Witajcie!
Jest to dopiero mój trzeci post i zarazem pierwszy zapoczątkowany temat na tym forum, lecz przechodząc od razu do sedna sprawy, chciałbym się z Wami podzielić moim doświadczeniem z przedsięwzięcia związanego z zakupem nowego telewizora. Tekst jest dość obszerny ale traktuje go jako wstępne zestawienie wiedzy w temacie Samsunga UE 40F6770 oraz ogólny zarys dla przyszłych posiadaczy lub "osób niewtajemniczonych" w tematykę TV (takie wybrane FAQ). Starałem się przygotować poniższy tekst by był w formie przyswajalnej i z tego miejsca dziękuję za przyszłe uwagi i komentarze. To tyle
Na wstępie krótki zakres niniejszego tekstu i podział na sekcje:
0. Podziękowania i moje doświadczenie w tematyce TV.
1. Seria F6000 - przegląd wybranych parametrów.
2. Wybór TV - seria F6770, wersja 40".
3. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu.
4. Testy "domowe" - użytkowanie, konfiguracja środowiska.
5. Banding, Clouding i inne smaczności.
6. Podsumowania słów kilka.
Ad. 0. Podziękowania i moje doświadczenie w tematyce TV.
Muszę to zrobić na samym początku: przeogromne podziękowania i ukłony w stronę Kolegi tdx. Bardzo pomocny człowiek, solidny rozmówca i konkretny fachowiec. Zmotywował mnie do napisania niniejszego tekstu i przekazania wiedzy następnym osobom "w potrzebie". Także raz jeszcze wyrazy uznania tdx.
Co do drugiego zagadnienia: obiektywnie, swój poziom styczności z technologią i rynkiem LED TV określam na przeciętny. Nie jestem fachowcem i nie mam tak pokaźnego doświadczenia jak niektórzy koledzy z forum z różnymi rodzajami i markami sprzętu TV, dlatego poniższy tekst ma na celu ukazać (przekrojowo) pomocne obserwacje w tematyce telewizyjnej, równocześnie przeplatając elementy recenzji Samsunga 40F6770.
Ad. 1. Seria F6000 - przegląd wybranych parametrów.
Rodzina Samsung LED TV z serii F6 reprezentowana jest na rynku przez wiele modeli, do najpopularniejszych (i.e. dostępnych w sklepach) z nich należą (i tutaj krótki opis, wygląd i obrazki dostępne w sieci):
- F6100: CMR 200Hz (realne 100Hz), podświetlenie side-by-side, 2x HDMI, 1x USB, brak WiFi, 3D z zestawem okularów.
- F6400: najlepiej na matrycy A1AF0S, podświetlenie side-by-side, CMR 200Hz (realne 100Hz), brak microdimmingu, SmartTV, sterowanie głosem, Anynet+ (sterowanie innymi urządzeniami), 4x HDMI, 3x USB, WiFi, LAN, 3D i 2x okulary, plastikowy pilot z "touchpadem"
- F6500/F6800: najlepiej jeżeli na matrycy A1AF6V (samsungowa), podświetlenie Vertical Edge LED, CMR 400Hz (realne 100Hz), brak microdimmingu, SmartTV, sterowanie głosem, Anynet+, 4x HDMI, 3x USB, WiFi, LAN, 3D z zestawem okularów, plastikowy pilot z touchpadem, tuner DVB-T/S/C2.
- F6510: inna ramka (biała), akcesoria i środek ten sam co w F6500.
- F6640/F6650: najchętniej na matrycy A1AF6V, podświetlenie V.E., CMR 600Hz (realne 100Hz), microdimming, reszta taka jak w F6500.
- F6770: najlepiej na matrycy Samsunga (A1AF6V), reszta taka jak w F6640/F6650, z różnicą taką, że w zestawie jest pilot metalowy (z touchpadem). Inna podstawa (monolityczna) zamiast "kurzej łapki" z F6500. Wymiary podstawy to 48x27cm w modelu 40".
Jak widać wymienione modele serii F6000 prezentują się całkiem nieźle "na papierze", oczywiście w uznaniu każdego użytkownika jest kwestia wyboru wersji obudowy i wyglądu, poza tym, "wyższa półka" (F6640/F6650/F6770/F6800) prezentuje podobne funkcjonalności multimedialne.
Ad. 2. Wybór TV - seria F6770, wersja 40".
Z całej gamy telewizorów marki Samsung, dlaczego akurat ten model przyciągnął moją uwagę? Oto moje zapotrzebowanie i argumenty:
- potrzebowałem TV z aktywnym 3D,
- od dawna pracuję na wysokich rozdzielczościach i ppi (15.4" 1680x1050, 15.6" 1920x1080) więc za optymalny rozmiar uznałem 40" (jest to mój pierwszy LCD/LED TV). W pomieszczeniu 20m2 z odległości około 1.0-1.5m "gęstość" pixeli jest zadowalająca. Przy oglądaniu materiałów wideo z 2.5-3.0m wielkość obrazu jest optymalna, dla moich potrzeb 46" jest zbędne (tak, wiem, jest teoria że z czasem rozmiar ekranu maleje).
- przeznaczenie telewizora to oglądanie filmów/seriali/programów TV (70% czasu) praca jako monitor podglądowy do notebooka (30%), w przyszłości pewnie jako komplet konsolowy. Telewizor nie jest podłączony do żadnego sygnału DVB, kablówki, dostawcy satelitarnego itd. Odtwarzam na nim jedynie pliki multimedialne (540p, 720p, 1080p), wrzucam sygnał z laptopa lub innych urządzeń zewnętrznych, no i korzystam ze streamingu w popularnych aplikacjach/serwisach.
- funkcjonalność Smartowa: przeglądarka internetowa, odtwarzacz multimediów z usb, łączność WiFi, różne ciekawe aplikacje.
