PS50C7HX problem

savage

New member
Witam,
jestem posiadaczem TV PS50C7HX, nie narzekałem i nie narzekam raczej bo z takich nie jestem ale mam pewien problem. Ostatnio zauważyłem że na ekranie mojego TV pojawiło się tysiące skaczących pikseli koloru zielonego i czerwonego (tych mniej). Z dalszej odległości tego nie widać ale im bliżej ekranu stają się widoczne. Gdy tego nie widziałem to było OK ale w tej chwili zaczyna to trochę denerwować - miał może ktoś z Was taki problem ? Sprawdziłem pod każdym kątem, różne źródła sygnału, zawsze to samo ( HDMI PBY ) Co sugeruje zdecydowanie , że to TV to fakt , że dzieje się to również wtedy kiedy nic nie jest podłączone.

Pzdr
 

savage

New member
pejotpe napisał:
Trzeba się było nie wpatrywać. To normalne, nawet na Pioneerze (na tym drugim nieco mniej widoczne).

Mógłbyś to rozwinąć , bo zgłosiłem tą sytuację do serwisu i chce poźniej tego żałować.
 

Szopan

New member
Spokojnie - usterka jest jak najbardziej naprawialna - przeczytaj sobie wątek o ps42c7h - zarówno ja ,jak i inni opisywali ten problem.

Serwis powinien zalatwić sprawę na miejscu - 10 min. roboty:eek:k:

A tak ku sednu - Twój tv (matryca) ma problem z napięciami (poziome i pionowe) stąd te piksele (przewaznie niebieskie,ale wystepuja i zielone,czerwone w zaleznosci od rodzaju napięcia,które wymaga regulacji).

Pozdro!!!
 

savage

New member
Szopan napisał:
Spokojnie - usterka jest jak najbardziej naprawialna - przeczytaj sobie wątek o ps42c7h - zarówno ja ,jak i inni opisywali ten problem.

Serwis powinien zalatwić sprawę na miejscu - 10 min. roboty:eek:k:

A tak ku sednu - Twój tv (matryca) ma problem z napięciami (poziome i pionowe) stąd te piksele (przewaznie niebieskie,ale wystepuja i zielone,czerwone w zaleznosci od rodzaju napięcia,które wymaga regulacji).

Pozdro!!!

O wielkie dzięki :) Uspokoiłeś mnie trochę .

Pzdr
 

pejotpe

New member
Bez reklam
Jeśli piszesz o "mróweczkach" które są widoczne przez ułamki sekund widocznych z odległości maksymalnie kilkudziesięciu cm, to każda plazma je ma (w zależności od kalibracji i typu matrycy widać je lepiej lub gorzej).
U mnie "mrówy" występują w podobnych proporcjach (ale zależy to też od koloru - im bliżej czystego czerwonego, zielonego, czy niebieskiego, tym mniej są widoczne, na odcieniach szarości też jest mniejszy efekt).
 

savage

New member
Trochę to trwało, ale opłaciło się.
Po rozmowach z serwisem i w zasadzie 4 tygodniach od chwili zgłoszenia mam prawie nowy TV. Faktycznie sprawa dotyczy regulacji napięć ( pionowego i poziomego) ale mój akurat okazał się nienaprawialny. Została wymieniona matryca (panel) i elektronika. Jestem w sumie zadowolony bo do upływu końca gwarancji pozostawało mi 6 m-cy. Hmm.. okazało się , że pracował już 10 tyś godzin.

Pozdrawiam
 
Do góry