Projektor i ekran BUDŻET 6000 zł - HELP

hubio

New member
Ale przyznacie, że przy takim stosunku odległości do cali, nawet najlepsze FHD traci na jakości i wygląda jak zwykłe SD...Taka jest prawda.

Nie sądziłem, że dożyję dnia, że się z Tobą bokciu zgodzę, ale ten dzień dzisiaj nastał... :)

Raz, że ja nie ogarniam jak to można ogarnąć wzrokiem z takiej odległości (mam jak wiesz doświadczenia z ST gdzie różne takie wielkości próbowałem oswoić :) ), ale też pozostaje kwestia widocznych problemów na jakości w materiale poniżej 4k
 

zochu91

Klub HDTV.com.pl
VIP
Nie sądziłem, że dożyję dnia, że się z Tobą bokciu zgodzę, ale ten dzień dzisiaj nastał... :)

Raz, że ja nie ogarniam jak to można ogarnąć wzrokiem z takiej odległości (mam jak wiesz doświadczenia z ST gdzie różne takie wielkości próbowałem oswoić :) ), ale też pozostaje kwestia widocznych problemów na jakości w materiale poniżej 4k

Panowie,
Polecam odpalić sobie Niepamięć w FHD na 120" przy odległości 3m to pogadamy :)
Dużo zależy od jakości materiału źródłowego i wierzcie mi, że przy porządnym BR nie będzie widać żadnej pikselozy :)
 

hubio

New member
Panowie,
Polecam odpalić sobie Niepamięć w FHD na 120" przy odległości 3m to pogadamy :)
Dużo zależy od jakości materiału źródłowego i wierzcie mi, że przy porządnym BR nie będzie widać żadnej pikselozy :)

Odpalałem materiał FHD 16:9 z takiej odległości na 120'' ekranie i problemem nie była pikseloza tylko to, że umykało mi jakieś 20% obrazu :) Mogę się założyć, że w różnych scenach z tej Niepamięci nie zarejestrowałeś tego co się działo w obrazie po jego bokach. To tak jak by oglądać film obcięty po bokach. Oczywiście mówimy o PEŁNYM 16:9. Jeśli obraz był anamofriczny to inna historia i być może dało by się jakoś ogarnąć. Ale jeśli chodzi o prawa fizyki i biologii to pewnych spraw nie przeskoczymy. Są co prawda szkoleni agenci CIA tak, żeby widzieć pobocznie :) i to jest możliwe, ale na pewno nie w trakcie filmów...
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Powiem tak, żeby się nie unosić, gdybym słuchał tych wszystkich złotych rad, co kto uważa, to w życiu nie zdecydowałbym się na 80", który jest zwyczajnie normalny w kontekście przekątnej/odległości, nie jest duży, nie jest mały, a jest taki jak ustawa przewiduje do każdego jednego materiału i nie mam tu na myśli filmów w stricte kinowej odsłonie.
Pisałem o tym tłumacząc to wielokrotnie. Ci co kupili z mojego polecenia wiedzą o czym pisze.

Nie miałbym też monitora 34" w 21:9 którego też siedząc zwyczajowo w typowej odległości biurkowej nie ogarnie całym wzrokiem (co chyba logiczne), a też tłumaczyłem na czym polega magia 21:9 w przekątnej 34" na biurku. Ci co kupili z mojego polecenia wiedzą o czym pisze.

Co do jakości na projekcji, to już na tym czymś co zwie się YT (materiały 4K) które odpalamy na projekcji FHD, wyglądają rewelacyjnie, a gdzie tam do na prawdę dobrych. Cała reszta w FHD zapewnia kinowe doznania, przy czym nie ma absolutnie mowy o przesycie, bo akurat z tym nigdy się nie zgodze, zresztą chodzę na prezentacje i rozmawiam z fachowcami i tylko się utwierdzam w każdym moim wyborze.

Dalej, wysokość ekranu - tv, bądż projekcyjnego. Są rzeczy których ja też sobie nie wyobrażam, jak chociażby brak pasa rozbiegowego. Miałem w domu kilka ekranów na testy, w tym różne przekątne i nie ma sensu przekonywanie się.

Dalej, co do materiału 21:9 w ekranie 120" 16:9 i 320cm odległości, to, dla mnie jest to absolutne minimum, na granicy, a gdybym miał możliwość użytkowania ciut większej przekątnej do 21:9, to na pewno bym z tych kilku cali skorzystał, ale mniej?
W życiu, to już nie ma nic wspólnego z ideą "kinową" i wrażeniami, wystarczy się przejść do kina i zobaczyć gdzie się zaczyna magia, gdzie ekran jest za daleki i gdzie za blisko (pierwsze rzędy).


Tak czy inaczej, zamiast skupiać się na pierdołach, wszak każdy i tak ustawi jak mu się podoba, lepiej się zainteresować borderami które wnoszą 100x więcej w finalnej odsłonie.

