Kpina serwisu LG łódź

piokow

New member
Witam
Może ktoś miał podobny problem i jest w stanie poradzić?.Posiadam a raczej posiadałem plazmę 42PX3RV- raz juz była w naprawie na mrowienie -pełno plamek szczególnie widocznych na czarnym ekranie ( nazwali to mrowieniem).Zostało to naprawione i było ok problem pojawił sie powtórnie serwis przyjechał telewizorek zabrał było to 29.11.2007 termin naprawy na 13.12.2007.Już 7 grudnia zadzwoniła do mnie pani z serwisu i powiedziała ze telewizorek i jest i nie jest naprawiony ponieważ udało im sie usunąc usterkę w połowie kazała mi przyjechac i pogadać z tym co naprawiał że on mi wytłumaczy że tak byc musi bo jak by sie wszystko pisało w gwarancji co może byc a co nieto by ludziska nie kupowali telewizorków,powiedziałem ze to kpina i tu zrobił się problem od tego czasu nikt z serwisu w łodzi sie ze mna nie kontaktuje dzwoniłem na infolinię LG do Warszawki sprawę przyjeli przepraszali i obiecali wyjaśnić i tak juz przeleciał miesiąc od zgłoszenia do Warszawki. Nie mogę powiedzieć 2 razy zadzwonili i pytali czy sprawa załatwiona,potem jeszcze ja raz dzwoniłem i sprawa stoi w miejscu.Nie było by problemu jak bym go kupił jako osoba fizyczna bo zajoł by sie tym Rzecznik Praw Konsumenta ale mam go na firmę i prawdopodobnie tylko przez sąd mogę domagac sie zwrotu telewizora.Może ktoś miał podobny problem i może pomóc nie wiem co robić znajomi mówia ze po takim długim czasie należy sie zwrot gotówki albo nowy telewizor może jest na to jakiś paragraf ,co wy na to ?
Pozdrawiam
 
Do góry