Gwarancja Samsunga. UWAGA!

michalbow

New member
W menu serwisowe wchodził ale nie wiem co zmieniał.
Kalibracji żadną kamerą nie robił, a powinien?
Po wymianie wydaje mi się, ze na ustawieniach Film kolory są mocno wyblakłe ale jeszcze sobie obrazu nie wyregulowałem. Chyba nie powinno się nic zmienić ?
 
Ostatnia edycja:

ramzi84

New member
Serwisant sprawdza wypełnienie karty gwarancyjnej?, czy wystarczy tylko dowód zakupu?
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Jak w tym tak i w innych podobnych przypadkach, serwis nie ma tutaj nic do rzeczy.
Winny jest gwarant czyli PRODUCENT. Ile razy to trzeba napisać?
Serwis robi to co producent mu zleci. Tak samo nadzór nad serwisem sprawuje ten, kto mu zleca wykonywanie prac. Nas jako klientów nic nie wiąże z serwisem, mamy gwarancję umowę z producentem. To producentowi zapłaciliśmy kasę i on nam sprzedał TV z gwarancją.
W tym przypadku zresztą serwis wykonał wszystko prawidłowo. Przyjechali na miejsce, potwierdzili wadę TV i wskazali jej przyczynę. Ale producent im nie pozwala w ramach gwarancji ją naprawiać.
Serwis wskazał konkretne punkty gwarancji z których to wynika.

W wielu przypadkach jest inaczej i kolejny raz Ci piszę że były wyroki w RP gdzie ludzie podawali Firme X Polska do sądu i pieniądze za duże wyższe niż 5 czy 10 tys zl ( chodzi o samochody dla tych co nie są wtajemniczeni i Sąd oddalał sprawy i kazał kierować sprawę do dilera u którego się kupiło samochód) .... takie były wyroki więc przestań pisać co Tobie się wydaje tylko patrz na to jakie mamy prawo i jakie wyroki wydają Sędziowie w tym kraju.. bo to są fakty, a nie pobożne życzenia... Wystarczy popatrzeć na jeden serwis w Polsce który ma kilka firm w serwisie i co wyrabia z ludźmi - myślisz że tych kilka firm o tym nie wie co tam się dzieje - dobrze wie tylko znajdź serwis który będzie naprawiał produkty gdzie ludzie zarabiają po 1700 zł - fakt z z życia bo mój kumpel w jednym takim serwisie robi ... więc w mieścinie na końcu Polski pewnie i 1700 zl taki technik do ręki nie zarabia... o to wszystko się rozchodzi. Serwis w takim kraju jak Polska to Pan i Władca - dzieli i rządzi - jak cos nie pasuje producentowi to pokazuje drzwi i mówi proszę sobie poszukać innego serwisu... zdanie powiedziane przez serwis pewnej firmie ....
Dlaczego płyty HDMi jak padały w amplituenrach pewnej firmy w Polsce było to często traktowane jako z winy użytkownika, a ta sama naprawa tego samego amplitunera w Niemczech jest naprawiana na koszt tej firmy????
I tak jak piszę do chwili kiedy nie będzie tak jak na zachodzie że serwis dba o klienta to będzie tak jak jest i żadna firma tego nie zmieni - bo taki ma wpływ na serwis jak my na śnieg, który był w tamtym roku...
Drugi przykład z życia - mojego kumpla siostra jest w Niemczech rozwalił się jej samochód w pierwszym roku użytkowania - samochód warty około 68 tys więc dla Niemców to pestka, a nie samochód - po tygodniu od zaprowadzenia samochodu - przyjechali Panowie nowym samochodem w tym samym kolorze w jeszcze lepszym wyposażeniu wręczyli dokumenty i kluczyki i przeprosili za kłopoty... Tak się robi w cywilizowanym świecie ...
U nas to co kiedyś pisałem kobieta miała kłopoty z samochodem za 800 tys zl i zapewne gdyby nie telewizja to jeszcze długo długo by się bujała z serwisem.. a tak serwisy postępują w Polsce..
 
Ostatnia edycja:

Piwek80

Member
...I tak jak piszę do chwili kiedy nie będzie tak jak na zachodzie że serwis dba o klienta to będzie tak jak jest i żadna firma tego nie zmieni....

