Epson EMP-TW2000

Meloman69

New member
Bez reklam
TW700 jest oparty o matrycę D5 i nie posiada technologii Deep black oraz C2Fine. TW2000 ma matrycę D7.
Wg pomiarów kontrast on/off ma TW2000 przeszło trzykrotnie wyższy.
Z całym szacunkiem dla użytkowników TW700, ale te projektory dzieli bardzo dużo.
Czy ma TW2000 jakieś mankamenty? Owszem:
- przydałaby się ostrość jaką prezentują dobre projektory DLP.
- ogólnie technologia LCD nie słynie z wysokiego kontrastu ANSI. Tutaj mogłoby być ciut lepiej.
- przesłona we wszystkich Epsonach głośno pracuje.
- sprzęt produkowany jest w Chinach.
Póki co na TW2000 nie zauważyłem efektu "pompowania światła" czyli pracy przesłony. Na TW1000 czasami było to widoczne, przy nagłych przejściach z ciemnej sceny na jasną lub vice versa.
 

tomek67

New member
Meloman69 napisał:
TW700 jest oparty o matrycę D5 i nie posiada technologii Deep black oraz C2Fine. TW2000 ma matrycę D7.
Wg pomiarów kontrast on/off ma TW2000 przeszło trzykrotnie wyższy.
Z całym szacunkiem dla użytkowników TW700, ale te projektory dzieli bardzo dużo.
No widzę, że się zakochałeś w nowym nabytku :)
A czasem się dziwisz, że ludzie w pierwszych dniach po zakupie wpadają w euforię jak kupia coś fajnego.
Fajnie, że jesteś zadowolony.
A odnośnie kraqju produkcji, w japonii to już prawie nic nie robią.
Chyba Mitsubishi HC1100 jest tam produkowany, ale to wyjatek.
 

paprykarz18

New member
Cieszę się, że jesteś zadowolony z zakupu. Twoją eurofię wyczuwa się w tym, co piszesz... tylko nie zapomnij, że ogląda się filmy, a nie obraz z projektora :)
 

Meloman69

New member
Bez reklam
TW1000 był jeszcze Made in Japan.
Nie dziwię się entuzjastycznym recenzjom, którzy właśnie kupili pierwszy projektor w życiu. Dziwię się sobie, że po 10-latach aż tak może mnie coś w obrazie projektora fascynować...
Pewnie za kilkanaście totalna euforia opadnie.
Z drugiej strony, np. sprzęt audio zmieniałem kilkakrotnie. Zawsze na początek była fascynacja, która potem przechodziła w otrzeźwienie. Jednak mój ostatni system gra dla mnie 4-lata i nie mogę powiedzieć, że mi się znudził. Ciągle mi się podoba.
Konkluzja - niestety czasami trzeba wydać troszkę więcej, aby kupić jakość, która nigdy się nie znudzi. Po prostu powyżej pewnego poziomu nie zastanawiamy się jak sprzęt gra, czy świeci. Podoba nam się i już...
Oczywiście jeden zadowoli się W500, a drugiemu i Sim2 HT380 będzie za słabym projektorem.
 

Meloman69

New member
Bez reklam
Poniżej zrzuty po kalibracji, skali szarości (składowe RGB) i temperatury:
Epson TW2000 RGB Levels Histogram.jpg

Epson TW2000 Temperature Histogram.jpg
 

pisk

New member

Deimos

Banned
Nie trzeba wcale u niego kupować, ściągają allegrowicze z Niemiec, a tam są te same warunki gwarancji, co u nas. Mój stary projektor też kupowany w Niemczech i jak mi lampa strzeliła na gwarancji,to zaprzyjaźniony allegrowicz, u którego kupowałem - załatwił mi sprawe w ciągu bodaj 15-stu dni. Trzeba wiedzieć u kogo kupować, a co najważniejsze - nie przepłacać:) Pozdrawiam
 

Tidus1024

New member
Bez reklam
Deimos napisał:
Nie trzeba wcale u niego kupować, ściągają allegrowicze z Niemiec, a tam są te same warunki gwarancji, co u nas. Mój stary projektor też kupowany w Niemczech i jak mi lampa strzeliła na gwarancji,to zaprzyjaźniony allegrowicz, u którego kupowałem - załatwił mi sprawe w ciągu bodaj 15-stu dni. Trzeba wiedzieć u kogo kupować, a co najważniejsze - nie przepłacać:) Pozdrawiam
Przestrzegam przed takim myśleniem wszystkich, którzy nie mają ochoty odsyłać swojego projektora dhl-em do ciepłych krajów. To nie jest sposób na bezstresowe zakupy, Dziś masz kolegę w Niemczech, za dwa lata ten ktoś może już nie być Twoim kolegą. Najważniejsze to mieć serwis pod nosem na każde zawołanie.

