Projektor Sony VPL-VW270ES [Recenzja | Test | Opinie]

sony-270-banner.jpg

Kino domowe to stwierdzenie, które obecnie obejmuje wiele różnych urządzeń. Do kategorii kina domowego można zakwalifikować telewizory, amplitunery av, wielokanałowe zestawy kolumn, czy konsole. Niektórzy dodają także np. soundbary. Generalnie, to kto i jak chce korzystać ze swoich urządzeń i czy chce zakwalifikować np. zestaw stereo do kategorii kina, pozostawiam każdemu z osobna, ale mam wrażenie, że jeśli myślimy o stworzeniu 'prawdziwego kina' w domu, elementem systemu, który powinien znaleźć się na wyposażeniu i raczej ciężko zakwalifikować do innej kategorii, jest projektor kina domowego.

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-1.jpg

Wysoka rozdzielczość na rynku urządzeń AV zadomowiła się na dobre. Telewizory, odtwarzacze, czy amplitunery są obecnie w większości kompatybilne z sygnałami Ultra HD. Jeśli chodzi o telewizory, to w większości przypadków, modele UHD stanowią większą część oferty większości producentów.
Nieco inaczej sprawa wygląda na rynku projektorów. W tym przypadku, natywnych projektorów 4K do kina domowego wbrew pozorom nie ma tak wiele.
Gdy już zaczniemy poszukiwania, produkty Sony prawdopodobnie pojawiać się będą nie zależnie od kraju, czy medium, z którego będziemy korzystać. Dziś chcemy nieco bliżej przedstawić model VPL-VW270ES, który jest urządzeniem należącym do bieżącej oferty producenta, pracującym w oparciu o technologię LCoS, z autorskim układem SXRD, oferującym natywną rozdzielczość 4K. Bieżąca linia projektorów wykorzystuje nową płytę główną, która została wyposażona m.in. w dwa gniazda HDMI, o przepustowości 18Gbps.

Wybrane wartości specyfikacji technicznej modelu przedstawiają się następująco:
  • System wyświetlania: panel 4K SXRD,
  • Efektywny rozmiar: 0,74" x 3
  • Liczba pikseli: 26 542 080 pikseli (4096 × 2160 × 3)
  • Zmiana osi obiektywu:
    W pionie: +85% -80%
    W poziomie: 31%
  • Źródło światła: Wysokociśnieniowa lampa rtęciowa o mocy 225 W
  • Zalecany okres do czasu wymiany lampy: 6000 h (tryb jasności lampy: Niski)
  • Rozmiar ekranu: 60" – 300"
  • Natężenie światła: 1500 lm (tryb jasności lampy: Wysoki)
  • Natężenie światła barwnego: 1500 lm (tryb jasności lampy: Wysoki)
  • Częstotliwość skanowania obrazu:
    W poziomie: 19 kHz – 72 kHz
    W pionie: 48 do 92 Hz
  • WEJŚCIA/WYJŚCIA
    HDMI1/HDMI2: Cyfrowe (RGB / Y Pb/Cb Pr/Cr)
    Wyjście sterujące: Gniazdo mini jack, napięcie stałe 12 V, maks. 100 mA
    Zdalne sterowanie: RS-232C, 9-stykowe D-sub (męskie)
    LAN: RJ45, 10BASE-T/100BASE-TX
    WEJŚCIE IR: Minijack
    USB: Napięcie stałe 5 V, maks. 500 mA
  • Poziom głośności: 26 dB
  • Zasilanie: Napięcie przemienne 100–240 V, od 4,0 A do 1,7 A, 50/60 Hz
  • Pobór mocy: 390 W
  • Obsługa 3D
  • Wymiary (szer. × wys. × gł.) (bez wystających elementów): 496 x 205 x 464 mm
  • Waga: Około 14 kg
Cena: 21500pln

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-7.jpg


Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-6.jpg


Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-5.jpg


Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-3.jpg

Obudowa projektora wykonana jest z różnych mieszanek tworzywa. Większość plastikowych części, zarówno zewnętrznych-matowych jak i błyszczących-frontowych została poprawnie spasowana i solidnie wykonana. Luzy pojawiają się w dolnej części, gdzie umiejscowiono wloty wentylacyjne, jednak kultura pracy projektora jest na tyle wysoka, że w naszym przypadku nie spowodowała żadnych niedogodności, które miałyby się z tym wiązać. Wloty powietrza znajdują się także wokół obiektywu, oraz z tyłu urządzenia. Wyloty natomiast umieszczono na skrajnych stronach frontowej ścianki. Takie rozwiązanie stosowane jest już od kilku lat w dobrych projektorach i pozwala na różne sposoby instalacji urządzenia, włącznie z obudowaniem sporej części projektora, w przypadku instalacji sufitowej bez windy. Pilot zaprojektowany został w klasyczny sposób i wykonany z materiałów wpisujących się pod względem jakości do reszty. Gniazdo zasilające umieszczono z tyłu projektora, natomiast pozostałe terminale zostały rozmieszczone na lewej krawędzi. Po drugiej stronie umieszczono przyciski pozwalające zarządzać urządzeniem.

