Zakupiłem tydzień temu telewizor Samsung PS50C7790 (czyli jak rozumiem jest to wersja PS50C7000 + dodatkowy tuner + tańszy model okularów 3D).
Generalnie używałem codziennie po pracy, około 3 godziny dziennie do grania na konsoli i czasem oglądając film z na DVD.
Dziś zauważyłem przypadkowo pod kątem pewne zabarwienie na ramce obudowy, przejechałem po nim palcem i wydało się to miejsce odkształcone. Jak spojrzałem pod ostrym kątem na to miejsce to zauważyłem niewielkie wybrzuszenie. Obudowa odstaje delikatnie od ekranu. Od razu odpaliłem TV, włączyłem jedynie tę opcję do czyszczenia ekranu z "duszków". Po 2 minutach wspomniane miejsce było bardzo mocno nagrzane, zupełni nieadekwatnie do innych miejsc ramki obudowy.
Zdjęcia -> pokazywarka.pl/4043ex-2/
Pytanie oczywiście czy to się zalicza do reklamacji. Sam sprzedawca w warunkach gwarancji napisał sobie, że gwarancją nie są objęte:
- mechaniczne uszkodzenia sprzętu i wywołane nimi wady
- uszkodzenia i wady wynikłe na skutek niewłaściwego lub niezgodnego z instrukcją użytkowania, przechowywania i konserwacji sprzętu (w szczególności spowodowane przegrzaniem, spaleniem lub roztrzepaniem przetworników elektroakustycznych)
Niżej co prawda napisał, że niniejsza gwarancja nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z niezgodności towaru z umową.
Koszty dostarczenia TV do sprzedawcy będą dość wysokie, a nie mam pewności w tej sytuacji, że po prostu nie stracę czasu, pieniędzy i nerwów. Z drugiej strony wygląda to paskudnie i nie mam absolutnie żadnej pewności, że ten stan się nie pogorszy skutkując uszkodzeniem całego TV.
Jak uważacie, czy mogę to spokojnie reklamować?
Generalnie używałem codziennie po pracy, około 3 godziny dziennie do grania na konsoli i czasem oglądając film z na DVD.
Dziś zauważyłem przypadkowo pod kątem pewne zabarwienie na ramce obudowy, przejechałem po nim palcem i wydało się to miejsce odkształcone. Jak spojrzałem pod ostrym kątem na to miejsce to zauważyłem niewielkie wybrzuszenie. Obudowa odstaje delikatnie od ekranu. Od razu odpaliłem TV, włączyłem jedynie tę opcję do czyszczenia ekranu z "duszków". Po 2 minutach wspomniane miejsce było bardzo mocno nagrzane, zupełni nieadekwatnie do innych miejsc ramki obudowy.
Zdjęcia -> pokazywarka.pl/4043ex-2/
Pytanie oczywiście czy to się zalicza do reklamacji. Sam sprzedawca w warunkach gwarancji napisał sobie, że gwarancją nie są objęte:
- mechaniczne uszkodzenia sprzętu i wywołane nimi wady
- uszkodzenia i wady wynikłe na skutek niewłaściwego lub niezgodnego z instrukcją użytkowania, przechowywania i konserwacji sprzętu (w szczególności spowodowane przegrzaniem, spaleniem lub roztrzepaniem przetworników elektroakustycznych)
Niżej co prawda napisał, że niniejsza gwarancja nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z niezgodności towaru z umową.
Koszty dostarczenia TV do sprzedawcy będą dość wysokie, a nie mam pewności w tej sytuacji, że po prostu nie stracę czasu, pieniędzy i nerwów. Z drugiej strony wygląda to paskudnie i nie mam absolutnie żadnej pewności, że ten stan się nie pogorszy skutkując uszkodzeniem całego TV.
Jak uważacie, czy mogę to spokojnie reklamować?