Jak oglądacie filmy "cinemascope" (2,4:1)?

wiatrak

Active member
Bez reklam
Buti napisał:
...a to o co mi chodzi jest jak najbardziej w temacie tego tematu? :D
W temacie jest pytanie jak oglądacie. Jedni wolą CIH (lub jak ja chociaż się doń zbliżyć), a inni CIW (*) i czarne pasy, ewentualnie przykryte borderem... ;)

__

CIW (*) - Constant Image Width, obraz o stałej szerokości. Nie podoba mi się... :D
 
Ostatnia edycja:

Buti

New member
To w takim razie, dla miłośników dużego formatu do szczęścia brakuje proja, który wyświetłałby obraz w formacie 2.4:1. Paradoksalnie powinien być tańszy bo mniej pikseli na matrycy.

Poza tym ostatnio w wypożyczalni odniosłem wrażenie, że większość nowych filmów nagranych jest w 16/9 - niestety.
 

BARABARA

Banned
wiatrak napisał:
CIW (*) - Constant Image Width, obraz o stałej szerokości. Nie podoba mi się... :D



A to już fanaberie jakieś :)
Masz konkretne miejsce na max ekran np. 250 cm, więc co stoi na przeszkodzie, aby to był "zwykły" ekran 16/9 z odpowiednio ustawionymi
"krańcówkami" w automacie + dodatkowo górny border i gra i chuczy !!!

Projektor świeci ciągle w osi i niczego nie trzeba psuć elektroniką ...
 

BARABARA

Banned
wiatrak napisał:
zastosowanie ruchomego borderu w pionie daje tylko zamaskowanie czarnych pasów, a nie o to tu chodzi...


To ja poproszę o konkretną odpowiedź - to o co w tym chodzi , jeśli jesteś ograniczony stałą szerokością przeznaczoną na ekran ? :)
 

George_Stark

New member
Fanek, mój ekran (szary obszar) ma szerokość 240 cm. Czarne pasy mają po 10 cm z każdej strony. Projektor to Epson TW5000.

Fotki postaram się zrobić dzisiaj po zmroku :)
 

George_Stark

New member
BARABARA napisał:
1- Kombinowanie z anamorphic lens to wg. mnie przerost formy nad treścią
Obraz 2.39 : 1 nie zajmuje całego panelu, a tylko (dla uproszczenia) 1920x800 pikseli.
Należy więc go elektronicznie rozciągnąćw pionie na całą matrycę, aby
następnie korygować to optyką ... skórka za wyprawkę !

Tak, tylko że w wyniku tego działania mamy wyświetlony obraz z użyciem pełnej matrycy Full HD projektora w proporcjach 2,40:1, a nie standardowe 16:9. Zyskujemy dużo większy obraz bez straty jakości oraz 25% więcej światła. Uważam, że to bardzo dużo.
Oczywiście wiele zależy od samego obiektywu anamorficznego. Musi być całkowicie bezstratny w jakości wyświetlanego obrazu. Dlatego obiektywy Panamorpha czy Prismasonic'a są takie drogie...

Jeśli miałbym zainstalować jakiś przeciętny obiektyw i stracić na ostrości obrazu, to wybieram rozwiązanie z zoomem :)
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
BARABARA napisał:
To ja poproszę o konkretną odpowiedź - to o co w tym chodzi , jeśli jesteś ograniczony stałą szerokością przeznaczoną na ekran ? :)
O co chodzi? Otóż mam taką teorię, że człowiek to zwierzę o "panoramicznym" spojrzeniu. Oczy mamy obok siebie, i kąt widzenia w poziomie jest znacznie większy niż kąt widzenia w pionie. Stąd tak naprawdę, jeśli chodzi o wielkość ekranu (obrazu), zasadniczo ogranicza nas jego wysokość. Dlatego CIH, obraz o niezmiennej wysokości. Nawiasem pisząc wydaje mi się że ta "moja teoria" jest zbieżna z fizjologią patrzenia.

Popełniasz zasadniczy błąd, utożsamiając rozmiar (a szczególnie szerokość) obrazu z wielkością ekranu. To nie ekran powinien nas ograniczać, a możliwości naszej percepcji. Ogranicza nas wysokość obrazu (ekranu), a skoro jest ona stała, to przy zmianie aspektu zmieniamy szerokość obrazu.

Na początek, ekran 16:9 i dwa filmy w różnych proporcjach, 2,4:1 i 16:9 (a dokładnie 1,85:1 z pasami).

_
1 000.JPG
_
1 001.JPG

A teraz te same filmy, ale oglądane na ekranie 2.4:1, w systemie CIH:
_
1 002.JPG
_
1 003.JPG

O ile nie masz różnicy dla filmu 16:9, o tyle dla cinemascope różnica jest kolosalna. Jeśli założysz dopasowanie wysokości ekranu do możliwości percepcji, to filmy 2,4:1 wypełniają całe pole widzenia na ekranie 2,4:1; na ekranie 16:9 tylko niewielką część tego pola, mniejszą zarówno w pionie jak i w poziomie. Film 16:9 jest na obrazku nr 4 jakiś taki mniejszy (w stosunku do rozmiaru całego ekranu), ale ma dokładnie ten sam rozmiar co na ekranie 16:9, nic tu nie tracisz.


