Tak z nudów przegladałem Allego i natknąłem się na 46xl2 za 500zł zajrzałem a tu matryca zpionowymi paskami. Znalazłem też kilka 42x20, 46x20, 42xl2 a nawet 52xl2 i wszystkie miały uszkodzone wyświetlacze.
Tłumaczenia sprzedawców są różne: upadł w czasie transportu, spadł ze stolika... jednak najbardzie mnie zdziwiły nastepujące dwa:
1. dziadek zabił muchę gazetą!!!
2. trzylatek uderzył rączką!!!
Czy te matryce są na prawdę aż tak delikatne, że małe dziecko jest w stanie je uszkodzić?! Ja rozumiem, że jak TV spadnie to ma prawo się zepsuć, ale od pacnięcia gazetą to już lekka przesada!
Do tej pory śmiało przecierałem monitor LCD, laptopa i TV a po takiej lekturze, to aż strach sie dotykać.
Tłumaczenia sprzedawców są różne: upadł w czasie transportu, spadł ze stolika... jednak najbardzie mnie zdziwiły nastepujące dwa:
1. dziadek zabił muchę gazetą!!!
2. trzylatek uderzył rączką!!!
Czy te matryce są na prawdę aż tak delikatne, że małe dziecko jest w stanie je uszkodzić?! Ja rozumiem, że jak TV spadnie to ma prawo się zepsuć, ale od pacnięcia gazetą to już lekka przesada!
Do tej pory śmiało przecierałem monitor LCD, laptopa i TV a po takiej lekturze, to aż strach sie dotykać.