Wystarczy żeby producent dbał o klienta, wtedy nie będzie problemów z serwisem. Serwis najwięcej zarabia na naprawach a nie na odmowach napraw gwarancyjnych. Dla przykładu historia pewnego urządzenia firmy Samsung, które ma błędy w oprogramowaniu, które uniemożliwiają z korzystania z tego urządzenia. Serwis zgłasza sprawę do producenta, producent wypuszcza oprogramowanie, które ma usunąć problem. Okazuje się, że problem nadal występuje wysyłają specjalistę z Korei, który ma rozwiązać problem. Koreańczyk stwierdza, że takie zachowanie się urządzenia mieści się w normie...
Serwis ma związane ręce, usterka występuje, serwis nie jest w stanie jej usunąć. Zgodnie z kartą gwarancyjną klientowi przysługuje wymiana urządzenia na nowe. Serwis nawet nie próbuje się starać o wymianę takiego urządzenia u producenta, bo taki wniosek nie przejdzie. Według producenta oficjalnie urządzenie jest sprawne, nieoficjalnie znają problem i pracują nad jego rozwiązaniem. Klient dostaje urządzenie z informacją, że usterki nie stwierdzono.
Klient klnie na serwis a serwis nic nie może zrobić bo takie ma wytyczne od producenta...
 

SandPetrus

New member
Dokładnie, przykład niektóre telefony Lg serii G2 i nie tylko - wada migotanie ekranu przy niższym podświetleniu. Producent pewnie nawet nie pracuje nad rozwiązaniem problemu, bo bardziej opłaca mu się zlecać wymianę ekranu u garstki klientów, którzy to reklamują. Oczywiście wymiana ekranu nie pomaga zazwyczaj.
 

000HQ150

Banned
W wielu przypadkach jest inaczej i kolejny raz Ci piszę że były wyroki w RP gdzie ludzie podawali Firme X Polska do sądu i pieniądze za duże wyższe niż 5 czy 10 tys zl ( chodzi o samochody dla tych co nie są wtajemniczeni i Sąd oddalał sprawy i kazał kierować sprawę do dilera u którego się kupiło samochód) .... takie były wyroki więc przestań pisać co Tobie się wydaje tylko patrz na to jakie mamy prawo i jakie wyroki wydają Sędziowie w tym kraju.. bo to są fakty, a nie pobożne życzenia... Wystarczy popatrzeć na jeden serwis w Polsce który ma kilka firm w serwisie i co wyrabia z ludźmi - myślisz że tych kilka firm o tym nie wie co tam się dzieje - dobrze wie tylko znajdź serwis który będzie naprawiał produkty gdzie ludzie zarabiają po 1700 zł - fakt z z życia bo mój kumpel w jednym takim serwisie robi ... więc w mieścinie na końcu Polski pewnie i 1700 zl taki technik do ręki nie zarabia... o to wszystko się rozchodzi. Serwis w takim kraju jak Polska to Pan i Władca - dzieli i rządzi - jak cos nie pasuje producentowi to pokazuje drzwi i mówi proszę sobie poszukać innego serwisu... zdanie powiedziane przez serwis pewnej firmie ....
Dlaczego płyty HDMi jak padały w amplituenrach pewnej firmy w Polsce było to często traktowane jako z winy użytkownika, a ta sama naprawa tego samego amplitunera w Niemczech jest naprawiana na koszt tej firmy????
I tak jak piszę do chwili kiedy nie będzie tak jak na zachodzie że serwis dba o klienta to będzie tak jak jest i żadna firma tego nie zmieni - bo taki ma wpływ na serwis jak my na śnieg, który był w tamtym roku...
Drugi przykład z życia - mojego kumpla siostra jest w Niemczech rozwalił się jej samochód w pierwszym roku użytkowania - samochód warty około 68 tys więc dla Niemców to pestka, a nie samochód - po tygodniu od zaprowadzenia samochodu - przyjechali Panowie nowym samochodem w tym samym kolorze w jeszcze lepszym wyposażeniu wręczyli dokumenty i kluczyki i przeprosili za kłopoty... Tak się robi w cywilizowanym świecie ...
U nas to co kiedyś pisałem kobieta miała kłopoty z samochodem za 800 tys zl i zapewne gdyby nie telewizja to jeszcze długo długo by się bujała z serwisem.. a tak serwisy postępują w Polsce..
Pisz na temat a nie o samochodach i firmach X,Y,Z.
Prawo jest takie, że za realizację gwarancji jest odpowiedzialny GWARANT. Czyli producent lub wyznaczony przez niego autoryzowany przedstawiciel. Gwarancja wiąże nas z producentem. Jak nie wierzysz to wreszcie ją przeczytaj i zdaj relację co tam jest napisane.
Nic nas klientów nie wiąże z serwisem. Za każde dziadostwo przy realizacji zapisów gwarancji odpowiedzialny jest PRODUCENT. Na nic się zda Twoje rozmywanie ich winy.
Jak chcesz merytorycznie podyskutować, to zacytuj jakikolwiek paragraf, zapis z gwarancji mówiący, ze jest inaczej.
Czekam.
 