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-2.jpg

Zakres ustawień projektora pozwala na spore możliwości dopasowania obrazu, zarówno pod względem instalacji, jak i preferencji odnośnie charakteru wyświetlanego obrazu. Regulacja położenia, ostrości i wielkości jest w pełni zautomatyzowana. Lens Shift pozwala na zmiany osi obiektywu o ok 80% w pionie i ok 30% w poziomie. Projektor posiada 9 predefiniowanych trybów wyświetlania obrazu, z czego każdy z nich może zostać odpowiednio dostosowany. Tryby pozwalają na różne kombinacje ustawień, dzięki czemu można postarać się odpowiednio dostroić parametry obrazu dla różnych trybów pracy lampy, co będzie miało przełożenie na uzyskanie odpowiedniej reprodukcji kolorów przy zachowaniu możliwie dobrych poziomów dynamiki, w zależności od ekranu i tego, czy wyświetlany będzie obraz SDR, czy HDR.

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-Color-SDR.jpg

Skupiając się na projektorze i pomijając na potrzeby jego opisu kwestie dotyczące doboru ekranu, odpowiedniego odtwarzacza oraz wyświetlanej zawartości, można by krótko napisać, że Sony VPL-VW270ES to bardzo udana maszyna, potrafiąca bez większych problemów przenieść widzów do poszczególnych światów, 'rzucanych' na ekran. Zagłębiając się natomiast nieco bardziej, warto zaznaczyć, że reprodukcja kolorów i ich rozłożenie w przestrzeni barw REC. 709, to klasa zahaczająca o referencję. Delikatne niedociągnięcia w pewnych zakresach nie będą raczej zauważalne dla widzów. W przypadku zawartości HDR pokrycie przestrzeni nie jest pełne, a poziom natężenia świetlnego nieco ogranicza samo HDR, nie mniej jeśli weźmiemy pod uwagę współczesne możliwości urządzeń, nie przekreśla to możliwości cieszenia się takimi materiałami. Co więcej, Sony VPL-VW270, moim zdaniem prezentuje jeden z najbardziej przyjaznych dla oka sposobów reprodukcji materiałów HDR, w swojej klasie cenowej.

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-RGB-SDR.jpg

(skala szarości sdr)​

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-RGB-HDR.jpg
(skala szarości hdr)

Skalę szarości, można ustawić w sposób eliminujący przebarwienia, dzięki czemu jednorodność obrazu nie jest kwestią mogącą zepsuć doznania. Głębia obrazu powinna bez większych trudności zadowolić nabywców. Jeśli powiążemy ją z poziomem czerni, który pod pewnymi względami może wpływać na pogłębianie planowości, to w tej kwestii są na rynku lepsze urządzenia, nie mniej trzeba na nie wydać większe pieniądze i o ile nie będą to inne modele Sony, nie będą często urządzeniami z natywną rozdzielczością 4K.
W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że pisząc o natywnej rozdzielczości mam na myśli prawdziwy układ 4K. Na rynku jest wiele rozwiązań określanych jako 4K, które w rzeczywistości wykorzystują układy lub przetworniki 1080p, wspierane na różne sposoby działaniem elektroniki. Elementem charakterystycznym dla 4K jest m.in. rozdzielczość 4096 x 2160. Wynika to, z faktu, że termin 4K wywodzi się ze "świata DCI", gdzie poza samą rozdzielczością, zdefiniowane zostały także parametry prędkości przesyłu, głębi kolorów, czy kodowania. Konsumenckie Ultra HD o rozdzielczości 3840 x 2160, pod pewnymi kwestiami jest bardziej ograniczone, jednak przez działania marketingowe wielu firm, które zaczęły używać sformułowań typu UHD 4K, na rynku i w branży zaczęto utożsamiać 4K z UHD.

Wracając do projektora, natywne 4K pozwala uzyskać wyjątkowo szczegółowy obraz, także w przypadkach, w których z wielu względów, rozdzielczość wyświetlanego obrazu jest 'okrawana' do domowego 3840. Jasność generowana przez urządzenie, moim zdaniem predysponuje zastosowanie projektora w stosunkowo niedużych pomieszczeniach. Kultura pracy urządzenia jest na tyle wysoka, że nawet w przypadku montażu projektora w okolicach głowy, nie powinno stanowić to problemu dla komfortu korzystania.

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review-4.jpg

Nieco niedociągnięć można dopatrzeć się jeśli skupimy uwagę na ostrości obrazu. W naszym przypadku, mniej więcej w 1/3 oraz 2/3 szerokości podstawy (na różnych wysokościach) obraz był mniej ostry niż w centrum ekranu. Nie będzie to raczej dokuczliwe podczas oglądania filmów, gdyż kwestia ta zauważalna staje się przede wszystkim na planszach testowych i obrazach, w których dominują teksty i wykresy. Miejsce na poprawę pozostaje także w zakresie dynamiki luminancji. W tym miejscu można by postawić gwiazdkę ponieważ projektory Sony, poza zintegrowanymi możliwościami ustawień mają możliwość dodatkowego tuningu, przy pomocy dodatkowego oprogramowania. W związku z tym, że nie miałem okazji sprawdzenia tego, w jak dużym stopniu wpływa to na poprawę obrazu, pozostanę przy powyższym stwierdzeniu.

