Byłem dzisiaj w MM; dwie półki, na niższej 37D5500, a na wyższej 40D8000. Na obu ten sam materiał, jakaś reklamówka Samsunga z meczem Chelsea. Jeśli ktoś mówi, że nie widzi różnicy np w odświeżaniu ekranu, to albo jest ślepy, albo nie ma możliwości porównać dwóch TV z różnym odświeżaniem. D8000 obraz bajka, krystalicznie czysty, spójny bez pikselozy przy szybkim ruchu, np w momencie lecącej piłki. Poza tym doskonałe kąty widzenia. D5500 obraz jakby za mgłą w porównaniu z 8000, kąty mocno średnie, stojąc bardzo blisko dostrzegalna pikseloza przy szybkim ruchu. Za wspomnianą piłką jakby ogon komety z pikseli. Nie wiem jaka matryca była w 37D5500, ale jeśli tak chwalona "P", to powiem szczerze, że wcale nie lepsza od ganionej przeze mnie "L".