Nie zamierzam polemizować, bo szkoda czasu. Każdy wyraził swoje zdanie i tego się trzymajmy.
 

hubio

New member
Powiem tak, żeby się nie unosić, gdybym słuchał tych wszystkich złotych rad, co kto uważa, to w życiu nie zdecydowałbym się na 80", który jest zwyczajnie normalny w kontekście przekątnej/odległości, nie jest duży, nie jest mały, a jest taki jak ustawa przewiduje do każdego jednego materiału i nie mam tu na myśli filmów w stricte kinowej odsłonie.
Pisałem o tym tłumacząc to wielokrotnie. Ci co kupili z mojego polecenia wiedzą o czym pisze.

Nie miałbym też monitora 34" w 21:9 którego też siedząc zwyczajowo w typowej odległości biurkowej nie ogarnie całym wzrokiem (co chyba logiczne), a też tłumaczyłem na czym polega magia 21:9 w przekątnej 34" na biurku. Ci co kupili z mojego polecenia wiedzą o czym pisze.

Co do jakości na projekcji, to już na tym czymś co zwie się YT (materiały 4K) które odpalamy na projekcji FHD, wyglądają rewelacyjnie, a gdzie tam do na prawdę dobrych. Cała reszta w FHD zapewnia kinowe doznania, przy czym nie ma absolutnie mowy o przesycie, bo akurat z tym nigdy się nie zgodze, zresztą chodzę na prezentacje i rozmawiam z fachowcami i tylko się utwierdzam w każdym moim wyborze.

Dalej, wysokość ekranu - tv, bądż projekcyjnego. Są rzeczy których ja też sobie nie wyobrażam, jak chociażby brak pasa rozbiegowego. Miałem w domu kilka ekranów na testy, w tym różne przekątne i nie ma sensu przekonywanie się.

Dalej, co do materiału 21:9 w ekranie 120" 16:9 i 320cm odległości, to, dla mnie jest to absolutne minimum, na granicy, a gdybym miał możliwość użytkowania ciut większej przekątnej do 21:9, to na pewno bym z tych kilku cali skorzystał, ale mniej?
W życiu, to już nie ma nic wspólnego z ideą "kinową" i wrażeniami, wystarczy się przejść do kina i zobaczyć gdzie się zaczyna magia, gdzie ekran jest za daleki i gdzie za blisko (pierwsze rzędy).


Tak czy inaczej, zamiast skupiać się na pierdołach, wszak każdy i tak ustawi jak mu się podoba, lepiej się zainteresować borderami które wnoszą 100x więcej w finalnej odsłonie.

Nie zamierzam polemizować, bo szkoda czasu. Każdy wyraził swoje zdanie i tego się trzymajmy.

Tu nie chodzi o żadną polemikę i przekonywanie do swoich racji. Ja to Ci po prostu, najzwyczajniej w świecie zazdroszczę :), że bez żadnego dyskomfortu oglądasz sobie z 3m 120''... Też bym tak chciał... :) Ja tylko pisałem, że kiedy ja tak oglądałem miałem dyskomfort, że nie obejmuję wzrokiem całego ekranu i uciekają mi jakieś detale w z filmów... Po prostu nie widziałem całego obrazu tylko jakieś 80% (20% po bokach "uciekało") I stąd moje zdziwienie i pytanie... Jeśli dajesz radę i tak oglądasz to tym lepiej bo jak wiemy z projektora uzyskamy każdy rozmiar jaki chcemy (trzeba mieć tylko odpowiednie miejsce). Byli u mnie różnie znajomi i też mówili, że to już max te 100'' z 3m. Fajnie, że są ludzie, którzy jak Ty z przyjemnością oglądają jeszcze większy obraz... Napisz jak to robisz... :blagam::blagam::blagam:
 
Ostatnia edycja:

iT!T

Member
Czytając wątek nie da się wyjść z wrażenia, że i w tym przypadku rozmiar budzi emocje :-D
Nie mniej jednak temat percepcji wzrokowej jest bardzo skomplikowany i zdecydowanie nie ogranicza się do szerokości ekranu i odległości obserwatora. Przyjmuje się, że maksymalna szerokość pola widzenia człowieka wynosi 160 stopni. Zatem teoretycznie maksymalne pole widzenia (w poziomie) z dystansu 4,5m wynosi około 50 m ( dla porównania, szer. ekranu 150” to tylko 3,3m). Niemożliwe? I tak i nie. Ponieważ spektrum rozpoznawania kształtów wynosi ponad pięć razy mniej, tylko <30 stopni, wszystko poza tym to widzenie peryferyjne lub pomocnicze. Śmiem zatem twierdzić, że nawet 15”ekranu własnego komputera nie jesteście w stanie objąć pełnią wzroku z odległości 1m. Prosty test, spoglądając na ikonę Windows paska start odczytaj godzinę w trayu. ;-)

Oczywistym jest, że liczby sobie a ludzie oko sobie. Każdy z nas widzi inaczej, więc albo można liczyć, badać i przerzucać się argumentami, komu co lepiej pasuje a komu nie, albo zwyczajnie sprawdzić doświadczalnie co pasuje mnie – głównemu zainteresowanemu. Bardzo często mówi się, o odsłuchach przed zakupem sprzętu audio i słusznie. Dokładnie tak samo powinno postąpić się w przypadku sfery wizualnej. Nasz komfort odbioru obrazu we własnym salonie czy salce powinien być dla nas priorytetem.

Drugą sprawą jest fakt, że jak wszystko i oko można wyćwiczyć w szerszym widzeniu ale to już zupełnie inna historia...
 
Ostatnia edycja:

RAF1977

Banned
Czytając wątek nie da się wyjść z wrażenia, że i w tym przypadku rozmiar budzi emocje :-D
Nie mniej jednak temat percepcji wzrokowej jest bardzo skomplikowany i zdecydowanie nie ogranicza się do szerokości ekranu i odległości obserwatora. Przyjmuje się, że maksymalna szerokość pola widzenia człowieka wynosi 160 stopni. Zatem teoretycznie maksymalne pole widzenia (w poziomie) z dystansu 4,5m wynosi około 50 m ( dla porównania, szer. ekranu 150” to tylko 3,3m). Niemożliwe? I tak i nie. Ponieważ spektrum rozpoznawania kształtów wynosi ponad pięć razy mniej, tylko <30 stopni, wszystko poza tym to widzenie peryferyjne lub pomocnicze. Śmiem zatem twierdzić, że nawet 15”ekranu własnego komputera nie jesteście w stanie objąć pełnią wzroku z odległości 1m. Prosty test, spoglądając na ikonę Windows paska start odczytaj godzinę w trayu. ;-)

Oczywistym jest, że liczby sobie a ludzie oko sobie. Każdy z nas widzi inaczej, więc albo można liczyć, badać i przerzucać się argumentami, komu co lepiej pasuje a komu nie, albo zwyczajnie sprawdzić doświadczalnie co pasuje mnie – głównemu zainteresowanemu. Bardzo często mówi się, o odsłuchach przed zakupem sprzętu audio i słusznie. Dokładnie tak samo powinno postąpić się w przypadku sfery wizualnej. Nasz komfort odbioru obrazu we własnym salonie czy salce powinien być dla nas priorytetem.

Drugą sprawą jest fakt, że jak wszystko i oko można wyćwiczyć w szerszym widzeniu ale to już zupełnie inna historia...
Mądrego, to i miło poczytać [emoji106]
 

iT!T

Member

Ciekawy artykuł, aczkolwiek wydaje się w dużej mierze odnosić do minionej epoki CRT, mimo że wspomina również o rozdzielczościach HD. To moje osobiste odczucie wysunięte na podstawie treści, ponieważ w artykule nie ma żadnej daty.

Nie dało mi to spokoju więc postanowiłem poszukać głębiej.

THX Viewing Distance Calculator for Home Theatre Projector | CHT Solutions Blog

Wpis jako źródło podaje również wytyczne THX i jest opatrzony datą (13/08/2015) oraz nazwiskiem autora wpisu. Jest to prosty kalkulator oparty o graniczne kąty oglądania zalecane przez THX. Jedynym niuansem jest brak informacji do jakiej rozdzielczości odnosi się autor. Jest za to mowa o proporcjach obrazu (16:9) co w zestawieniu z datą artykułu, w mojej opinii, wyklucza coś innego niż fullHD.

Zachęcam do skorzystania. Ja podałem parametry mojego obrazu i bardzo miło się zaskoczyłem, bo pokryły się dokładnie z moim ustawieniem wykonanym WYŁĄCZNIE na podstawie empirycznej oceny.
Mimo to, nadal jestem zdania, że nasze oko to najlepszy doradca.

https://ibb.co/mGzHSn
mGzHSn
 
Ostatnia edycja:

LuckyS

New member
Sama tabelka pojawiła się już dawno, nawet tutaj na forum http://www.hdtv.com.pl/forum/119946-post2.html w ... 2007r czyli czas boomu na LCD.

Wbiłem swoje dane w kalkulator i wyszło że optymalna odległość dla 16:9 powinna być 4.26m (141"). Oglądam z 4.5-4.7 w zależności czy leże czy siedzę :) jednak co istotne:dla mnie jest to zbyt duży obraz dla tego formatu. Co innego w typowo kinowych proporcjach; tutaj jest optymalnie i na to się nastawiałem określając rozmiar. Absolutnie żadnych pikseli nie widać (nawet przy starym projku 720 W500 -proszę się nie śmiać 10lat przepracował bezawaryjnie:) ). Przy nowym (1080 SXRD) coś tam widać ale z odległości 20-30cm... :)

Każdy powinien sam sobie dopasować rozmiar do konkretnego miejsca oglądania i formatu. Pomijam rozdzielczość bo przy zalecanych odległościach samych pikseli i tak nie będzie widać.
Polecam przez kilka seansów testować aby właściwie określić rozmiar bo przez godzinę czy dwie będzie ok a za miesiąc okaże się: " Qrcze mogłem ekran zrobić/kupić trochę większy..."
 
Do góry