Od wczoraj usilnie testuje swojego 6800 i jestem bardzo zadowolony
Szybkosc dzialania, startu, reakcji na pilota (jedynie tu lepszy panasonic), wyraznie szybciej od 5500, troche szybciej od LG 560 , duzo szybciej od panasonica 65
Jakosc obrazu (oczywiscie moja subiektywna ocena) taka sama jak na LG560, lepsza niz na 5500, ktory moim zdaniem ma mniejsza szczegolowosc, ale gorsza niz na panasonicu BD65
odtwarzacz czyta wszystko co udalo mi sie wlozyc i podpiac, bez zadnych zaciec, najbardziej zalezalo mi na bezproblemowym odczytywaniu plyt nagrywanych, glownie BD25 , miedzy innymi dlatego pozbylem sie LG560, ktory z wszystkim co nagrywane mial problemy.
mkv i 720 i 1080 czyta swietnie, choc sprawdzilem tylko na kilku jakie mialem, udalo mi sie bez problemu zmienic sciezke dzwiekowa, w jedym z nich mialem japonska i nagielska, napisy srt o tej samej nazwie, jeden zgrzyt, dopoki sie nie przewija czyta znakomicie, jesli sie przesunie film do przodu to napisy sie rozjezdzaja.
z internetem laczy sie bez problemu, uzywam tylko i wylacznie WiFi, nie mam porownania do 6900 czy faktycznie czegos jest mniej, Tuba FM dzial bardzo fajnie
jestem z tego odtwarzacza bardzo zadowolony, porownujac go caly czas do LG560 ktory mialem pol roku i ktorego wyrzucilem prawie przez okno, taki szmelc
porownujac tez do panasonica65 i samsunga 5500 ktore mialem do testow.
jeszcze jedna bardzo fajna funkcja to scrren fit, czyli zmiana skalowania obrazu jednym przciskiem z pilota.
za cene 693zl, tyle za niego zaplacilem w poniedzialek, uwazam ze naprawde warto, zwazywszy ze nawet 6500 jest drozszy.