Żeby nie było, że jestem gołosłowny - kupiłem w ten sposób pianino. Do dziś sobie pluję w brodę, bo połasiłem się na parę stów mniej.
 
Ostatnia edycja:

Deimos

Banned
No póki co nie przymierzam się do zakupu pianina;) :)
Nigdzie nie pisałem, że mam Kolege w Niemczech.
Sprzęt kina domowego od chwili kiedy się nim zacząłem troche dogłębniej interesować (chyba 1993r), 90% zawsze sprowadzałem z Niemiec i do tej pory nie narzekałem, ani na gwaranacje, ani tym bardziej na ceny:) Pozdrawiam
Oczywiście wolna wola kupującego...
 

scott

New member
Mitsu 4900: 6300 zł (1760 Euro)
Sony VW50: 8500 zł (2360 E)
Epson TW1000: 7200 zł (2000 E)
Epson TW2000: 11500 zł (3200 E)
Sanyo Z2000: 7000 zł (1960 E)
Panasonic AE2000: 9500 zł (2650 E)
W tym VAT DE:16%
PLUS przejazd
Ciężko przełknąć
 

Deimos

Banned
To wszystko są ceny detaliczne w Niemczech, gdyby allegrowicz po takich kupował, to nic by nie zarobił. Kupują tam w cenach hurtowych, sam kiedyś byłem w niemczech w takim sklepie (hurtownia) i wygląda to zupełnie inaczej cenowo. Oczywiście prawdziwych cen zakupu, żaden allegrowicz-importer nie zdradzi, ani tym bardziej żródła zakupu. Pozdrawiam:)
 

Tidus1024

New member
Bez reklam
Deimos napisał:
No póki co nie przymierzam się do zakupu pianina;) :)
Nigdzie nie pisałem, że mam Kolege w Niemczech.
Sprzęt kina domowego od chwili kiedy się nim zacząłem troche dogłębniej interesować (chyba 1993r), 90% zawsze sprowadzałem z Niemiec i do tej pory nie narzekałem, ani na gwaranacje, ani tym bardziej na ceny:) Pozdrawiam
Oczywiście wolna wola kupującego...
Projektor ma jedną cechę, która wyklucza go z grona zakupów "kombinowanych". Otóż naprawa najprostszej usterki bardzo często okazuje się być ekonomicznie nieuzasadnionia. Czy "allegrowicz importer" do którego ma się zwykle tylko nr komórki lub e-mail będzie za dwa lata zainteresowany szczegółowym opisem usterki w rodzaju plam, prążków, migotania etc.?
 
Ostatnia edycja:

Deimos

Banned
To tylko i wyłącznie zależy, u kogo się kupuje i jak długo się u niego kupuje...:)
Ja do mojego dostawcy mam i stacjonarny tel. i komórke i dokładny adres zamieszkania i nawet wiem jakim pojazdem się porusza...
 
Ostatnia edycja:

pisk

New member
Deimos napisał:
Nie trzeba wcale u niego kupować, ściągają allegrowicze z Niemiec, a tam są te same warunki gwarancji, co u nas. Mój stary projektor też kupowany w Niemczech i jak mi lampa strzeliła na gwarancji,to zaprzyjaźniony allegrowicz, u którego kupowałem - załatwił mi sprawe w ciągu bodaj 15-stu dni. Trzeba wiedzieć u kogo kupować, a co najważniejsze - nie przepłacać:) Pozdrawiam

Widzisz, gwarancja jest może w DE, ale jeśli gość z Allegro zniknie, to na nic Ci ta gwarancja nawet u Niemców, bo bez dowodu zakupu odeślą Cię z kwitkiem.

Poza tym, wyklucza to zakup na firmę. Z fakturą cena polska jest korzystniejsza od tej "okazji" z allegro.

Nie rozumiem też, dlaczego nie chcą wystawić faktury - nawet jeśli jest to import z DE. Działalność na dziko? Towar kradziony? Innych pomysłów nie mam.

Sam swojego TW-700 kupiłem w niemieckiej firmie, Epson ma gwarancję europejską, więc w razie czego serwisuję go w Polsce.