_ 004.JPG
 
Ostatnia edycja:

wiatrak

Active member
Bez reklam
BARABARA napisał:
...więc co stoi na przeszkodzie, aby to był "zwykły" ekran 16/9 z odpowiednio ustawionymi
"krańcówkami" w automacie + dodatkowo górny border i gra i chuczy !!!

Projektor świeci ciągle w osi i niczego nie trzeba psuć elektroniką ...

No nie gra i nie buczy, porównaj obrazki 1 i 3. ;)

Mój projektor ciągle świeci w osi, a przy zoomowanym CIH nic nie trzeba psuć elektroniką, tylko jeden ruch wajchą zoomu lub guziczkiem na pilocie... ;)
 

Buti

New member
Wiatrak :) ,
Gra i buczy.
Bliższe temu co mówił barabara o ograniczeniu szerokością ekranu było by porównanie, które pozwoliłem sobie zamieścić poniżej modyfikując zdjęcie zamieszczone przez Ciebie powyżej :) .

Teraz 16/9 musi wydać się mniejsze na fotce 4, bo jest dużo mniejsze. :) Na fotce nr 1 i 3 różnic w wielkości obrazu nie ma. :)
Rozwiązanie zatem z ekranem, w którym zastosowano ruchomy border górny wydaje się dla mnie lepsze.

korekta 2.jpg
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
Ueee, poproszę o wyjaśnienie co jest co bo nie łąpię... ;) Która fotka na jakim ekranie?

Te stopklatki są za ciemne na porównania w miniaturkach... :)
 
Ostatnia edycja:

Buti

New member
Jak to wiatraku nie łapiesz ;),
1 jest obrazem 2.35:1 na ekranie 16/9 z zasuniętym od góry czarnym borderem,
2 jest obrazem 16/9 na ekranie 16/9,
3 jest obrazem 2.35:1 na ekranie 2.35:1,
4 jest obrazem 16/9 na ekranie 2.35:1.
Oczywiście wszystkie ekrany z pozycji 1, 2, 3, 4 mają taką samą szerokość;).

Ramek ekranów nie masz bo oglądasz filmy w nocy;).
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
A to teraz wklejka ma sens. Ale jak wcześniej napisałem, stosowanie stałej szerokości (dla mnie) nie ma sensu, czego zresztą Twoja wklejka (szczególnie obrazki 2 i 4) także dowodzi... ;)

Przy CIH nic nie tracisz z 16:9, a na 2,4:1 (dużo) zyskujesz. :)

Cała zabawa nie polega tylko na tym że film ma format 2,4:1, że jest "kinowo". Chodzi o to, aby 2,4:1 powiększyć do pełnego obszaru percepcji wzroku, pal licho zoomem czy soczewką anamorficzną. Wtedy jest naprawdę kinowo! :)
 

Buti

New member
Przyznam teraz, że nie do końca wiem co tak naprawde chcesz osiągnąć. Przy obrazie 2.35:1 wyświetlanym na całej szerokości ekranu 16/9 gdy już większego ekranu 16/9 nie można zainstalować to właśnie ten obraz 2.35:1 wyświetlany na nim jest "powiększony do pełnego obszaru percepcji wzroku". Basta :D

Bez dodatkowych kosztów na soczewki i tp.
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
To może jeszcze raz, ale w innej kolejności. Wkleję linki do już wykorzystanych fotek, coby serwer HDTV nie padł... :D

Film 2,4:1 na różnych ekranach, wpierw 16:9, potem 2,4:1:

1 000.JPG
_
1 002.JPG
A teraz film 16:9 na różnych ekranach:
1 001.JPG
_
1 003.JPG

Zapominasz o ważnym aspekcie, do tej zabawy ekran musi mieć proporcje 2,4:1!

Dwa pierwsze obrazki pokazują co zyskujesz dla filmów 2,4:1. Następne dwa, pokazują że dla filmów 16:9 nic nie tracisz. :)

edit:p jednak załącze obrazki, bo tak to nie widać porównania... :roll:
 
Ostatnia edycja:

wiatrak

Active member
Bez reklam
Tidus1024 napisał:
...nie czytałem wcześniej tego artykułu na cine4home i przyznam, że nieźle mi namieszał w głowie...[...]...Koszt soczewki jest oczywiście na tyle duży, że za tę kwotę mógłbym sobie kupić ok. 5 lamp. Coś jednak czuję, że zdecyduję się na rozwiązanie Georga z płaskim ekranem wide + maskowanie do 16:9.

To jeszcze jeden cytat dla pogłębienia wątpliwości:
"I'm curious:

For several threads I have continually stated that my RS1, zoomed out, provides a slightly better viewing experience than when I combine my RS1 with my DVDO Edge and Prismasonic FE1500R.