- złącze ARC i funkcja Anynet+ do sterowania moim systemem audio.
- spodobał mi się również design tego TV, naprawdę smukła obudowa i wąska ramka, a do tego monolityczna stopa jako podstawa kompletuje ciekawy wygląd i urozmaica wnętrze salonu.
- mnogość złączy: tutaj zdecydowanie na plus względem konkurencji, 4x HDMI (zagospodarować można poprzez: PC, Bluray, konsolę, amplituner), oraz 3x USB (w wersji 2.0 o ile się nie mylę) - na podłączenie pendrive'ów, kart pamięci czy zewnętrznego dysku.
- całkiem atrakcyjna cena jak na obecne "promocje", dobry przelicznik PLN/cal
Kolejność wymienionych argumentów nie jest specjalnie uporządkowana, jednak przedstawia zakres moich wymagań co do urządzenia.
Ad. 3. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu.
Z takim zestawem wymagań i preferencji wybrałem się na poszukiwania konkretnego egzemplarza. Tutaj kilka refleksji jak się w ogóle zabrać za zakup TV. Na całe szczęście w większości sklepów można posiłkować się własnym materiałem, dlatego podstawowym narzędziem jest pendrive z materiałami testowymi. Na forum jest link do bardzo przydatnych materiałów ("materialy testowe na usb"), ja jeszcze dorzuciłem kilka swoich klipów na stestowanie multimedialności telewizora, więc powstała mi kilku gigabajtowa paczka materiałów. Kolejnym elementem powinien być aparat cyfrowy z trybem makro, żeby sprawdzić na miejscu rodzaj matrycy (jak będzie problem z wejściem w tryb serwisowy). Mój egzemplarz jest na matrycy z rodzaju S-PVA.
Przy okazji, wejście w tryb serwisowy robimy w ten sposób:
Przy wyłączonym telewizorze, na pilocie wciskasz kolejno: Info Menu Mute Power. TV sie włącza i na pierwszej stronie szukasz pozycji OPTION lub na następnej karcie pozycji TYPE, interesujący Cie wpis powinien zaczynać sie następująco: 40A1AF6V (matryca Samsunga) lub początek 40R (o ile sie nie mylę wskazuje na produkcje przez AU Optronics). Resztę informacji znajdziesz w wątku "Menu serwisowe całość F6500" autorstwa tdx
No i ostateczna sprawa, czyli forma zakupu: w zasadzie sprowadza się do 2 wariantów: zakup na miejscu konkretnej sztuki, lub "loteria internetowa" z możliwością zwrotu w ciągu 10-14 dni. Ja wybrałem pierwsze podejście, ze względu na to, że sklep w którym zamierzałem kupić jest blisko oraz, że w opcji dostawy do domu, przy ewentualnym zwrocie lub zamianie musiałbym pokryć koszty odesłania sprzętu (a to już jest kwota 3-cyfrowa, tak jak mnie poinformowano). Więc są 2 sytuacje: kupujemy realny sprzęt akceptując jego jakość na miejscu w sklepie (więcej na ten temat w kolejnych sekcjach) lub liczymy na idealna sztukę. Tutaj problem sprowadza się to tego czy dostaniemy egzemplarz na matrycy Samsunga czy też innego producenta (końcówki sezonu produkcyjnego potwierdzają ten stan rzeczy). W sklepie możemy sprawdzić jaki jest producent matrycy, lecz kiepsko jest z warunkami środowiskowymi (super oświetlenie w marketach) na sprawdzenie niedoskonałości telewizora (w wersji z przesyłką do domu mamy możliwość testów w domyślnym środowisku).
Skracając całą historię zakupu, będąc w jednym z marketów sieciówki RTV wybrałem swoją sztukę. Wcześniej oczywiście sprawdzałem sprzęt wystawowy pod względem moich wymagań, 1 egzemplarz z kartonu, który okazał się być na matrycy AU Optronics, a ostatecznie wziąłem 3. sztukę - z matryca Samsunga. Po sprawdzeniu matrycy, na miejscu przeprowadzamy następujące testy:
- bad pixele: naprzemienne wyświetlanie klatek R,G,B, białej i czarnej.
- stopień winietowania - czyli ile jest czarnych rogów na białym/szarym tle.
- równomierność podświetlenia obrazu przy "szarej" klatce.
- banding - tzw. zabrudzony obraz, nie chodzi tutaj o nie wyrabianie z paletą barw (matryce są 10bitowe więc mogą być "pasy" gradientowe niektórych prawie jednolitych barw) lecz o kwestie opóźnień z podświetleniem i przeniesieniem koloru w kierunku horyzontalnym. Przykładowe sekwencje wideo sprawdzające banding to takie, w których występuje szybki ruch kadru (panoramowanie, panning) z lewej na prawą lub z prawej na lewą stronę ekranu z wykorzystaniem jednolitego tła (np popularny filmik tdx z niebem i chmurami).
- clouding - czyli problem z chmurami ale w kwestii jednolitego podświetlenia - innymi słowy szare/białe plamy/chmurki w czasie wyświetlania czarnej klatki wideo. Jest to najtrudniejszy test do wykonania w warunkach sklepowych/marketowych.
- głośniki - sprawdzamy balans i głośność wbudowanego systemu audio.
- WiFi/USB/HDMI - sprawdzamy czy wszystkie porty działają (swoim pendrivem i np. sklepowym DVD/BD) i jeżeli to możliwe podpinamy się do sieci WiFi (w wielu galeriach jest taka możliwość).
Ja dodatkowo jeszcze testowałem możliwości odczytywania różnych formatów wideo, audio i plików graficznych.
