Projektor Mitsubishi HC6800 - nie tylko wygląd

steeze

steeze
Pomagam
VIP
001_P1280112.jpg


002_P1280113.jpg


Mitsubishi HC6800 to bardzo dobry przykład tego, że w dzisiejszych czasach też można zrobić coś co nie zestarzeje się z dnia na dzień. "Mitsu" mimo dość odległego w czasie debiutu, jak na sprzęt elektroniki konsumenckiej, cały czas jest maszyną spełniającą zdecydowaną większość wymagań wśród poszukujących projektorów kina domowego do 10tyś pln.

009_P1280124.jpg


003_P1280114.jpg


Projektor prezentuje się nie tylko wyjątkowo elegancko, ale wręcz zmysłowo. Zaokrąglone kształty mogą spowodować, że niektórym przejdzie przez myśl pomysł dopasowania otoczenia do projektora, a nie odwrotnie. Czarna, matowa obudowa jest poprawnie wykonana, a przyciski sterowania ukryte pod przykrywką w tylnej części, na górze obudowy. Zauważyłem, że gdy w dolnej części bocznych kratek zwiększany był nacisk, pojawiały się odgłosy strzelania plastiku. Ciężko to potraktować jako argument zniechęcający do zakupu, jako że projektory kina domowego to raczej niemobilne urządzenia, które instalujemy w konkretnym punkcie, a nie przenosimy co chwila z miejsca na miejsce, ale moim zdaniem takie trzaski nie powinny mieć miejsca. 7,5 kg wagi i wymiary 43 x 44 x 16 cm sprawiają, że projektor nie powinien sprawić problemów z instalacją, natomiast pełny zestaw gniazd (od dwóch hdmi, przez component, composite, s-video, d-sub, trigger na rs-232 kończąc) zadowolą zdecydowaną większość zainteresowanych.

004_P1280115.jpg


005_P1280116.jpg


006_P1280118.jpg


007_P1280120.jpg


008_P1280122.jpg


010_P1280126.jpg


HC6800 to model projektor LCD. Mitsubishi to marka mająca w swojej ofercie zarówno modele w technologii DLP, LCD, jak i LCOS. W HC6800 znajdziemy miedzy innymi 3 panele LCD, elektryczny zoom, focus i lens-shift, a także auto-iris z przysłoną Diamond Black, oraz lampę, która wyciska z siebie 1500lm.

011_P1280127.jpg


Pierwsze co daje, a w sumie nie daje się zauważyć po podłączeniu i włączeniu projektora to szum wentylatora. 20dB to wzór godny naśladowania - szczególnie w tej klasie. HC6800 to przede wszystkim bardzo dobra jasność, ostrość i stabilność obrazu. Kolory są w miarę zrównoważone, z niezbyt dokładnym zakresem czerwieni w ciemniejszych partiach środka skali szarości. W ciemnych scenach czerń delikatnie ucieka w granat. Mitsubishi oferuje obraz o ciepłej tonacji, dzięki czemu projektor jest ogólnie bardzo dobrze przyjmowany przez entuzjastów kina domowego zainteresowanych urządzeniami w tym przedziale cenowym. HC6800 kładzie szczególny nacisk na bardzo dokładne odwzorowanie obrazu w jaśniejszych scenach. W ciemniejszych ujęciach mogą pojawić się delikatne szumy obrazu.

013_P1290342.jpg


Przyzwyczajonych do klasycznego nazewnictwa ustawień, pierwszy kontakt z menu obrazu może nieco zdziwić, ale po kilku chwilach będzie wszystko jasne. Dla zorientowanych w temacie kalibracji taki rozkład nie sprawi problemu i dzięki niemu uzyskają sporą poprawę obrazu.

014_P1290345.jpg


Dzięki pełnej gamie złącz, pod projektor możemy podłączyć większość (jeśli nie każde) źródeł dostępnych na rynku. To czy technologia 3lcd jest optymalną do gier, każdy musi stwierdzić sam. Moim zdaniem ten model optymalnie spisuje się w połączeniu z odtwarzaczem blu-ray, nie mniej jednak, oferowana jasność oraz dynamika kolorów sprawią, że wiele osób także do gier wybierze właśnie Mitsubishi HC6800 - szczególnie jeśli np dołożenie do Optomy HD82 nie wchodzi w grę. Obraz po kilku próbach wyglądał lepiej na ekranie o niskim współczynniku odbicia, ale ostateczny dobór powierzchni ekranu uzależniłbym od warunków (odległość, źródło, oświetlenie itp) w jakich projektor będzie używany oraz preferencji użytkownika.

012_P1280128.jpg


Jedna z zaproszonych osób, po kilkunastu minutach projekcji stwierdziła, że w sumie wydając takie pieniądze nie jest pewna czy znajdzie coś ciekawszego i czy w ogóle wypada oczekiwać czegoś lepszego. Mając na uwadze powyższą opinię, myślę że dla wielu zainteresowanych Mitsubishi HC6800 ma szansę okazać się tym, który oferuje optymalny stosunek jakości obrazu do ceny, a posiadaczy niewielkich salek kinowych urzeknie wyjątkowo cichą pracą.
 
Ostatnia edycja:
Do góry