest wykop,ale całość gra jakby bez polotu.Takie audiofilskie równe granie.Mało wysokich jak dla mnie.Poza tym kręcąc gałkami od tonów wysokich czy niskich,dźwięk niewiele się zmienia.Tu chyba bas i dolna średnica są na pierwszym planie.Dlatego troszkę za ciemno na mój nieaudiofilski gust.Największy zawód z odsłuchów.
Marantz 6006-W trybie direct trochę za płasko.Po włączeniu loudness bas czuć na klacie.Z początku pomyślałem,że to jest to,ale im dłużej słuchałem to było coraz gorzej.Loudness w tym przypadku za bardzo podbija bass przez co dłuższe słuchanie zaczęło mnie męczyć.I w żadnym z testowanych wzmaków nie było słychać sybilantów jak w tym.
NAD 316bee-maleństwo,które pozytywnie mnie zaskoczyło.Dźwięk taki bardzo energiczny,skoczny,wciągający.Jest wykop.Może troszkę za dużo góry,ale ogólnie jestem pod wrażeniem.Słuchałem na chwilę NAD 375 i wydaje mi się,że nie ma tyle energii co to maleństwo.Jakby mniej basu,przez co wysokie tony było słychać najmocniej.
Onkyo A9050-dźwięk bardzo szczegółowy.Może dlatego,że pierwszy plan odgrywa tu góra i wyższa średnica.Im głosniej,to bardziej w uszy kłuje.Mało basu w stosunku do reszty.Podbicie basu jest ale wtedy staje się jakby rozlany,mniej kontrolowany.
Na koniec podłączyliśmy bliźniaka TX8150,czyli Pioneera SX-N30.I tak szczerze mówiąc,nie ma się czego wstydzić.Myślałem,że różnica pomiędzy wzmacniaczami,a amplitunerem będzie tak wyraźna,że odechce mi się raz na zawsze amplitunerów.A tu nie.Różnice słychać.Dźwięk z tego amplitunera jest bardziej spokojny od reszty.Ale za to cieplejszy jak Onkyo 9050 i bardziej równy.Brakuje mu basu i chyba przez to tego wykopu.
Ogólnie większe różnice w odsłuchu robi zmiana kolumn jak wzmacniaczy.A swoją drogą to mam większy mętlik jak przed odsłuchem.Jedno wiem na pewno,że nie warto moim zdaniem dopłacać 1500zł do CA względem TX8150.Na dzień dzisiejszy jakbym zmieniał coś to albo na AS701 lub NAD-a ale może któryś z wyższych modeli jak testowany i wejściami cyfrowymi.A najlepiej jakby połączył energię z NAD-a,loudness z Yamahy i resztę z TX8150 :)
A teraz możecie mnie besztać:lol:
 
Ostatnia edycja:

rabit

Active member
Bez reklam
Besztać, za co? To Twój świadomy wybór. Raczej oklaski by się przydały. A teraz żeby nie było tak cukierkowo, to żeby znaleźć taki wzmacniacz, aby miał wszystkie te aspekty w jednym, musisz się jeszcze nachodzić na odsłuchy... :)
Ewentualnie zmienić kolumny, i znowu odsłuchy na nowo. :) Mam nadzieję że nie masz mi za złe, że prosiłem Cię o sprawdzenie na "własne ucho", tych wszystkich wzmacniaczy? Chociaż kasa w kieszeni została. :)
 

3echo

Member
Bez reklam
...Mam nadzieję że nie masz mi za złe, że prosiłem Cię o sprawdzenie na "własne ucho", tych wszystkich wzmacniaczy? Chociaż kasa w kieszeni została. :)
Ale skąd.Właściwie to byłem już umówiony na odsłuchy.
No właśnie kolumn narazie nie chce zmieniać,bo to świeżynki są.Muszę narazie coś dobrać do Melodiki.Oczywiście nic na siłę.Tym bardziej,że po testach wiem,że TX8150 to fajny klocek.
Ale na dzień dzisiejszy to NAD lub Yamaha.
 

3echo

Member
Bez reklam
Kupiłem NAD-a C326,bo do łupanki(rock,metal)najbardziej mi spasował,ze względu na lekko cofniętą górę w porównaniu z C356 i C375.Ale jest małe ale.Wychodzi na to,że Melodika bl40,przy pokręceniu potencjometru na godz.10-tą gubi szczegóły,gdyż na Onkyo TX 8150 było podobnie.
Pytanie wobec tego jakie głośniki zamiast Melodiki?
Żródło WXAD10,Tidal,Spotify,żadko odtwarzacz CD.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Yamaha 701 gra jak na yamahe bardzo równo, nie ma tak wycofanej średnicy jak 501 i dlatego może wydawało Ci się, że bez loudnesu wali nią po uszach. Jeszcze jak jestes przezwyczajony do sluchania z podkreconym basem i sopranem to w direct zawsze ta średnica będzie wysunięta do przodu.

Ja tam slucham jej caly czas w pure direct i brzmienie jest bardzo dynamiczne z lekkim eksponowaniem skrajow pasma. Bas jest super - mocny, dość głeboki ale przy tym bardzo zwarty i kontrolowany. Szybka rockowo-metalowa stopa perkusji brzmi rewelacyjnie. Yamaha to prawdziwe japońskie brzmienie, gra detalicznie, szczególowo i wymaga raczej soczystych cieplych kolumn. Z suchotnikami czy bardzo jasnymi kolumnami jest zbyt sterylnie.
NAD to znowu całkiem inny styl grania, dociążony, soczysty on znowu wymaga szybkich detalicznych kolumn aby brzmienie bylo selektywne. Np. Nad bardzo dobrze gra z kolumnami w stylu B&W, Yamaha już nie koniecznie..

Ja wybierając wzmacniacz też mialem na placu boju ostatecznie yamahe 701 i nada 356. Yamahe wybralem ze względu na to, że oba wzmaki brzmieniowo mi pasuja a yamaha dodatkowo poza wyglądem ma też wbudowanego DAC co mi sie przydaje.
 
Do góry