000HQ150

Banned
hq150 masz racje ogolnie w swoim ostatnim poscie, nie tylko warto walczyc o swoje, ale wręcz trzeba, inaczej cie wydymają na poziomie sprzedazy/kupna w zaleznosci kim jestes, te ciecie kilka szczebli nizej - reklamacje, trolujacy na portalach nie maja pojęcia co robia tzn nie znaja rezultatow, dla nich to zwykla robota, która dostają od przelozonycht
Cieszę, się, że jest to coraz bardziej czytelne dla forumowiczów.
Ale pisz na temat a nie o Ukrainie no i bez wulgaryzmów.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Pisz na temat a nie o samochodach i firmach X,Y,Z.
Prawo jest takie, że za realizację gwarancji jest odpowiedzialny GWARANT. Czyli producent lub wyznaczony przez niego autoryzowany przedstawiciel. Gwarancja wiąże nas z producentem. Jak nie wierzysz to wreszcie ją przeczytaj i zdaj relację co tam jest napisane.
Nic nas klientów nie wiąże z serwisem. Za każde dziadostwo przy realizacji zapisów gwarancji odpowiedzialny jest PRODUCENT. Na nic się zda Twoje rozmywanie ich winy.
Jak chcesz merytorycznie podyskutować, to zacytuj jakikolwiek paragraf, zapis z gwarancji mówiący, ze jest inaczej.
Czekam.

A co mi po prawie które nie jest respektowane przez Sądy i w wypadkach gdzie cena produktu jest znacznie wyższa niż nasze tv .... i jeśli w wypadku kwot np. w przypadku jednej sprawy była około 80 tyś i Sąd taki a nie inny wyrok dał to co dopiero przy kwocie 5 tys.. Nie wspominając kto pójdzie do Sądu z tv za 5 tyś zł ( nie licząc przypadku o którym pisaliśmy, a który przy uczciwym Prawniku nie powinien się zdarzyć), gdzie tak jak Ci pisałem np W Wawie najmarniejszy Prawnik jak jego noga staje w Sądzie to już zaczyna się to od kwoty 5 tys zł..


I tu jest ważne to co ja piszę, że gdyby serwisy były takie jak na zachodzie nie byłoby problemu bez względu co się kupi.... Podałem Ci kilka przykładów jak załatwiają serwisy sprawy na zachodzie, a żeby było z tv, to już kiedyś pisałem, że mój kumpel mieszkający Pod Londynem jak mu się rozwaliła plazma Panasonica - gdzie serwis załatwił sprawę po mistrzowsku i jak kolega zadzwonił w między czasie kiedy była naprawa do Panasonica w Anglii to tam nawet nie wiedzieli o tej reperacji - wszystko załatwił serwis i do tego grzecznie przeprosił Kolegę za kłopoty...


Mam nadzieję że kiedyś sam skorzystasz z Sądu i sam się przekonasz jak to działa na własnej skórze i kieszeni, a wtedy zrozumiesz że jedno to jest to co jest napisane np. w gwarancji, a drugie to prawo, które reprezentuje w RP Sąd.


A przykłady podawane wcześniej nie mają znaczenia czego dotyczą chodzi o fakt jak działają serwisy na zachodzie a jak działają u nas - u nich główna siedziba o fakcie jakiejś naprawy dowiaduje się jak jest naprawdę mega problem.


Jedno jest pewne i tu zgadzam się w 100% że trzeba o wszystkim pisać ale szczerze nie wierzę że Samsung coś zmieni bo da dobre ceny na swoje tv, a jak trzeba do kompletu da jakiś smartfon albo tablecik i tak ludzie kupią.. I znowu będzie miał największą sprzeda,ż a taka firma jak Panasonic musiała zrezygnować z plazm które przebijały jakością większości tv Samsunga bo przegrywali z ceną i z trendem jaki obowiązuje w dzisiejszych czasach.
 
