Projektor to nie wszystko

timonek

Member
Bez reklam
Witam dzieki za odpowidz rafi i jescze jaki to model masz projektora bo jakos nie wiem juz mi sie myli kto jaki posiada a z tymi scenamiz filmow to moze i moglbym cos ci zaproponowac ale nie wiem jakie posiadasz filmy, zebym mial cos zaproponowac moge trafic ze moze nie bedziesz mial takiego filmu chyba ze masz bardzo duzo fimow jak bede mogl ale nie wiem to moze cos zaproponuje jak nie wyjade na weekend jak nie to sam cos wybierz jakies ciemne sceny jedna mi sie przypomniala np. jest taka scena w filmie spideramn 3 prawie na poczatku ale nie zupelnie chodzi mi o moment tuz przed tym jak spiderman i jego dziewczyna leza na pajeczynie ciut wczesniej jets taka scena gdzie w tle dalej widac most jak sie nie myle jak nie zabardzo dobrze wytlumaczylem to niewazne sam cos moze znajdziesz jakies moze i lepsze sceny, co do wielkosci sam mialem namysli 80 cali i odleglosc mam wlasnie 3metry zastanawialem sie jak to by bylo ale widze ze tak masz z jakiej odleglosci widzisz piksele w obrazie i jaki masz ekran bialy czy szary .
 

Meloman69

New member
Bez reklam
rafi napisał:
Pzrekątna to 82" a oglądam z około 3 m. Weekend idzie, to zrobię kilka zdjęć. Projektor mam LCD, sam jestem ciekawy ocen. Może jakiś typ na scenę z filmu? Pozdrawiam

Robienie zdjeć i ich porównywanie mija się z celem. Przechodziłem już tą drogę. NIEADEKWATNE!
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
A może na desce??? ;-)

Witam szanownych forumowiczów!
Jako przyszły posiadacz/użytkownik projektora chciałbym się podzielić nieśmiałym pomysłem na ekran...
Ponieważ przewiduję zainstalowanie ekranu na stałe, żadnych rolowanek, ciekawi mnie sensowność wykorzystania do tego celu białej lub jasnoszarej płyty meblowej o grubości 18 mm. Dla tych, którzy nie znają tej nazwy - jest to płyta wiórowa obustronnie laminowana. Cena nieduża (25...40 pln za m2 wraz z docięciem na żądany wymiar), do tego kilka pln za mb okleiny na krawędziach z oklejeniem... Oczywiście do tego celu nadaje się tylko typ o gładkiej fakturze, bez rysunku słoi. Inaczej będą przebitki z DISCOVERY IN THE WOODS...;)
Z moich niewielkich doświadczeń przy wykonaniu kolumn głośnikowych i mebli wynika iż dostępne są płyty o różnym stopniu gładkości powierzchni okleiny, chyba najlepsza byłaby taka drobnoziarniście chropowata...
Jeśli efekt będzie mierny to można na wierzch zapodać farbę SCREEN GOO... Co o tym sądzicie? A może ktoś poeksperymentuje?
 

Bambolo82

Banned
wiatrak napisał:
Witam szanownych forumowiczów!
Jako przyszły posiadacz/użytkownik projektora chciałbym się podzielić nieśmiałym pomysłem na ekran...
Ponieważ przewiduję zainstalowanie ekranu na stałe, żadnych rolowanek, ciekawi mnie sensowność wykorzystania do tego celu białej lub jasnoszarej płyty meblowej o grubości 18 mm. Dla tych, którzy nie znają tej nazwy - jest to płyta wiórowa obustronnie laminowana. Cena nieduża (25...40 pln za m2 wraz z docięciem na żądany wymiar), do tego kilka pln za mb okleiny na krawędziach z oklejeniem... Oczywiście do tego celu nadaje się tylko typ o gładkiej fakturze, bez rysunku słoi. Inaczej będą przebitki z DISCOVERY IN THE WOODS...;)
Z moich niewielkich doświadczeń przy wykonaniu kolumn głośnikowych i mebli wynika iż dostępne są płyty o różnym stopniu gładkości powierzchni okleiny, chyba najlepsza byłaby taka drobnoziarniście chropowata...
Jeśli efekt będzie mierny to można na wierzch zapodać farbę SCREEN GOO... Co o tym sądzicie? A może ktoś poeksperymentuje?
Zapytaj kolegę paprykarza18. On ma doświadczenie. Zrobił już chyba z 2 ekrany z płyt, przy czym darował sobie farbę Screen Go. Kiedyś opublikował tu swoje zdjęcia ekranu i wyglądało to bardzo fajnie.

Kiedyś poprosiłem Go, aby napisał jakiś poradnik, jak zrobić taki ekran. Paprykarz18 przysłał cos takiego:

"Najpier oglądałem na oryginalnym ekranie projekcyjnym (zwykły biały, rozwijany). Po kilku razach się pofalował cały, ale dostałem go za darmo w tzw. spadku. Była to zwykła biała powierzchnia, na której obraz wyglądał jak na białej, wycekolowanej ścianie.
Później oglądałem na innym, starym ekranie od rzutnika pisma i slajdów. O dziwo, efekt był lepszy na ekranie pierwszym. Obraz świecił jak kineskop, nawet się błyszczał. Współczynnik odbicia musiał być bardzo duży, bo z włączonym światłem w pokoju obraz był na nim znacznie jaśniejszy niż na poprzednim.
Później eksperymentowałem z roletą materiałową. Projektor ustawiony w trybie projekcji tylnej (czy jak to tam się nazywa). Projektor stał w domu i rzucał obraz na roletę zakrywającą olbrzymie okno, a ja na dworzu siedziałem i oglądałem telewizję :) ... Oczywiście, to tylko eksperyment, aczkolwiek udany.
Wreszcie zrobiłem sam ekran. Pierwszy średnio udany (jego zdjęcia tutaj: http://kyrtaps.interkar.pl/Benqw500/projektor.htm ). Był biały, dobrze odbijał obraz, ale posiadał drobne dziurki - był wykonany z płyty paździerzowej, a ona zwyczajnie jest za miękka.

Wreszcie wyciąłem odpowiedniej wielkości twardą płytę pilśniową (taką, jaką dawało się kiedyś na podłogi). Do krawędzi z gorszej strony przybiłem gwoźdźmi grube listwy, z których powstała rama. Jedna listwa idąca, jak przekątna ekranu, całkowicie usztywniła go i zapobiegła ew. wygięciom.
Gdy już miałem płytę z grubą, porządną ramą ekran zacząłem malować. Najpierw białą emulsją kilka warstw, później dodawałem do niej czarnego pigmentu i malowałem na kolor co raz bardziej szary (malowałem gąbkowym wałkiem). Na końcu grubą obwódkę dookoła ekranu pomalowałem na kolor czarny. Powiesiłem, włączyłem pierwszy film. Ekran był za ciemny.
Pomalowałem znowu na trochę jaśniejszy szary. Zostały smugi i mozaika (nierówno pomalowany - za gęsta farba).
Po kilku próbach wreszcie się udało. Powierzchnia jest lekko chropowata - jak przy użyciu Screen Goo - a ekran pomalowany równo, na jednolity jasny szary.
Na razie jestem zadowolony. Osiągnąłem kompromis między dynamiką a kontrastem, jasnością obrazu a odbiciami od ścian.
Kilka tygodni to zajęło, trochę czasu, farby i wałków poszło, ale wreszcie jest dobre... zobaczymy na jak długo...
znając siebie po kilkunastu seansach znowu zacznę coś kombinować :)

Może jutro zrobię jakieś zdjęcia. (szkoda, ze nie zrobiłem, gdy pół ekranu miałem białego, a pół szarego i tak oglądałem obraz z projektora; fajnie było widać różnicę)"
 
Ostatnia edycja:

Bambolo82

Banned
Po kolei, ja się zabrać za projekt pt. "Projektor Kina Domowego":

przestudiuj wstępnie swoje warunki mieszkaniowe i zastanów się czy masz miejsce na duży ekran i odległość projekcyjną (pomierz strategiczne miejsca; na 90" musisz mieć tak z 4 metry wolnej ściany żeby to jakoś funkcjonowało!), przemyśl czy i jak zapewnisz całkowite zaciemnienie, wybierz projektor (ale jeszcze nie zamawiaj!), pobaw się solidnie kalkulatorem projekcji pod ten konkretny model, poczytaj na temat wymiarów urządzenia, dokładnie jeszcze raz przestudiuj swoje mieszkanie pod kątem miejsca i wstępnie zorganizuj miejsce instalacji, kup projektor, zainstaluj maszynę, pooglądaj spokojnie parę dni na ścianie (nawet kolorowej) w celu zorientowania się jaka wielkość obrazu Ci pasuje (uważaj żeby nie przesadzić z wielkością bo oglądanie czegoś dłuższego od "Dobranocki" będzie skutkować bólem szyi i głowy; pobaw się zoomem i położeniem obrazu, czyli lens shiftem) i czy miejsce na projektor i oglądanie jest aby na pewno dogodne; dopiero na samym końcu wybierz i zamów ekran, który będzie odpowiedni do tego co przećwiczyłeś wcześniej. Potem musisz jeszcze zainstalować ekran, dlatego miej w pogotowiu wiertarkę, metrówkę i poziomicę jak dostarczą ekran! UFF, ciesz się cudownym gigantycznym obrazem za relatywnie małe pieniądze.

Ja nie żałuje zachodu.

Pozdrawiam.
 

BoDeX

New member
Warto także pomyśleć nad subiektywną poprawą kontrastu i
wyeliminowaniem szarości przy filmach 2.35:1 . Szeroki pas aksamitu
lub mocowany choćby na styku ( drut stalowy -> magnesy )

Zwróćcie uwagę na zmianę "świecenia" kasety - sufit także na tym traci.




Pzdr.
 
Ostatnia edycja:

BoDeX

New member
Czarna kaseta nie jest konieczna ( straszy na ścianie ) , jeśli masz ~50 cm
czarnego wykończenia pomiędzy kasetą a powierzchnią użyteczną ekranu. ( tego zabrakło na w/w zdjęciu )


pzdr.
 

Deimos

Banned
No u mnie tak straszyć nie będzie, bo mam ściany w kolorze czekoladowym prawie (może ciut jaśniejsze). Na suficie przyklejony spory kawał wykładziny w kolorze brązowym. Oczywiście ekran ma Top czarny 25cm, ale za bardzo go nie wykorzystam, bo mi zasłoni głośniki powieszone na ścianie.
Ja przy poprzednim ekranie nakleiłem na kasete brązowy pas wykładziny i też dużo pomogło. Pozdrawiam
 

gadulinho

New member
Bez reklam
BoDeX napisał:
Warto także pomyśleć nad subiektywną poprawą kontrastu i
wyeliminowaniem szarości przy filmach 2.35:1 . Szeroki pas aksamitu
lub mocowany choćby na styku ( drut stalowy -> magnesy )

Zwróćcie uwagę na zmianę "świecenia" kasety - sufit także na tym traci.




Pzdr.

No właśnie, czy ktoś takie coś zrobił sobie ? Jakieś sugestie jak to elegancko zrobić ? ;)
 

aqk40988

New member
A jak z telewizją

Witam
Może to naiwne pytanie, ale jak jest z jakością oglądanej telewizji tzn. jeśli podłączymy do projektora taki n-box przez HDMI i rzucimy to na dobry ekran ?
 

jarwisz

New member
Bez reklam
wszystko zależy od warunków i jaki masz projektor
ale śmiało można powiedzieć że na pewno lepiej sie ogląda to niż na TV.
Ale z drugiej strony ile masz zamiar godzin dziennie oglądac N'kę na projektorze - może nie wiesz ale to dość droga zabawka /o lampie mówię/

Meloman69 napisał:
Robienie zdjeć i ich porównywanie mija się z celem. Przechodziłem już tą drogę. NIEADEKWATNE!

właśnie
tym bardziej że nie wiadomo czy
1. taki kiepski masz obraz z projektora / dla mnie tragedia/ czy
2. tak po prostu zdjęcie wyszło /wina aparatu/
 

aqk40988

New member
TV przez projektor

Dzięki za odpowiedź. Nie oglądam dużo telewizji, czasami przez kilka dni w ogóle. Dlatego myślę, że mając dobry projektor można po prostu nie kupować telewizora i nawet przy wymianie lampy raz na rok to i tak finansowo się to opłaci.
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
Użytkownicy projektora (szczególnie jeśli to jest ich kolejny) najczęściej piszą, że prędzej kupisz nowy projektor, niż wymienisz lampę...

Zakładając trwałość lampy na 3000h musiałbyś codziennie przez 8 godzin coś oglądać. Raczej nierealne...

No chyba że projektor naprawdę hardcore'owo zastępowałby TiVi, niektórzy może mają je włączone przez cały dzień, coby coś brzęczało... ;)
 

Dreamerek

New member
HokaHey

mój wygląda identycznie ale chyba płaciłem jakieś pół roku temu 49 PLN i nie widzę kompletnie żadnej różnicy w jakości materiału
 

Buti

New member
HokaHey.
Jeśli chodzi o jakość przekazu to wiadomo, że czy tani czy drogi to cyfrowy sygnał dotrze identyczny (tu nie ma dyskusji) natomiast jeżeli chodzi o jakość wykonania i trwałość to przy tanich prawdopodobieństwo wystąpienia wady jest większe.
Mam podobny, tylko z końcówkami hdmi z dwóch stron. Mimo, że kilka razy tylko odłączany to przy zginaniu przed końcówką niestety coś w środku czasem nie styka i obraz znika. Nie wiem jak z trwałością przy droższych ale tanie mogą wywinąć numer.
 
Do góry