LC 32SA1E - pierwsze wrażenia

gonia

New member
Wygląd
Ciemno szary, metaliczny kolor wyróżnia ten TV spośród innych. Wygląda elegancko i nie tandeciarsko (zero srebrnych plastików). Oczywiście, to kwestia gustu.
Głośniki pod ekranem podnoszą TV, więc można go postawić na niskiej półce RTV (np. regał Ikea).

Pilot
Niektórzy narzekali, że jest brzydki. Nie wiem dlaczego. Jest poręczny, lekki, mały i ma zredukowaną niemal do minimum ilość przycisków, co ułatwia obsługę.
Minusy? Nie można nim sterować innym sprzętem, nawet Sharpa.

Złącza
Wszystko, co potrzeba. Jedno HDMI brzmi ubogo, ale jeżeli ktoś ma kilka urządzeń z HDMI, to raczej kupuje inny TV ;)

Funkcje
Wszystkich jeszcze nie sprawdziłem, ale jest dużo przydatnych, a nie "gadżetów". Przede wszystkim funkcjonalne OPC i AVL. Duży PLUS.

Obraz
TV
Praktycznie wszystko zostało już powiedziane. Sygnał z kablówki ma duże znaczenie. Ciekawe, że TVP1 jest lepsze niż TVP2. Kąty - żadnych problemów. Czerń - nie zauważyłem niedostatków, ale więcej przy testach z DVD... .

A jednak.... :???:
Obraz jest DUUUŻO gorszy niż na drugim tv (CRT JVC). Przede wszystkim dużo mniej wyraźny, a na TVP2 twarze postaci "zbudowane" są z plam! Kompletny brak szczegółów, włosy wyglądają jak na obrazie Van Gogha itd. Tutaj wielki minus :(

AV
(później)

Dźwięk
Duży plus.
Bardzo dobry. Czysty, soczysty i mocny. Zaskakująco dobrze jak na 2x10W. Do tego SURROUND i wzmocnienie dialogów (dobre w polskich filmach, gdzie często nie można zrozumieć co tam bełkocą :mrgreen: ).


Podsumowanie 1
TV wart swojej ceny. Niestety chyba bez sygnału HD lub naprawdę dobrego synału cyfrowego podziela wadę wszystkich LCD - ma sztuczny, niewyraźny obraz :(
 

gonia

New member
AV i inne

Cóż, skoro nie da się edytować własnego postu, to druga część będzie tutaj...

AV

1) DVD
Połączenie przez podwójnie ekranowany SCART. Obraz lepszy niż z analogowej kablówki. Trochę. A z ponad 3 metrów już tylko bardzo małe trochę. Przy oglądaniu z ok. 1,5-2 m brak ostrości, jakieś falujące barwy na twarzach przy ruchu kamery. Najlepiej wyglądają animacje i grafika komputerowa. Reszta przeciętnie, jak w większości LCD, które widziałem.

2) JPEG
Zdjęcia odtwarzane prosto z aparatu Lumix mają żywe kolory i jakość bitmap ze starych komórek :x Znacznie gorzej niż na CRT, a nawet na 100 Hz Philipsie. Włosy wyglądają jak namalowane pędzlem ławkowcem. Brak detali. Duży MINUS!

3) VHS
Połączenie przez SCART. Tutaj to porażka na całego. Oryginalna kaseta odtworzona na 4-głowicowym Panasonicu wyglądała jak 20-sta kopia z kopii. Wiadomo - rozdzielczość... Ale i tak PORAŻKA!

Jedyna nadzieja w HD, bo jeżeli ten wychwalany Sharp nie daje rady w większości codziennych zastosowań, to zdecydowanie jestem PRZECIW telewizorom LCD...
 
Do góry