Od 3 lat posiadam projektor Benq W1070. Przed świętami zabrałem się za malowanie pokoju gdzie zamontowany był projektor. Skonczylem remont i projektor nie znajduje sygnału. Sprawdzałem na 3 różnych kablach hdmi, do różnych źródeł sygnalu. Normalnie jest podłączony do kina domowego Sony ale inne połączenia np bezpośrednio do PC też nie dają rezultatu. W trakcie malowania zero przypadkowych uderzeń, szarpnięć itp. Czy nie wiem, sama farba schnąc oddawała zbyt dużo wilgoci i ta się mogła osadzać na elektronice i przy odpaleniu coś się przepaliło? Po pierwszym ,,poremontowym" uruchomieniu zapaliła się na pewien czas czerwona kontrolka sygnalizująca problem z lampą, lampa zgasła ale po ponownym uruchomieniu już rzuca światło, menu działa tylko ten brak sygnału z wszystkich źródeł i rodzajów kabli. Miałem zamiar za jakiś czas kupić coś lepszego ale na razie priorytetem był zakup wzmacniacza i głośników typowo do muzyki, to też niemały koszt a tu taki sabotaż... Przy projektorze tej budżetowej klasy podejrzewam, że naprawa i wymiana czegoś poważnego nie ma chyba sensu. Tylko co to może teoretycznie choćby być?
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Ostatnia edycja: