sharp-taki na co dzień...

marcinborkowski

New member
Witam,
Zastanawiam się nad wyborem TV, który najlepiej pasowałby do moich potrzeb.
Odnośnie do marki zdecydowałem się na Sharpa. Wątpliwości dotyczą modelu.
TV będzie generalnie używany do oglądania telewizji (cyfrowa kablówka), może docelowo zdecyduje się na kupno PS 3, wtedy dojdą gry (ale nie nałogowo). Filmy obecnie rzadko oglądam na DVD, więc nie sądzę,że nałogowo oglądałbym filmy na Blue-rayu. Odległość od ekranu wynosić będzie ok. 2.5 m.
Ważne żeby dobrze na TV oglądało się mecze piłki nożnej i inne sporty (odpada więc smużenie i inne cuda).
Moje wątpliwości dotyczą dwóch modeli: Sharp LC32RD2E oraz Sharp LC32WD1E. Wiem,że oba modele są dokładnie opisane na forum, ale mi bardziej zależałoby na praktycznej wskazówce, czy warto dokładać te ok.1.000 zł za 100 Hz, biorąc pod uwagę zakładane korzystanie z TV.
Istotna może okazać się również różnica "wiekowa" obu modeli lub ich ewentualne wady "nabyte" (w postach z forum było coś o tym, że LC32WD1E lubi piszczeć, etc.).
Zastanawiałem się jeszcze nad Sharp LC-42X20E, tylko mam wątpliwości, czy warto przełacać za te Full HD.
A może jakiś inny model lepiej spełniałby zakładane funkcje...
Z góy dzięki za wskazówki.
Pozdrawiam,
MArcin
 

Ruido

New member
Mam LC32WD1E i moge ci go szczerze polecic. Co do brzeczenia to do kompletnie nie slychac, chyba ze sciszysz na max. telewizor i podejdziesz na pol metra. :D
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
poproś o prezentację w domu. Zero problemów i pełna radość. Sam najlepiej wiesz co jest dla Ciebie najlepsze.
Oczywiście polecam RD2 - ale określ się co do ceny bo masz rozrzut że
ho ho :D
 

marcinborkowski

New member
Dzięki za sugestie i informacje.
Porównując ceny obu modeli na ceneo wynika,że do RD2 musiałbym dorzucić jakeś 1.000-1.300 zł. Dorzuć tę kasę mogę, pytanie tylko, czy warto, czy przy przekątnej 32 w ogóle zobaczę różnicę związaną z przejściem na 100 Hz, tym bardziej na kablówce (mimo że jest cyfrowa).
Generalnie nie jestem wideofilem i telewizor służy mi do oglądania, nie mam jeż jazdy, że musi być ach, ech, najnowszy model, etc. :)
Nie mam też zamiaru szaleć i wydawać na TV więcej niż jakieś 4.000 zł.
Pozdrawiam :)
 
Do góry