No właśnie, dziś dostarczony, działał może ze 4 godziny i padł. Wszytko było w porządku i nagle bezpieczniki na obwodzie gdzie włączony był TV wywaliły. Odłączyłem go od gniazdka, załączyłem bezpiecznik, podłączyłem do gniazdka i co?? NIC!! TV zdechł, nie reaguje na przycisk włączenia. Miał ktoś taki przypadek z Sharpem?
Jutro oddaję go z powrotem do sklepu, ale jak pomyślę, że teraz muszę czekać, gwarancja, naprawa, itd to szlag mnie trafia.
Co najlepsze, to jest to druga moja przygoda z TV Sharp, który jest uszkodzony (ze wszystkich dwóch, które miałem). Poprzednio nawet nie wyniosłem ze sklepu, kazałem najpierw sprawdzić i okazało się, że jest uszkodzony.
Ehh, a miało być tak pięknie...
Jutro oddaję go z powrotem do sklepu, ale jak pomyślę, że teraz muszę czekać, gwarancja, naprawa, itd to szlag mnie trafia.
Co najlepsze, to jest to druga moja przygoda z TV Sharp, który jest uszkodzony (ze wszystkich dwóch, które miałem). Poprzednio nawet nie wyniosłem ze sklepu, kazałem najpierw sprawdzić i okazało się, że jest uszkodzony.
Ehh, a miało być tak pięknie...