Całość testów trwa około 1.0-1.5h więc trzeba trafić na cierpliwego sprzedawcę
Ad. 4. Testy "domowe" - użytkowanie, konfiguracja środowiska.
Po okresie odtajania (tego dnia było wyjątkowo mroźno i karton wraz z zawartością był dosyć zimny - a wtedy o skraplanie się wody na elektronice i ekranie nie trudno), jak już TV znalazł się na swoim miejscu (dla przypomnienia podstawka TV ma wymiar 48x27cm) zacząłem konfigurować sprzęt i sprawdzać dokładnie wydajność i funkcjonalność. Banding, clouding i inne elementy przedstawię w kolejnym rozdziale a teraz kilka słów o tym co mam u siebie w TV "pod maską" i w jakiej konfiguracji jest moje "centrum rozrywki".
Telewizor jest na matrycy Samsunga 40A1AF6V, CPU Dual Core, Soft 1113. Wyłączyłem z miejsca aktualizacje, bo w moim odczuciu nie ma na co narzekać: połączenie WiFi jest poprawne (w routerze na sztywno ustawione IP, szyfrowanie WPA2-PSK, "rura" 40Mbps), zawsze dostępne, nie ma problemu z rozłączaniem. Wtyczka YT działa w "real time" podobnie jak inne aplikacje (faktycznie YT przeglądarkowy ma 1080p, podobnie jak wtyczka VEVO-TV). Jedyny mankament jaki zauważyłem to odtwarzacz audio, długo buforuje pliki mp3 z playlisty (10-15s.). Poza tym filmy czy to z dysku twardego czy pendrive'a cache'ują się dosłownie natychmiast. Będąc w temacie urządzeń USB, zauważyłem że TV ma problem z odmontowaniem dysku twardego - WD My Passport 1TB 2.5" nie zostaje poprawnie odłączony przez co nabijane są cykle w SMART dysku z pozycji Unsafe Shutdown podczas fizycznego odłączania kabla USB. W przypadku dysku podłączonego przez przejściówke SATA-USB2.0 ten problem występuje o wiele rzadziej (co prawda podłączenie przez kabel USB-Y - koniczynka). Aby odłączyć urządzenie USB w prawym górnym rogu SMART HUBa znajduje się odpowiednia ikonka. Oczywiście podłączamy urządzenia w dedykowane porty USB tak jak to wskazuje instrukcja (bardzo fajnie, ze jest wrzucona na wbudowanego w TV flasha).
W kwestii plików graficznych, jest tutaj zdecydowana porażka Samsunga, zdjęcia wykonane dobrym sprzętem prezentują się przeciętnie - i to tylko w podglądzie skalującym obraz do rozmiaru matrycy telewizora w trybie Full Screen (np. zdjecie 18Mpix na powierzchni 1920x1080). Oglądałem również sample z Hasselblada H3D i nie wyglądają one tak krystalicznie jak np. w Sony'm serii W6xx.
Co do plików wideo - Samsung jest tutaj znakomity. Jednak ja odczuwam niedosyt, z takiej przyczyny, że nie mogę oglądać plików wideo nagranych przez lustrzankę. Oczywiście w konfiguracji karta pamięci do czytnika USB i do portu w TV. Jest tutaj właśnie widoczna limitacja w oprogramowaniu - sprzętowo TV wyrabia jak najbardziej. Sytuacja jest o tyle dziwna że materiały 720p 59.94FPS i przepływności 330MB/min (okolo 45Mbps) są wyświetlane poprawnie. Problem jest z 1080p 23.976-25-30FPS z identyczną przepływnością. Kontener MOV nie stanowi problemu, również dekodowanie materiału H.264 w profilu Baseline 3.0. Mam nadzieję, że kolejna inkarnacja systemu operacyjnego telewizora zostanie pozbawiona limitacji bitrate'u plików wideo do 30Mbps (w przypadku odtwarzania z USB). Przeciętni userzy nie powinni narzekać, bo pliki wideo nawet w filmach bardzo dobrej jakości mają przepływność sumaryczną w okolicy 16Mbps. Dodatkowo, w testach wideo sprawdziłem poprawność wyświetlania napisów z polskimi znakami. Trzeba ustawić w menu w czasie odtwarzania filmu kodowanie na Europę Wschodnią oraz sam format napisów dostarczyć w srt i unicode (ale txt i inne warianty nie stanowią problemu).
W kwestii ścieżek dźwiękowych jest również dobrze, Telewizor zdekoduje większość formatów, a to co będzie poza jego zasięgiem możemy wysterować na amplituner przez HDMI z ARC. U mnie w konfiguracji Samsung 40F6770 i Yamaha V373 jest tylko 1 kabel HDMI podłączony do obu portów opisanych jako ARC, wraz z odpowiednim ustawieniem kontroli (Anynet+). Dekodowanie TrueHD 7.1 nie stanowi żadnego problemu. Z pozycji odtwarzacza wideo w TV możemy też wybierać, która ścieżka audio z kontenera filmowego zostaje odtwarzana. Nie mam żadnego problemu z brakiem dźwięku w menu, TVN Player czy innych opcjach. Nawet więcej, jak wyłączam wzmacniacz, wchodzą głośniki wbudowane w TV, włączam wzmacniacz i dźwięk zostaje wysterowany na kolumny. W zasadzie każda akcja jest obsługiwana.