Niedociągnięcia w zakresach głębi czerni, korekcji gamma, czy ostrości nadrabiane są świetną obróbką w zakresie ruchu oraz małą liczbą błędów zniekształceniowych. O ile nie włączone zostanie MotionFlow, będziemy mieli do czynienia z rewelacyjnym, naturalnym przetwarzaniem obrazu, bez wprowadzania różnego rodzaju dodatkowych artefaktów. Ci, którzy preferują jednak obraz upłynniony i bardziej przetworzony, mają taką możliwość poprzez odpowiednie ustawienia wybranych wartości MotionFlow oraz sekcji przetwarzania szczegółów i zakłóceń.

Zmierzona wartość input lag, przy załączonej funkcji ograniczającej opóźnienie wyniosła 35,9, co sprawia, że Sony VPL-VW270 w wielu przypadkach sprawdzi się także jako projektor game'ingowy. Oczywiście, ze względu na specyfikę, niektóre tytuły wypadną lepiej na monitorach, a i pewnie znajdą się osoby, które wybiorą monitory ze względu na inne potrzeby, nie mniej dobry komputer i dopracowana grafika, w połączeniu z obrazem o odpowiedniej przekątnej, generowanym przez ten projektor, mają szanse zrobić duże wrażenie.

Od strony 'eko', zmierzone wartości pokazały, że projektor w trybie czuwania pobiera 0,7W (zakres błędu w tym wypadku wynosi ok. 0,2W). Podczas pracy z lampą ustawioną w trybie niskim, miernik pokazywał średnio pobór 274W (+/-1%), natomiast przy przejściu na tryb wysoki, średnia wartość rosła do 326W (+/- 1%). Obydwa pomiary były wykonane po przeprowadzonej kalibracji, na trybach dostosowanych do odpowiedniej pracy lampy.

Sony_VPL-VW270-hdtvcompl-review.jpg

W swojej ulotce marketingowej, producent opisuje, że "Projektory do kina domowego Sony... pozwalają uzyskać obraz 4K jak w prawdziwym kinie — ale bez wychodzenia z domu." Według mnie, to w jaki sposób Sony z modelem VPL-VW270ES podeszło do sprawy reprodukcji obrazu, ważąc i uwzględniając elementy, które na obecną chwilę można zaproponować w danej klasie cenowej, oferując przy tym możliwie najmniejszą liczbę kompromisów sprawia, że pod pewnymi względami, ten projektor może sprawić więcej radości, niż niejedna sala kinowa. Pamiętając, że w dążeniu do uzyskania najlepszych doznań należy zadbać o odpowiednią kalibrację urządzenia, właściwy ekran, odtwarzacz, jakość prezentowanych materiałów oraz adaptację pomieszczenia, moim zdaniem urządzenie zasługuje na znaczek rekomendacji.

002_rekomendacja-hdtv_com_pl_250.jpg
 
Ciekawy test, odnośnie ostrości można go ustawić w menu z podziałem na mniejsze pola na 3 kolory dla każdego panela z osobna. Zabawa na godzinę ale ostrość obrazu idealna. Ponadto w ustawieniach systemowych można wyłączyć konwergencje która fabrycznie jest włączona i otrzymujemy ostrość w każdym obszarze.
Na jakim ekranie ekranie (gain?) i odległości projektor-ekran był przeprowadzany test oraz źródło?
 
Ostatnia edycja:
Dzięki za feedback. Próbowałem także ustawień zbieżności, ale nie udało mi się uzyskać idealnego rezultatu na całej powierzchni. Przy czym, tak jak pisałem, wydaje mi się, że będzie to raczej dostrzegalne w nielicznych przypadkach.
Podczas sprawdzania projektora, miałem dostępne ekrany o współczynnikach 1.0 oraz 0.8. Sprawdzałem obraz na obydwu. 1.0 wypadł lepiej (ale też wg mnie sam materiał był lepszy). Odległość ok 4,5m. Wartość zoom utrzymana poniżej 50%. Odtwarzacze: Oppo oraz Cambridge Audio podpięte bezpośrednio do projektora.
 
Zapewne tak, tutaj wchodzimy w niuanse gdzie dostrzegamy je z nosem przy ekranie....:) w trakcie filmu jest to nie do wychwycenia...:)
A jakiej wielkości ekrany?
 
Niestety nie ma tak różowo, ekran dobieramy pod projektor i otoczenie, to że ktoś ma jakąś odległość nie znaczy że projektor da rade na ten ekran wyrobić.. :) może inaczej obraz napewno wyświetli ale z jakim skutkiem... :)
 
Do góry