I have waited patiently for someone to (kindly, gently, politely) take me to task on that statement. Yet, it has never happened.

I have no doubt that if I were to have slightly better equipment, or were to place my projector in a different location, that my lens set-up would then gain the edge in image quality.

Is there no room for balance in this forum? Isn't is possible (probable, even) that depending upon the equipment, the quality edge sits in different camps?

For example, were I to use a simple 2 prism lens (I owned a HTB lens, by the way), I think we can agree that the results were worse than simply zooming my RS1. But, when I used my old PLV-60HT (720p) projector, the HTB lens was a fantastic improvement.

Would I pass up an ISCO III, no way! Would I use zooming instead of a 2 prism lens? Yup!"

http://www.avsforum.com/avs-vb/showthread.php?t=1187679&page=5

:) ;)
 

Buti

New member
"Zapominasz o ważnym aspekcie, do tej zabawy ekran musi mieć proporcje 2,4:1!
Dwa pierwsze obrazki pokazują co zyskujesz dla filmów 2,4:1. Następne dwa, pokazują że dla filmów 16:9 nic nie tracisz. :)
edit:p jednak załącze obrazki, bo tak to nie widać porównania... :roll:"

Fotki zamieszczone ponownie zupełnie niepotrzebnie. :)
Dobrze pamiętam, że masz przy okazji tej zabawy jako punkt wyjścia ekranik 2.4:1, tylko uważam, że to zbędne bo zyskasz więcej mając ekran 16/9 o szerokości swojego ekranu 2.4:1 bez prawie żadnych dodatkowych kosztów. Jest jeden argument, którym możesz bronić swojego wyboru. Mianowicie powiesz, że obraz 16/9 na ekranie 16:9, który ma szerokość twojego użytego do zabawy ekranu 2.4:1 jest dla Ciebie za duży i wolisz mniejszy. :) To właśnie chcesz powiedzieć prawda? ;)

Widzisz ja osobiście mam takie zdenie, że sam w sobie ekran 2.4:1 (czy 2.35:1, bez róznicy w tym wypadku bo w sumie pod tymi danymi kryje się taki ładny szeroki ekranik) świetnie wyglada nawet jak na nim nie ma filmów;) i to też mógłby być Twój argument;).

Zatem droga soczewka dla Ciebie na dziś... a co powiedziałbyś gdybyś zamiast tej drogiej soczewki dostał projektor, który nie emituje światła w obszarze wyświetlania czerni? W Twoim ekranie 2.4:1 ukazałby się obraz 2.4:1 powiększony na całą jego powierzchnię za pomocą automatycznego zoomu. Chciałbyś film 16/9 o wysokości Twojego ekranu 2.4:1, Twój projektor automatycznie zmieniłby zoom. W tym właśnie cała idea, że te soczewki anamorficzne byłyby zbędne gdyby poziom czerni w porju był idealny. Tylko dodatkiem byłby silniczek zmieniający zoom.
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
No właśnie że soczewka nie jest dla mnie, wolę zoom. Może gdybym miał kilka tysięcy USD na zbyciu i zobaczył że z soczewką jest lepiej, to bym zmienił zdanie... :D

Drugie zdanie: dokładnie, w takich warunkach obraz 16:9 byłby już za duży, nie do ogarnięcia wzrokiem. Jeśli ustawisz wielkość obrazu / odległość ekranu dla filmu 16:9 na "ogarnialną", to okaże się, że po bokach masz jeszcze miejsce "do ogarnięcia" wzrokiem. I tu właśnie wchodzi CIH z ekranem 2,4:1.
Buti napisał:
...tylko uważam, że to zbędne bo zyskasz więcej mając ekran 16/9 o szerokości swojego ekranu 2.4:1...
No w takim przypadku to oczopląs bym zyskał... ;) Szczególnie ze Scarlett... :rolleyes: :D

Ostatnie zdanie: coś takiego już jest, wspomniany Memory Lens PanaSłoika. A i bez ML też to się w miarę komfortowo da wykonać w maszynkach z elektrycznym napędem zoomu / lens shiftu... ;)
 
Ostatnia edycja:

mat74

Well-known member
Bez reklam
wiatrak - czegos nie lapie ?! - co do tych obrazkow
co zyskujesz na 2 wzgledem 1 ? bo jak na moj gust to obraz jest tylko rozciagniety (troche jak 4/3 przy ekranie 16/9) w dodatku jest obciety co widac szczegolnie po neonie w tle (prawa strona)
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
Zyskuję większy obraz. Nie jest on rozciągnięty, tylko powiększony. Wrażenie rozciągnięcia wynika z braku czarnych pasów i prawdziwej panoramiczności. Obciąłem kilka pikseli po prawej dla zachowania proporcji 2,4:1, zapewne z oryginalnej klatki 16:9 z pasami nie wyciąłem całego obrazu (szybka zabawa z MS Paint). ;)
 
Do góry