Wracając do tematu wideo, sprawdzałem jak zachowuje się TV w kwestii dopuszczalnych profili kodowania. Czytałem na forum o problemach z odtwarzaniem plików zakodowanych H.264 z HighProfile 4.2 i wyżej (Samsung podaje High 4.1 jako maksimum). Ja czegoś takiego nie doświadczyłem. Co prawda testowałem materiały o przepływności do 30Mbps (średnia 22Mbps) ale profil High 4.1, 4.2, 5.0 i 5.1 wszystkie w rozdzielczości FHD działały z USB bezbłędnie (uzupełnię informację: ilość klatek referencyjnych = 4, włączony CABAC, GOP do 250 klatek, struktura IBP). Co do innych popularnych formatów (a raczej kontenerów) nie ma żadnego problemu: MP4, MOV, MKV, AVI i wszystko o czym wspomina instrukcja jest odczytywane (nie zdążyłem jeszcze przetestować MPEG Transport Streama). Kolejnym zaskakującym (momentami rozczarowującym) elementem jest skalowanie obrazu. Oczywiście najlepszą jakość uzyskamy odtwarzając materiały FHD w trybie 1:1, lecz w przypadku innych rozdzielczości jest również OK. Zauważyłem pewną powtarzalność i prostotę mechanizmu skalowania obrazu wideo, wygląda mi to na opcję "nearest neighbour" (co z drugiej strony mogłoby tłumaczyć kiepskie wyświetlanie JPEG), czyli najlepsze efekty uzyskamy oglądając materiały w Aspect Ratio 16:9 i rozdzielczościach 360p (ten wariant jest skalowany najlepiej), 540p i 1080p. Stąd w zasadzie wniosek jest jeden, na tym TV należy oglądać jedynie materiały 1080p z przepływnością około 20Mbps (oczywiście również w anamorficznym AR czyli 1920x800/816 itp). I na tym chyba zakończę ten rozdział
Ad. 5. Banding, Clouding i inne smaczności.
Jeżeli ktoś jeszcze wytrwał do tego momentu to moje gratulacje A w nagrodę film.
h t t p : / / w w w . y o u t u b e . c o m / w a t c h ? v = L g G f w b Q n Q c M
Chciałem pokazać jak wyglądają zjawiska z nagłówka tej sekcji. Zrobiłem kilka porównań oraz przedstawiłem jak wygląda rzeczywisty wpływ bandingu i cloudingu na percepcję obrazu. Obserwujcie parametry nagrywania na dole ekranu, na początku sekwencja testowa na przedstawienie jak ludzkie oko odbierało sekwencję wideo w podanym otoczeniu (w kompletnej ciemności). Poziom luminancji jaki widać na tym klipie odpowiadał w przybliżeniu temu co było widać w rzeczywistości. Czyli ISO 200 jest poziomem jaki faktycznie odpowiadał tamtym warunkom. W kwestii winietowania (czarne rogi ekranu) jest to zjawisko lekko zawyżone poprzez sam obiektyw jaki został użyty do nagrania tego materiału, w rzeczywistości te rogi nie są aż tak widoczne - lecz żeby zniwelować wpływ szumów na matrycy (niskie ISO) obiektyw musiał być maksymalnie otwarty (stąd duże winietowanie samego szkła).
No i żeby zaspokoić ciekawość oto moje nastawy wyświetlania (lubię lekko zimny/niebieskawy odcień):
Tryb FILM
Podświetlenie: 10
Kontrast: 64
Jasność: 52
Kolor: 45
Ostrość: 50
Odcień Z/C: 50/50
Ustawienia Dynamiczne:
Kontrast dyn: Wył.
Tonacja czerni: Ciemna
Odcień skóry: -2
Tylko tryb RGB: Wyłączone
Przestrzeń kolorów: Auto
Balans bieli: Balans bieli / Wzmocnienie: RED [23/23], zielony [26/24], niebieski [27/27]
Balans Bieli 10p: jeszcze dopracowuję konfigurację.
Opcje obrazu:
Tonacja kolorów: Standardowy
Czysty obraz cyfrowy: Wył.
Red. zakłóceń MPEG: Wył.
Tryb Film: Wył.
Motion Plus: Standardowy
Optymalizacja czerni: Niska
W moim odczuciu, zarówno banding jak i clouding są na przyswajalnym poziomie i nie ma się czego doszukiwać. Szczególnie w kwestii bandingu (pamiętajcie, że im mniejsza matryca tym niższy poziom bandingu), według mnie jest naprawdę dobrze, co do cloudingu to jest kwestia balansu pomiędzy wyglądem czerni i kontrastem a równomiernością podświetlenia (zobaczcie jak to wygląda na filmie - poziom ISO 200 odpowiada "naturalnemu" widzeniu, poziom 6400 po prostu "przepala") Przedstawione powyżej nastawy, przy moim egzemplarzu 40F6770 gwarantują bardzo dobre wrażenia z oglądania materiału filmowego. Jak to zazwyczaj bywa, każdy musi pod swoje preferencje obrazowe ustalić odpowiednie współczynniki, dodatkowo uwzględniając charakterystykę konkretnej sztuki telewizora.
Ad. 6. Podsumowania słów kilka.
Tutaj kończy się moja recenzja, poradnik czy zwyczajnie wypowiedź obejmująca przekrojowe doświadczenie z Samsungiem UE 40F6770. Nie poruszyłem kwestii 3D bo jeszcze nad tym pracuję, lecz na chwilę obecną z pewnością jestem zadowolony z zakupu telewizora tej serii. Jeżeli ktoś liczy się z moją opinią to jedynie mogę dorzucić stwierdzenie: "Polecam". Do plusów należy zaliczyć ponadprzeciętną uniwersalność multimedialną (mamy wszystko w jednym), dobre parametry obrazu (kolory i zakres dynamiczny) i SMARTa (aplikacje i przyjemne sterowanie głosem). Przeciwko można wysunąć argumenty słabego wyświetlania zdjęć, problem cloudingu (a raczej balansu pomiędzy jednolitością czerni a obrazem jaki oglądamy przez zdecydowaną większość czasu) i banding zależny od egzemplarza. I to w zasadzie wszystko. Ja swoją decyzję już podjąłem, teraz pora na Was
Jest to dopiero mój trzeci post i zarazem pierwszy zapoczątkowany temat na tym forum, lecz przechodząc od razu do sedna sprawy, chciałbym się z Wami podzielić moim doświadczeniem z przedsięwzięcia związanego z zakupem nowego telewizora. Tekst jest dość obszerny ale traktuje go jako wstępne zestawienie wiedzy w temacie Samsunga UE 40F6770 oraz ogólny zarys dla przyszłych posiadaczy lub "osób niewtajemniczonych" w tematykę TV (takie wybrane FAQ). Starałem się przygotować poniższy tekst by był w formie przyswajalnej i z tego miejsca dziękuję za przyszłe uwagi i komentarze. To tyle
Na wstępie krótki zakres niniejszego tekstu i podział na sekcje:
0. Podziękowania i moje doświadczenie w tematyce TV.
1. Seria F6000 - przegląd wybranych parametrów.
2. Wybór TV - seria F6770, wersja 40".
3. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu.
4. Testy "domowe" - użytkowanie, konfiguracja środowiska.
5. Banding, Clouding i inne smaczności.
6. Podsumowania słów kilka.
Ad. 0. Podziękowania i moje doświadczenie w tematyce TV.
Muszę to zrobić na samym początku: przeogromne podziękowania i ukłony w stronę Kolegi tdx. Bardzo pomocny człowiek, solidny rozmówca i konkretny fachowiec. Zmotywował mnie do napisania niniejszego tekstu i przekazania wiedzy następnym osobom "w potrzebie". Także raz jeszcze wyrazy uznania tdx.
Co do drugiego zagadnienia: obiektywnie, swój poziom styczności z technologią i rynkiem LED TV określam na przeciętny. Nie jestem fachowcem i nie mam tak pokaźnego doświadczenia jak niektórzy koledzy z forum z różnymi rodzajami i markami sprzętu TV, dlatego poniższy tekst ma na celu ukazać (przekrojowo) pomocne obserwacje w tematyce telewizyjnej, równocześnie przeplatając elementy recenzji Samsunga 40F6770.
Ad. 1. Seria F6000 - przegląd wybranych parametrów.
Rodzina Samsung LED TV z serii F6 reprezentowana jest na rynku przez wiele modeli, do najpopularniejszych (i.e. dostępnych w sklepach) z nich należą (i tutaj krótki opis, wygląd i obrazki dostępne w sieci):
- F6100: CMR 200Hz (realne 100Hz), podświetlenie side-by-side, 2x HDMI, 1x USB, brak WiFi, 3D z zestawem okularów.
- F6400: najlepiej na matrycy A1AF0S, podświetlenie side-by-side, CMR 200Hz (realne 100Hz), brak microdimmingu, SmartTV, sterowanie głosem, Anynet+ (sterowanie innymi urządzeniami), 4x HDMI, 3x USB, WiFi, LAN, 3D i 2x okulary, plastikowy pilot z "touchpadem"
- F6500/F6800: najlepiej jeżeli na matrycy A1AF6V (samsungowa), podświetlenie Vertical Edge LED, CMR 400Hz (realne 100Hz), brak microdimmingu, SmartTV, sterowanie głosem, Anynet+, 4x HDMI, 3x USB, WiFi, LAN, 3D z zestawem okularów, plastikowy pilot z touchpadem, tuner DVB-T/S/C2.
- F6510: inna ramka (biała), akcesoria i środek ten sam co w F6500.
- F6640/F6650: najchętniej na matrycy A1AF6V, podświetlenie V.E., CMR 600Hz (realne 100Hz), microdimming, reszta taka jak w F6500.
- F6770: najlepiej na matrycy Samsunga (A1AF6V), reszta taka jak w F6640/F6650, z różnicą taką, że w zestawie jest pilot metalowy (z touchpadem). Inna podstawa (monolityczna) zamiast "kurzej łapki" z F6500. Wymiary podstawy to 48x27cm w modelu 40".
Jak widać wymienione modele serii F6000 prezentują się całkiem nieźle "na papierze", oczywiście w uznaniu każdego użytkownika jest kwestia wyboru wersji obudowy i wyglądu, poza tym, "wyższa półka" (F6640/F6650/F6770/F6800) prezentuje podobne funkcjonalności multimedialne.
Ad. 2. Wybór TV - seria F6770, wersja 40".
Z całej gamy telewizorów marki Samsung, dlaczego akurat ten model przyciągnął moją uwagę? Oto moje zapotrzebowanie i argumenty:
- potrzebowałem TV z aktywnym 3D,
- od dawna pracuję na wysokich rozdzielczościach i ppi (15.4" 1680x1050, 15.6" 1920x1080) więc za optymalny rozmiar uznałem 40" (jest to mój pierwszy LCD/LED TV). W pomieszczeniu 20m2 z odległości około 1.0-1.5m "gęstość" pixeli jest zadowalająca. Przy oglądaniu materiałów wideo z 2.5-3.0m wielkość obrazu jest optymalna, dla moich potrzeb 46" jest zbędne (tak, wiem, jest teoria że z czasem rozmiar ekranu maleje
).- przeznaczenie telewizora to oglądanie filmów/seriali/programów TV (70% czasu) praca jako monitor podglądowy do notebooka (30%), w przyszłości pewnie jako komplet konsolowy. Telewizor nie jest podłączony do żadnego sygnału DVB, kablówki, dostawcy satelitarnego itd. Odtwarzam na nim jedynie pliki multimedialne (540p, 720p, 1080p), wrzucam sygnał z laptopa lub innych urządzeń zewnętrznych, no i korzystam ze streamingu w popularnych aplikacjach/serwisach.
- funkcjonalność Smartowa: przeglądarka internetowa, odtwarzacz multimediów z usb, łączność WiFi, różne ciekawe aplikacje.
- złącze ARC i funkcja Anynet+ do sterowania moim systemem audio.
- spodobał mi się również design tego TV, naprawdę smukła obudowa i wąska ramka, a do tego monolityczna stopa jako podstawa kompletuje ciekawy wygląd i urozmaica wnętrze salonu.
- mnogość złączy: tutaj zdecydowanie na plus względem konkurencji, 4x HDMI (zagospodarować można poprzez: PC, Bluray, konsolę, amplituner), oraz 3x USB (w wersji 2.0 o ile się nie mylę) - na podłączenie pendrive'ów, kart pamięci czy zewnętrznego dysku.
- całkiem atrakcyjna cena jak na obecne "promocje", dobry przelicznik PLN/cal
Kolejność wymienionych argumentów nie jest specjalnie uporządkowana, jednak przedstawia zakres moich wymagań co do urządzenia.
Ad. 3. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu.
Z takim zestawem wymagań i preferencji wybrałem się na poszukiwania konkretnego egzemplarza. Tutaj kilka refleksji jak się w ogóle zabrać za zakup TV. Na całe szczęście w większości sklepów można posiłkować się własnym materiałem, dlatego podstawowym narzędziem jest pendrive z materiałami testowymi. Na forum jest link do bardzo przydatnych materiałów ("materialy testowe na usb"), ja jeszcze dorzuciłem kilka swoich klipów na stestowanie multimedialności telewizora, więc powstała mi kilku gigabajtowa paczka materiałów. Kolejnym elementem powinien być aparat cyfrowy z trybem makro, żeby sprawdzić na miejscu rodzaj matrycy (jak będzie problem z wejściem w tryb serwisowy). Mój egzemplarz jest na matrycy z rodzaju S-PVA.
Przy okazji, wejście w tryb serwisowy robimy w ten sposób:
Przy wyłączonym telewizorze, na pilocie wciskasz kolejno: Info Menu Mute Power. TV sie włącza i na pierwszej stronie szukasz pozycji OPTION lub na następnej karcie pozycji TYPE, interesujący Cie wpis powinien zaczynać sie następująco: 40A1AF6V (matryca Samsunga) lub początek 40R (o ile sie nie mylę wskazuje na produkcje przez AU Optronics). Resztę informacji znajdziesz w wątku "Menu serwisowe całość F6500" autorstwa tdx
No i ostateczna sprawa, czyli forma zakupu: w zasadzie sprowadza się do 2 wariantów: zakup na miejscu konkretnej sztuki, lub "loteria internetowa" z możliwością zwrotu w ciągu 10-14 dni. Ja wybrałem pierwsze podejście, ze względu na to, że sklep w którym zamierzałem kupić jest blisko oraz, że w opcji dostawy do domu, przy ewentualnym zwrocie lub zamianie musiałbym pokryć koszty odesłania sprzętu (a to już jest kwota 3-cyfrowa, tak jak mnie poinformowano). Więc są 2 sytuacje: kupujemy realny sprzęt akceptując jego jakość na miejscu w sklepie (więcej na ten temat w kolejnych sekcjach) lub liczymy na idealna sztukę. Tutaj problem sprowadza się to tego czy dostaniemy egzemplarz na matrycy Samsunga czy też innego producenta (końcówki sezonu produkcyjnego potwierdzają ten stan rzeczy). W sklepie możemy sprawdzić jaki jest producent matrycy, lecz kiepsko jest z warunkami środowiskowymi (super oświetlenie w marketach) na sprawdzenie niedoskonałości telewizora (w wersji z przesyłką do domu mamy możliwość testów w domyślnym środowisku).
Skracając całą historię zakupu, będąc w jednym z marketów sieciówki RTV wybrałem swoją sztukę. Wcześniej oczywiście sprawdzałem sprzęt wystawowy pod względem moich wymagań, 1 egzemplarz z kartonu, który okazał się być na matrycy AU Optronics, a ostatecznie wziąłem 3. sztukę - z matryca Samsunga. Po sprawdzeniu matrycy, na miejscu przeprowadzamy następujące testy:
- bad pixele: naprzemienne wyświetlanie klatek R,G,B, białej i czarnej.
- stopień winietowania - czyli ile jest czarnych rogów na białym/szarym tle.
- równomierność podświetlenia obrazu przy "szarej" klatce.
- banding - tzw. zabrudzony obraz, nie chodzi tutaj o nie wyrabianie z paletą barw (matryce są 10bitowe więc mogą być "pasy" gradientowe niektórych prawie jednolitych barw) lecz o kwestie opóźnień z podświetleniem i przeniesieniem koloru w kierunku horyzontalnym. Przykładowe sekwencje wideo sprawdzające banding to takie, w których występuje szybki ruch kadru (panoramowanie, panning) z lewej na prawą lub z prawej na lewą stronę ekranu z wykorzystaniem jednolitego tła (np popularny filmik tdx z niebem i chmurami).
- clouding - czyli problem z chmurami ale w kwestii jednolitego podświetlenia - innymi słowy szare/białe plamy/chmurki w czasie wyświetlania czarnej klatki wideo. Jest to najtrudniejszy test do wykonania w warunkach sklepowych/marketowych.
- głośniki - sprawdzamy balans i głośność wbudowanego systemu audio.
- WiFi/USB/HDMI - sprawdzamy czy wszystkie porty działają (swoim pendrivem i np. sklepowym DVD/BD) i jeżeli to możliwe podpinamy się do sieci WiFi (w wielu galeriach jest taka możliwość).
Ja dodatkowo jeszcze testowałem możliwości odczytywania różnych formatów wideo, audio i plików graficznych.
Całość testów trwa około 1.0-1.5h więc trzeba trafić na cierpliwego sprzedawcę
Ad. 4. Testy "domowe" - użytkowanie, konfiguracja środowiska.