Ostatnia edycja:

slimak

New member
Bez reklam
W menu serwisowe wchodził ale nie wiem co zmieniał.
Kalibracji żadną kamerą nie robił, a powinien?
Po wymianie wydaje mi się, ze na ustawieniach Film kolory są mocno wyblakłe ale jeszcze sobie obrazu nie wyregulowałem. Chyba nie powinno się nic zmienić ?

Po wymianie trzeba ustawić elektronikę TV pod nową matrycę (kamerą), lub wpisać parametry kalibracyjne* nowej matrycy do menu serwisowego.

* Parametry te są dołączane do konkretnej matrycy po opuszczeniu działu kontroli w fabryce.
 

SandPetrus

New member
Nie wspominając kto pójdzie do Sądu z tv za 5 tyś zł ( nie licząc przypadku o którym pisaliśmy, a który przy uczciwym Prawniku nie powinien się zdarzyć), gdzie tak jak Ci pisałem np W Wawie najmarniejszy Prawnik jak jego noga staje w Sądzie to już zaczyna się to od kwoty 5 tys zł.
Nie jestem w temacie odnośnie prawa, ale można poczytać o przypadkach jak firmy - sklepy szybko zmieniają zdanie np. w sprawie odmowy wymiany telewizora, po tym jak dostają zawiadomienie o złożeniu wniosku do sądu przez klienta. Czy do takiego postępowania potrzeba wynajmować prawnika, to już zostawiam każdemu do własnej oceny. Według mnie po to jest ta cała rękojmia, żeby nie trzeba było użerać się z gigantami pokroju największych firm elektronicznych. Niech robią to dystrybutorzy, sieci sklepów, a nie klient. W każdym razie podziękowałbym każdemu prawnikowi, który miałby zamiar walczyć w sądzie z takim np. Sony.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Wiesz, nie masz co dziękować prawnikowi który by poszedł do Sądu i chciał walczyć z jakimś "molochem" wszystko kwestia kasy - jak ktoś zapłaci to i weźmie taką sprawę z wyjątkiem firmy Sony bo dla tej firmy Sąd jest w Anglii i sprawa taka zostanie w kosmos wysłana. Tylko wiesz idąc do Sądu trzeba pamiętać o jednej rzeczy że jak się przegra to wszystko się pokrywa począwszy od kosztów sądowych , poprzez prawnika drugiej strony ( a to są ludzie którzy mają odpowiednie stawki), rzeczoznawców powołanych przez tą firmę, a skończywszy na kosztach swojego prawnika i swoich rzeczoznawców... więc powiedzmy że średnio na tv przeciętnie w Polsce wydajemy powiedzmy 5 tys co też myślę że jest to mniejsza kwota to trzeba zadać sobie pytanie czy naprawdę jest sens iść walczyć z kimś takim jak np. Samsung...Chyba że naprawdę wszystkie gwiazdy na niebie mówią że na 99% wygramy.. ewentualnie mamy tv za bardzo poważne pieniądze, a tym samym mamy pieniądze na to żeby z kimś takim walczyć w Sądzie.
 
Ostatnia edycja:

000HQ150

Banned
Wiesz, nie masz co dziękować prawnikowi który by poszedł do Sądu i chciał walczyć z jakimś "molochem" wszystko kwestia kasy - jak ktoś zapłaci to i weźmie taką sprawę z wyjątkiem firmy Sony bo dla tej firmy Sąd jest w Anglii i sprawa taka zostanie w kosmos wysłana. Tylko wiesz idąc do Sądu trzeba pamiętać o jednej rzeczy że jak się przegra to wszystko się pokrywa począwszy od kosztów sądowych , poprzez prawnika drugiej strony ( a to są ludzie którzy mają odpowiednie stawki),
Kolejna nieprawda.


Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata (radcy prawnego, rzecznika patentowego) zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata.
Więc ich stawki nas nie interesują.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
A to teraz się uśmiałem "Prawniku, i Sędzio" z wykształcenia... Ty z zawodem się pomyliłeś - doradzaj ludziom za prawnika bo widzę że lepiej wiesz od prawników którzy są z wykształcenia, tylko o odpowiedzialności za to "doradztwo" nie zapomnij brać...,,,, dziwne że w tv jak się ogląda czy mam przypadki u znajomych życia - Sędziowie inne wyroki wydają niż to co Ty piszesz na forum... skąd to się bierze czyżby Sędziowie byli nie wykształceni w tym kraju??? :) A może takie jest prawo że interpretacja jego jest bardzo różna i stad są takie, a nie inne wyroki w Sądach.. Bo prawo nie jest czarne albo białe tak jak jest to w Twoim przekonaniu..
Czekam aż pójdziesz do Sądu i założysz komuś sprawę i zobaczymy co Cię będzie interesowało a co nie o ile zdecydujesz się pozwać taką czy inną korporację - tylko uważaj bo możesz zostać w tym co będziesz miał na sobie założone... Porozmawiaj z kimś bogatszym kto tylko się rozwodził ( a nie zakładał sprawę w Sądzie takiej korporacji jak np. Samsung) nie mając ugody i jeśli jedna ze stron chciała dokopać drugiej zobaczysz co kogo interesowało i co się robi żeby prawnika z drugiej strony koszta interesowały...
 
Ostatnia edycja:

Pastusiak

New member
Panowie sie rozbrykali ;) nie chcę nikogo oceniać ale chyba powinniśmy trzymać się wątku czyli kiczowatej gwarancji samsunga... a tutaj mam zdanie następujące: kupując sprzęt pewnej klasy, w okresie gwarancyjnym, producent/serwis/inna osoba według was odpowiedzialna za całe zło tego świata, powinien wymieniać sprzęt na wyraźną prośbę użytkownika. Z samsungiem udało mi się raz, przyjechali wymienili matryce. Drugim razem serwis (mając mnie już widocznie na czarnej liście) stwierdził, że on wpierw przyjedzie na obserwacje (tego brakowało, będzie mi siedział w buciorach w domu aż dopatrzy się restartu lub pory nocnej żeby clouding zauważyć i bad piksele) i zobaczymy, czy w ogóle się kwalifikuje do wymiany ta matryca i czy to jej wina oby. Dziwne, bo jakoś poprzednio (miesiąc wstecz) wymienił matryce bez zająknięcia powołując się jedynie na zdjęcia, które mu podesłałem (ten sam człowiek!). Efekt tego jest taki, że jestem z matrycą pod którą zebrał się kurz czy inne badziewie, które wygląda strasznie fajansiarsko w jednym rogu i przy jednej krawędzi i im lepszy sygnał i jednolite tło, tym bardziej to widać ale.. "taka jest specyfika tych telewizorów" i nie podyskutujesz z osłami. Przyzwyczaiłem się już poniekąd ale pytam się po kiego mi ta gwarancja więc? teraz tylko modlić się, żeby mi się pasy pojawiły na ekranie zielone to będą mieli podstawę do wymiany. Miałem dla porównania różne przedmioty z Apple, można je kochać, nienawidzić, uważać, że to przepłacany szmelc... ale... kiedy pierwszy ajfon zaczął mi brzęczeć od wibracji to wysłali mi wpierw nowego kurierem i ten sam kurier zabrał dopiero z powrotem mojego (!) W pewnym momencie stałem się tak upierdliwy, że wymieniałem telefon jeszcze 3 razy, tu piksel, tu skrzypi, tu brzęczy.. ALE WYMIENILI. ŁASKI NIE ROBILI. W końcu dostałem egzemplarz, którym cieszę się do dziś i chyba tak powinna wyglądać profesjonalna obsługa. Do tego stopnia zrobiło to na mnie pozytywne wrażenie, że w kwestii telefonu nie zamierzam zmieniać producenta (pomimo ciekawej sytuacji na rynku smartfonów obecnie). Ja rozumiem, że kupiłem telewizor średniej klasy (h6400) i można mnie traktować nieco pobocznie.. ale do cholery jasnej w Apple nawet taką pierdołę jak myszkę mi wymienili na nową gdy zareklamowałem! A z Samem się bujaj bujaj bujaj... i wstyd mi jest osobiście bo w pewnym momencie TV się sprzedaje.. i zamiast wyjść z założenia, że człowiek kupi (internet) telewizor, od którego opadnie mu szczęka, martwię się, czy czasem to ten człowiek nie złoży MI reklamacji z powodu tego defektu. Jest to żenujące, że trzeba się martwić takimi głupotami zarówno przy kupnie, w trakcie użytkowania a nawet pozbywając się sprzętu. Nie jestem drobiazgowy, po prostu lubie jak ktoś szanuje mnie jako klienta, tak jak ja szanuje swoje ciężko zarobione pieniądze.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Kolego jesteś normalny dla mnie nie ma znaczenia za ile kupuje się tv czy inna rzecz - każdy powinien być traktowany na najwyższym poziomie i tu nie ma dyskusji.. Dla jednego 4 tys na tv to taka kwota jak dla innego 20 tys. Chodzi o to że serwisy (bo od nich wszystko się zaczyna) chcą jak najwięcej zarobić i kręcą na całego tak żeby wyjść na swoje... im mniej wymian matryc, napraw itp. tym lepszy zysk. A skoro u nas ludzi tak się traktuje po zakupie danego sprzętu jak się czyta czy ogląda w tv to niestety coś albo ktoś musi zmienić w tym kraju. Bo jeśli osoba kupująca samochód za 800 tys ma problem z serwisem w tym kraju to o czym my mówimy jak kupimy coś za 5 tyś..
Serwisy rtv też często sobie życzą zdjęcia i np. mój kumpel wysyłał jednemu z takich serwisów bodajże 5 razy bo nie widzieli wady - a ciężko było im przyjechać... Kolejna sprawa można przeczytać czy też wśród znajomych dostaje się informację że wiele ludzi przy granicy niemieckiej kupuje sprzęt rtv właśnie u naszych sąsiadów - a to o czymś świadczy...
 

slimak

New member
Bez reklam
http://www.flatpanels.dk/nyhed.php?subaction=showfull&id=1425037980

"na ekranie telewizora do 11.499 koron marki Samsung, kupił zm. 04 lipca 2013. Po dwóch miesiącach, miał 12 much na ekranie, które niedługo umarły. W końcu liczba ta wzrosła do 22"

"Rada oceniła, że telewizor jest uszkodzony Zarząd ma decyzji podkreślił, że błąd, który po raz pierwszy stwierdzono w mniej niż sześć miesięcy po porodzie, według ekspertów jest ze względu na wady materiałowej lub fabrycznej, uszczelnienie pomiędzy ochronnego szkła przednim telewizora i panelu LCD nie są wykonane poprawnie. Jeżeli przedsiębiorca odmówił reklamacji konsumenta, konsument ma prawo do odstąpienia od zakupu telewizora "
 
Ostatnia edycja:

piterex

New member
Samsung 48H6700 plamy na matrycy ...

Koledzy, w moim 48H6700 zakupionym w styczniu tego roku i użytkowanym do dziś czyli ok. 2 miesiące zauważyłem pojawiające się plamy- prawdopodobnie kurz. TV wisi sobie na ścianie w salonie (nie w kotłowni) i dziwi mnie fakt wystąpienia tego zjawiska w nowym TV !!! Dokładnie w tym samym miejscu przez kilka dobrych lat wisiał LG, na którym nie zaobserwowałem żadnych zmian. Czyżby faktycznie nowe matryce nie posiadały żadnych zabezpieczeń? Chętnie złożę reklamację ale biorąc pod uwagę czas użytkowania może okazać się, że za kolejne 2- 3 miesiące trzeba będzie znowu czyścić bądź wymieniać matrycę. Chyba nadchodzą czasy sterylnych pomieszczeń, goście otrzymywać będą przy wejściu specjalne mundurki, nie mówiąc już o odpowiedniej temperaturze i wilgotności w pokoju.
Napiszcie proszę czy zjawisko występuje tylko w Samsungu ?
Niezdecydowanym klientom chyba będę odradzał zakup tego TV.
 

Spyro

New member
Już kilka osób tu albo tam o tym pisało. Nawet był serwis i zabrał na czyszczenie, a po czasie problem powrócił. To jest kwestia dostawania się kurzu pod matrycę. Atrapa tv? Straszne czasy dla sprzętu AV nastały...
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Niestety to nie tylko w Samsungu ten kurz się zbiera czytałem już o tym że podobnie bywało w Lg jak i kiedyś w Philipsie w serii 8 pomimo że miał jak ja to mówię szklana matrycę.. więc nie mam nawet pomysłu jak ten kurz się tam znalazł..
Błąd jest taki że obecne tv - niektóre modele matryca jest nieudolnie zamontowana i jest luz i stąd myślę że pojawia się ten problem.. Widziałem już takie tv od Lg i pokazywałem to sprzedawcy od firmy Lg że jakbym bardzo się postarał to bym odkleił matrycę takie były luzy - ale Gość naprawdę się tym jakoś nie przejął...
 
Do góry