Ale w ten ineteres z umową K-S nigdy bym się nie pakował. Za drogi sprzęt na takie kombinacje i ryzyko.
 

lipa_ml

New member
pisk napisał:
Widzisz, gwarancja jest może w DE, ale jeśli gość z Allegro zniknie, to na nic Ci ta gwarancja nawet u Niemców, bo bez dowodu zakupu odeślą Cię z kwitkiem.

Poza tym, wyklucza to zakup na firmę. Z fakturą cena polska jest korzystniejsza od tej "okazji" z allegro.

Nie rozumiem też, dlaczego nie chcą wystawić faktury - nawet jeśli jest to import z DE. Działalność na dziko? Towar kradziony? Innych pomysłów nie mam.

Sam swojego TW-700 kupiłem w niemieckiej firmie, Epson ma gwarancję europejską, więc w razie czego serwisuję go w Polsce.

Ale w ten ineteres z umową K-S nigdy bym się nie pakował. Za drogi sprzęt na takie kombinacje i ryzyko.
przesadzasz troche , ja czasami cos kupuje z importu z niemiec , na allegro nie sprzedaja tylko lichwiarze , normalne firmy same tez sprowadzają sprzet z zagranicy i normalnie prowadza działalnosc i nie sa to firmy jednoosobowe tylko z numerem komórkowy i emailem. zalezy odkogo sie kupuje zreszta nigdy nie ma sie gwarancji ze jak sie kupi w polsce to ta firma nie zbankrutuje. A co do usterek to nie przesadzajmy ze ten sprzet co chwila sie psuje , ja osobiscie mam pierwszego w domu proja ale sprzedałem juz sporo projów tanich do prezentacji i nie ma wiekszych problemów , wiadomo usterki sie zdarzaj.
a co do faktury z niemiec to co za problem , wystarczy ze firma gdzie kupujesz towar ma nip europejski i ty taki posiadasz i po sprawie normalnie mozna kupic na fakture , wtedy sprzet kupujesz bez vatu i wliczasz w koszty, tak jak by sie kupiło w polsce z tym ze nie płacisz vatu i go nie odliczasz kupujesz netto
 
Ostatnia edycja:

Meloman69

New member
Bez reklam
Wróćmy - pozwólcie - do wątku podstawowego, czyli ciąg dalszy wrazeń z użytkowania TW2000...
Przesłona nadal głośna jak w TW1000, wyraźnie słyszalna przy przejściu z ciemnej na jasną scenę lub vice-versa. Efektu pompowania światła póki co nie doświadczono, co mnie niezmiernie cieszy.
Obraz ma niesssamowitą lekkość, jest krystaliczny, bez zbędnych naleciałości. Ogląda się go z prawdziwą przyjemnością.
TW2000 nie świeci już tak płasko, jak jego poprzednik. Niemal czały czas widać głębię obrazu - Epson, doskonale radzi sobie z rozdzieleniem pierwszego i drugiego planu. To nie tylko efekt samej optyki (rozdzielczości), ale przede wszystkim DOSKONAŁEGO natywnego kontrastu. Jeszcze nie użytkowałem projektora, który był potrafił tak doskonale wyświetlić scenę, w której mieszają się elementy jasne i ciemne.
Na TW1000 jeżeli w scenie biały był intensywny, to czarny pozostawiał wiele do życzenia. Z kolei, jeżeli czarny był bez zarzutów, można było mieć zastrzeżenia do intensywności białego. Teraz zakres spektrum kolorów zadziwia! Głęboki czarny (nie szary!!!) miesza się z intensywną bielą - rzecz nie do uzyskania na TW1000, nie wspominając o AE900. Tutaj zbliżamy się charakterem obrazu do rozwiązań CRT.
Kolory - pastelowe, nie pstrokate. Z głębią i wspaniałymi przejściami tonalnymi (ale, wiadomo - to LCD). Projektor wspaniale oddaje subtelności - obraz jest nasycony, ale nie gubi ciemnych szczegółów. Z kolei jasne sceny nie wyglądają na wypalone.
TW2000 nie ma żadnej ułomności technologii LCD. Poprzez znakomity natywny kontrast on/off, nawet średni kontrast ANSI nie jest przeszkodą, aby każda scena wyglądała dynamicznie.
Doskonale wyglądają ciemne sceny. To co było duuużą bolączką AE900, tutaj jest wręcz atutem. Jednym słowem zachwytów ciąg dalszy...:eek:k:
 

Tidus1024

New member
Bez reklam
Meloman, używasz trybu lampy normal czy econo? U mnie w HC4900 gigantycznej różnicy nie ma, ale ekran dostaje kopa jeśli się ustawi lampę na normal - w trybie ekonomicznym kolory nie są już tak "mięsiste".
 
Do góry