Po okresie odtajania (tego dnia było wyjątkowo mroźno i karton wraz z zawartością był dosyć zimny - a wtedy o skraplanie się wody na elektronice i ekranie nie trudno), jak już TV znalazł się na swoim miejscu (dla przypomnienia podstawka TV ma wymiar 48x27cm) zacząłem konfigurować sprzęt i sprawdzać dokładnie wydajność i funkcjonalność. Banding, clouding i inne elementy przedstawię w kolejnym rozdziale a teraz kilka słów o tym co mam u siebie w TV "pod maską" i w jakiej konfiguracji jest moje "centrum rozrywki".
Telewizor jest na matrycy Samsunga 40A1AF6V, CPU Dual Core, Soft 1113. Wyłączyłem z miejsca aktualizacje, bo w moim odczuciu nie ma na co narzekać: połączenie WiFi jest poprawne (w routerze na sztywno ustawione IP, szyfrowanie WPA2-PSK, "rura" 40Mbps), zawsze dostępne, nie ma problemu z rozłączaniem. Wtyczka YT działa w "real time" podobnie jak inne aplikacje (faktycznie YT przeglądarkowy ma 1080p, podobnie jak wtyczka VEVO-TV). Jedyny mankament jaki zauważyłem to odtwarzacz audio, długo buforuje pliki mp3 z playlisty (10-15s.). Poza tym filmy czy to z dysku twardego czy pendrive'a cache'ują się dosłownie natychmiast. Będąc w temacie urządzeń USB, zauważyłem że TV ma problem z odmontowaniem dysku twardego - WD My Passport 1TB 2.5" nie zostaje poprawnie odłączony przez co nabijane są cykle w SMART dysku z pozycji Unsafe Shutdown podczas fizycznego odłączania kabla USB. W przypadku dysku podłączonego przez przejściówke SATA-USB2.0 ten problem występuje o wiele rzadziej (co prawda podłączenie przez kabel USB-Y - koniczynka). Aby odłączyć urządzenie USB w prawym górnym rogu SMART HUBa znajduje się odpowiednia ikonka. Oczywiście podłączamy urządzenia w dedykowane porty USB tak jak to wskazuje instrukcja (bardzo fajnie, ze jest wrzucona na wbudowanego w TV flasha).
W kwestii plików graficznych, jest tutaj zdecydowana porażka Samsunga, zdjęcia wykonane dobrym sprzętem prezentują się przeciętnie - i to tylko w podglądzie skalującym obraz do rozmiaru matrycy telewizora w trybie Full Screen (np. zdjecie 18Mpix na powierzchni 1920x1080). Oglądałem również sample z Hasselblada H3D i nie wyglądają one tak krystalicznie jak np. w Sony'm serii W6xx.
Co do plików wideo - Samsung jest tutaj znakomity. Jednak ja odczuwam niedosyt, z takiej przyczyny, że nie mogę oglądać plików wideo nagranych przez lustrzankę. Oczywiście w konfiguracji karta pamięci do czytnika USB i do portu w TV. Jest tutaj właśnie widoczna limitacja w oprogramowaniu - sprzętowo TV wyrabia jak najbardziej. Sytuacja jest o tyle dziwna że materiały 720p 59.94FPS i przepływności 330MB/min (okolo 45Mbps) są wyświetlane poprawnie. Problem jest z 1080p 23.976-25-30FPS z identyczną przepływnością. Kontener MOV nie stanowi problemu, również dekodowanie materiału H.264 w profilu Baseline 3.0. Mam nadzieję, że kolejna inkarnacja systemu operacyjnego telewizora zostanie pozbawiona limitacji bitrate'u plików wideo do 30Mbps (w przypadku odtwarzania z USB). Przeciętni userzy nie powinni narzekać, bo pliki wideo nawet w filmach bardzo dobrej jakości mają przepływność sumaryczną w okolicy 16Mbps. Dodatkowo, w testach wideo sprawdziłem poprawność wyświetlania napisów z polskimi znakami. Trzeba ustawić w menu w czasie odtwarzania filmu kodowanie na Europę Wschodnią oraz sam format napisów dostarczyć w srt i unicode (ale txt i inne warianty nie stanowią problemu).
W kwestii ścieżek dźwiękowych jest również dobrze, Telewizor zdekoduje większość formatów, a to co będzie poza jego zasięgiem możemy wysterować na amplituner przez HDMI z ARC. U mnie w konfiguracji Samsung 40F6770 i Yamaha V373 jest tylko 1 kabel HDMI podłączony do obu portów opisanych jako ARC, wraz z odpowiednim ustawieniem kontroli (Anynet+). Dekodowanie TrueHD 7.1 nie stanowi żadnego problemu. Z pozycji odtwarzacza wideo w TV możemy też wybierać, która ścieżka audio z kontenera filmowego zostaje odtwarzana. Nie mam żadnego problemu z brakiem dźwięku w menu, TVN Player czy innych opcjach. Nawet więcej, jak wyłączam wzmacniacz, wchodzą głośniki wbudowane w TV, włączam wzmacniacz i dźwięk zostaje wysterowany na kolumny. W zasadzie każda akcja jest obsługiwana.
Wracając do tematu wideo, sprawdzałem jak zachowuje się TV w kwestii dopuszczalnych profili kodowania. Czytałem na forum o problemach z odtwarzaniem plików zakodowanych H.264 z HighProfile 4.2 i wyżej (Samsung podaje High 4.1 jako maksimum). Ja czegoś takiego nie doświadczyłem. Co prawda testowałem materiały o przepływności do 30Mbps (średnia 22Mbps) ale profil High 4.1, 4.2, 5.0 i 5.1 wszystkie w rozdzielczości FHD działały z USB bezbłędnie (uzupełnię informację: ilość klatek referencyjnych = 4, włączony CABAC, GOP do 250 klatek, struktura IBP). Co do innych popularnych formatów (a raczej kontenerów) nie ma żadnego problemu: MP4, MOV, MKV, AVI i wszystko o czym wspomina instrukcja jest odczytywane (nie zdążyłem jeszcze przetestować MPEG Transport Streama). Kolejnym zaskakującym (momentami rozczarowującym) elementem jest skalowanie obrazu. Oczywiście najlepszą jakość uzyskamy odtwarzając materiały FHD w trybie 1:1, lecz w przypadku innych rozdzielczości jest również OK. Zauważyłem pewną powtarzalność i prostotę mechanizmu skalowania obrazu wideo, wygląda mi to na opcję "nearest neighbour" (co z drugiej strony mogłoby tłumaczyć kiepskie wyświetlanie JPEG), czyli najlepsze efekty uzyskamy oglądając materiały w Aspect Ratio 16:9 i rozdzielczościach 360p (ten wariant jest skalowany najlepiej), 540p i 1080p. Stąd w zasadzie wniosek jest jeden, na tym TV należy oglądać jedynie materiały 1080p z przepływnością około 20Mbps (oczywiście również w anamorficznym AR czyli 1920x800/816 itp). I na tym chyba zakończę ten rozdział
Ad. 5. Banding, Clouding i inne smaczności.
Jeżeli ktoś jeszcze wytrwał do tego momentu to moje gratulacje
A w nagrodę film. h t t p : / / w w w . y o u t u b e . c o m / w a t c h ? v = L g G f w b Q n Q c M
Chciałem pokazać jak wyglądają zjawiska z nagłówka tej sekcji. Zrobiłem kilka porównań oraz przedstawiłem jak wygląda rzeczywisty wpływ bandingu i cloudingu na percepcję obrazu. Obserwujcie parametry nagrywania na dole ekranu, na początku sekwencja testowa na przedstawienie jak ludzkie oko odbierało sekwencję wideo w podanym otoczeniu (w kompletnej ciemności). Poziom luminancji jaki widać na tym klipie odpowiadał w przybliżeniu temu co było widać w rzeczywistości. Czyli ISO 200 jest poziomem jaki faktycznie odpowiadał tamtym warunkom. W kwestii winietowania (czarne rogi ekranu) jest to zjawisko lekko zawyżone poprzez sam obiektyw jaki został użyty do nagrania tego materiału, w rzeczywistości te rogi nie są aż tak widoczne - lecz żeby zniwelować wpływ szumów na matrycy (niskie ISO) obiektyw musiał być maksymalnie otwarty (stąd duże winietowanie samego szkła).
No i żeby zaspokoić ciekawość oto moje nastawy wyświetlania (lubię lekko zimny/niebieskawy odcień):
Tryb FILM
Podświetlenie: 10
Kontrast: 64
Jasność: 52
Kolor: 45
Ostrość: 50
Odcień Z/C: 50/50
Ustawienia Dynamiczne:
Kontrast dyn: Wył.
Tonacja czerni: Ciemna
Odcień skóry: -2
Tylko tryb RGB: Wyłączone
Przestrzeń kolorów: Auto
Balans bieli: Balans bieli / Wzmocnienie: RED [23/23], zielony [26/24], niebieski [27/27]
Balans Bieli 10p: jeszcze dopracowuję konfigurację.
Opcje obrazu:
Tonacja kolorów: Standardowy
Czysty obraz cyfrowy: Wył.
Red. zakłóceń MPEG: Wył.
Tryb Film: Wył.
Motion Plus: Standardowy
Optymalizacja czerni: Niska
W moim odczuciu, zarówno banding jak i clouding są na przyswajalnym poziomie i nie ma się czego doszukiwać. Szczególnie w kwestii bandingu (pamiętajcie, że im mniejsza matryca tym niższy poziom bandingu), według mnie jest naprawdę dobrze, co do cloudingu to jest kwestia balansu pomiędzy wyglądem czerni i kontrastem a równomiernością podświetlenia (zobaczcie jak to wygląda na filmie - poziom ISO 200 odpowiada "naturalnemu" widzeniu, poziom 6400 po prostu "przepala") Przedstawione powyżej nastawy, przy moim egzemplarzu 40F6770 gwarantują bardzo dobre wrażenia z oglądania materiału filmowego. Jak to zazwyczaj bywa, każdy musi pod swoje preferencje obrazowe ustalić odpowiednie współczynniki, dodatkowo uwzględniając charakterystykę konkretnej sztuki telewizora.
Ad. 6. Podsumowania słów kilka.
Tutaj kończy się moja recenzja, poradnik czy zwyczajnie wypowiedź obejmująca przekrojowe doświadczenie z Samsungiem UE 40F6770. Nie poruszyłem kwestii 3D bo jeszcze nad tym pracuję, lecz na chwilę obecną z pewnością jestem zadowolony z zakupu telewizora tej serii. Jeżeli ktoś liczy się z moją opinią to jedynie mogę dorzucić stwierdzenie: "Polecam". Do plusów należy zaliczyć ponadprzeciętną uniwersalność multimedialną (mamy wszystko w jednym), dobre parametry obrazu (kolory i zakres dynamiczny) i SMARTa (aplikacje i przyjemne sterowanie głosem). Przeciwko można wysunąć argumenty słabego wyświetlania zdjęć, problem cloudingu (a raczej balansu pomiędzy jednolitością czerni a obrazem jaki oglądamy przez zdecydowaną większość czasu) i banding zależny od egzemplarza. I to w zasadzie wszystko. Ja swoją decyzję już podjąłem, teraz pora na Was
Ostatnia edycja:
